Reklama

„Ewa” w Dyskusyjnym Klubie Filmowym. To ostatni pokaz przed wakacjami

Data:

- Reklama -
Kadr z filmu "Ewa".
Kadr z filmu „Ewa”.

Film „Ewa” to historia prawdziwej miłości, tak prawdziwej, że trudno w nią uwierzyć. Ta historia mogła zdarzyć się wszędzie i na nieszczęście zdarza się na całym świecie. Obraz Adama Sikory i Ingmara Villqista będzie można obejrzeć w środę, 17 czerwca o godz. 18.00 w Suwalskim Ośrodku Kultury w ramach spotkania w Dyskusyjnym Klubie Filmowym „13”.

„Ewa” jest o relacjach emocjonalnych w rodzinie, o kobiecie, matce, żonie, w której – w obliczu grożącej jej rodzinie biedy – budzi się charakterystyczna dla kobiet siła do walki o to, co dla niej najważniejsze – o dzieci, dom, stabilizację, o możliwość godnego życia. Film jest pretekstem do analizy otaczającej nas, często trudnej, rzeczywistości i relacji międzyludzkich, jest także bodźcem do ukazania zmagań rodziny ze światem, w jakim przyszło im żyć, z otoczeniem i z własnymi emocjami, bólem, lękami i moralnością. To, co wyzwala w nich siłę do walki z codziennością to wiara w siłę wartości rodzinnych, przebaczenia i miłości, wpisana w postawy naszych bohaterów, którzy muszą żyć normalnie w nienormalnych warunkach. Ukazując tradycyjne wartości, poruszając kwestię problemów społecznych, a także propagując wartości etyczne i edukacyjne, autorzy chcą, aby film niósł przesłanie, że dobro i miłość mogą zwyciężyć każde zło. Dramatyczne wybory zmieniające diametralnie perspektywę patrzenia na wszystko, mogą być także pretekstem do weryfikacji najważniejszych spraw życiowych i określania priorytetów.

Na zdj. Adam Sikora.
Na zdj. Adam Sikora.

Akcja filmu dzieje się na Śląsku. Pejzaż życia tworzą tam wartości takie jak: rodzina, miłość, wiara, nadzieja, ciężka praca. Dla widowni będzie to spotkanie z innym, nieznanym szerzej Śląskiem, gdzie dążenie do szczęścia i wiara w przebