Reklama

Czy kandydaci są uczciwi i transparentni? Forum Młodych PiS prześwietla startujących

Data:

- Reklama -
Na zdj. Czesław Renkiewicz i Bożena Kamińska.
Na zdj. Czesław Renkiewicz i Bożena Kamińska.

Pytania o wydatki na kampanię wyborczą Bożeny Kamińskiej i Czesława Renkiewicza to tylko „wierzchołek góry lodowej”. Odpowiedzi na kilkanaście pytań z listy przekazanej przez młodzieżówkę PiS udzielił dotychczas komitet „Z Renkiewiczem dla Suwałk”. Co z nich wynika?

Na początku listopada członkowie Forum Młodych PiS – Robert Wagner i Radosław Ferenc wystosowali do dwójki kandydatów na prezydenta Suwałk szereg pytań. W spotkaniu uczestniczył również Leszek Dec ubiegający się o mandat radnego wojewódzkiego. Jak podkreślili organizatorzy konferencji – do władzy trzeba wybierać ludzi uczciwych i transparentnych, dlatego zdecydowali się na próbę wyjaśnienia wątpliwości.

Droga promocja

kampania_1Kandydaci na urząd prezydenta Suwałk mają do dyspozycji kwotę ok. 42 tys. złotych i tej kwoty nie mogą przekroczyć. – Gołym okiem widać, że kampania pani Kamińskiej i pana Renkiewicza te limity przekracza – twierdzą członkowie Forum Młodych.

Według informacji przekazanych przez Komitet Wyborczy Wyborców „ Z Renkiewiczem dla Suwałk” budżet na kampanię prezydencką i kampanię do Rady Miejskiej wynosi w przypadku tego komitetu 123 tys. złotych. – Wpłaty na konto KWW „ Z Renkiewiczem dla Suwałk” według stanu na 4.11.2014 wynosiły 110 623, 20 zł, a wydano 83 820,17 zł. Wpłaty od kandydatów i sponsorów wynoszą od 50 zł do 2500 zł. Jest jedna wpłata na kwotę 5 000 zł – wymienia Kamil Sznel. Tej wpłaty dokonał sam Czesław Renkiewicz.

kampania_2Kolejne pytanie dotyczy wykorzystywania mienia miejskiego do reklamy urzędującego prezydenta i nadużywania stanowiska służbowego w kampanii. Zdanie przedstawiciela komitetu sprawa jest jasna i nie powinna budzić wątpliwości. – Na wszystkie usługi wykorzystywane w kampanii wyborczej prowadzonej przez KWW „Z Renkiewiczem dla Suwałk” zlecenia wystawia pełnomocnik wyborczy tego komitetu, są one następnie wyceniane przez zleceniobiorcę i opłacane ze środków Komitetu. Na czas prowadzenia kampanii Czesław Renkiewicz bierze urlop. Na reklamę przedwyborczą w przychodni lekarskiej przy ul. Waryńskiego zostało wystawione zlecenie, a Zarząd Budynków Mieszkalnych wystawił fakturę. Każdy z kandydatów na prezydenta Suwałk, czy radnych ma możliwość korzystania z form reklamy za pośrednictwem mienia komunalnego – zaznacza Kamil Sznel.

Młodych z PiS zaintrygowała też kwestia wykorzystywania w kampanii wyborczej strony internetowej posłanki Bożeny Kamińskiej, która jest utrzymywana ze środków budżetu kancelarii Sejmu, przeznaczanych na funkcjonowanie biur poselskich. Na te pytanie na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Prócz kwestii finansowania kampanii Forum Młodych PiS zadało kandydatce na prezydenta Suwałk pytania o powiązania biznesowe jej męża z Suwalskim Ośrodkiem Kultury, majątek Bożeny Kamińskiej (m.in. okoliczności nabycia kamienicy w śródmieściu), a także nieruchomości w gminie Bakałarzewo, których prawnym właścicielem jest Grzegorz Kamiński. Forum Młodych PiS zastanawia się też, czy Bożena Kamińska inspirowała w jakikolwiek sposób powstanie komitetu „Suwałki – Dobro Wspólne”. Jak wskazują autorzy pytań – pod tą nazwą występowały wcześniej w wyborach środowiska prawicowe związane z Kościołem, a takie działanie może być odczytane jako celowe wprowadzanie wyborców w błąd, by zwiększyć swoje szanse w wyborach samorządowych.

Ile kosztuje łączenie funkcji?

Na zdj. Robert Wagner, Radosław Ferenc i Leszek Dec.
Na zdj. Robert Wagner, Radosław Ferenc i Leszek Dec.

Robert Wagner i Radosław Ferenc postanowili wrócić też do chętnie podejmowanego przez Jarosława Zielińskiego tematu – łączenia mandatu posła i funkcji dyrektora Suwalskiego Ośrodka Kultury, a wcześniej Młodzieżowego Domu Kultury. Tym razem pytanie dotyczyło jednak nie kwestii formalno-prawnych, ale wysokości zarobków kandydatki.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez adresatów pytania – Bożena Kamińska jako dyrektor SOK otrzymywała wynagrodzenie miesięczne w następującej wysokości: w okresie od 1 listopada 2012 r. do 30 czerwca 2013 r.: wynagrodzenie zasadnicze – 6.000 zł; dodatek funkcyjny – 1.800 zł; dodatek za wieloletnią pracę – 1.200 zł; dodatek specjalny – 2.500 zł – łącznie: 11 500 zł miesięcznie. Od dnia 1 lipca 2013 r. ta kwota uległa zmianie, było to wynagrodzenie zasadnicze – 6.000 zł; dodatek funkcyjny – 1.800 zł; dodatek za wieloletnia pracę – 1.200 zł – łącznie: 9 000 zł miesięcznie.

Młodzi związani z PiS postanowili temat drążyć. Jak wyliczyli – w związku z posiedzeniami Sejmu w tej kadencji Bożeny Kamińskiej nie było w Suwalskim Ośrodku Kultury ponad 200 dni. – W tym samym czasie ktoś za nią musiał pracować w SOK-u, wykonywać obowiązki i tej osobie trzeba było zapłacić, a więc miasto, gdzie jest tak duże bezrobocie, ponosi w związku z podwójną rolą p. Bożeny Kamińskiej nie tylko wysokie, ale podwójne koszty – argumentują autorzy pytań.

W wyliczeniach dotyczących dni nieobecności młodzi kandydaci na radnych z PiS właściwie się nie pomylili. Od 2012 roku Bożena Kamińska była nieobecna w SOK – w związku z pełnieniem funkcji posła w sumie 211 dni. Do tego dochodzi jeszcze urlop wypoczynkowy (71 dni – 2012 r., 2013 r. i 2014 r.) i urlop bezpłatny w 2012 r. – od 6.08 do 31.10.

Brak nadzoru doprowadził do patologii?

Na zdj. Robert Wagner.
Na zdj. Robert Wagner.

Jednym z otwartych zarzutów Roberta Wagnera i Radosława Ferenca jest brak nadzoru prezydenta nad Suwalskim Ośrodkiem Kultury. Wniosek ten kandydaci na radnych opierają na wynikach kontroli przeprowadzonej w jednostce. Więcej w artykułach: Czy w SOK-u doszło do naruszenia prawa? Sprawa finansów w trakcie wyjaśniania; Dyrektor SOK: Do kontroli trzeba się przyzwyczaić.

Zdaniem przedstawicieli Urzędu Miejskiego kontrola została przeprowadzona właśnie w celu zbadania, czy w instytucji kultury nie ma problemów. – Po jej przeprowadzeniu kontroli okazało się, że doszło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez dyrekcję tej placówki, na co prezydent Suwałk zareagował zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierując sprawę do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, by to on rozstrzygnął ostatecznie, czy do takiego faktu doszło w SOK – tłumaczy Kamil Sznel.

Faktem jest jednak, że sprawa do rzecznika dyscyplinarnego została skierowana dopiero kilka miesięcy po przeprowadzeniu kontroli, po upublicznieniu jej wyników przez Grzegorza Gorlo, kandydata na prezydenta miasta. W odpowiedzi na zarzuty Ratusza Bożena Kamińska stwierdziła otwarcie, że wszelkie wątpliwe kwestie wytłumaczy przed komisją i będzie bronić swoich racji.

Biznesowe powiązania

Na pytania związane z ubezpieczeniami i maszynami vendingowymi należącymi do Grzegorz Kamińskiego, ustawionymi w Suwalskim Ośrodku Kultury odpowiedziała już Bożena Kamińska. Szczegóły w artykule: To atak i bezpodstawne zarzuty.

Wagner i Ferenc, podobnie jak wcześniej Grzegorz Gorlo, dopytują także o ustalenie powiązań finansowych między stowarzyszeniem organizującym Festiwal „Muszelki Wigier” a SOK-iem. Jak stwierdził Czesław Renkiewicz – już podczas sesji Rady Miasta, na której padły te pytania – nie jest możliwe ustalenie relacji finansowych pomiędzy Suwalskim Ośrodkiem Kultury a Międzynarodowym Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Społecznego, ponieważ kontrola finansów stowarzyszenia jest możliwa jedynie w przypadku udzielenia mu dotacji z budżetu miasta.

– Z wyjaśnień kierownictwa SOK, złożonych pracownikom Wydziału Audytu i Kontroli Urzędu Miejskiego w Suwałkach wynika, że w zakresie organizacji Festiwalu „Muszelki Wigier” w 2013 r., SOK nie zawarł porozumienia ze współorganizatorem – dodaje Kamil Sznel.

Bożena Kamińska zadeklarowała chęć odniesienia się do pytań Forum Młodych PiS, ich listę otrzymała, jednak jak dotąd nasza redakcja nie otrzymała oficjalnego oświadczenia z jej strony. Na stanowisko wciąż czekamy.

2 KOMENTARZE

  1. UCZCIWOŚĆ PANI KAMIŃSKIEJ ,TO PENSJA 10 TYSIĘCY ZŁ ,Z CZEGO PRZEZ DWA LATA POSELSTWA ,ROK TYLKO BYŁA W PRACY JAKO DYREKTOR SOK,ZA DRUGI ROK ZA DARMO DOSTAŁA PIENIĄDZE-TO JEST DOPIERO UCZCIWOŚĆ.

  2. Jak mniemam chodzi o komitety z nazwą „Dobro Wspólne” istniały na wyborczej arenie kilkanaście lat temu. To dopiero dogłębną ich znajomość muszą mieć panowie Radek i Robert bo nie sądze by Leszek Dec miał coś wspólnego z tym zarzutem. Dodam, że żadne środowiska katolickie, jak dotychczas nie miały ani pretensji ani zastrzeżeń do nazwy komitetu wspomnianego „prokamińskiego” komitetu. Jak rozumiem przywiązanie do Kościoła i jego społecznej nauki jest w Waszym mniemaniu wyłączną domeną aktywistów PiS. Wolałbym jednak by w sytuacji, kiedy się nie ma zielonego pojęcia o ludziach kandydujących z KWW Suwałki Dobro Wspólne, o ich przekonaniach politycznych, światopoglądzie czy przywiązaniu do religii nie przypinać im łatek, które z rzeczywistością nic wspólnego nie mają. O nazwę komitetu sporu nie mam zamiaru toczyć bo wygląda to rzeczywiście na chłopięcą igraszkę, w której Józio z „Samorządnej Warszawy” miał za złe Kaziowi z „Samorządnych Suwałk”, że mu jego nazwę przywłaszczył a na dodatek jeszcze się „podszył”. Dla mnie wybory to sprawa poważna i zbyt szanuję Wyborców by zabierać im czas godnymi piaskownicy zaczepkami, insynuacjami czy epitetami. Jeżeli jednak chcecie podczas kampanii dać upust swojej agresji to macie do tego prawo. Jest demokracja i wyborcy nas wszystkich ocenią.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

II tura wyborów samorządowych: Podsumowanie wyników. Czesław Renkiewicz prezydentem Suwałk

W ostatnią niedzielę, 21 kwietnia odbyła się druga tura...

Czesław Renkiewicz podsumował kampanię i zaapelował o udział w II turze wyborów

Czesław Renkiewicz, kandydat na prezydenta Suwałk z komitetu "Razem...

Co musiałoby się wydarzyć, żeby Czesław Renkiewicz przestał był prezydentem Suwałk?

Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych. Znamy już radnych...

Będzie druga tura. Czesław Renkiewicz powalczy o wynik z Jackiem Juszkiewiczem

W Radzie Miejskiej w Suwałkach 12 mandatów zdobył komitet...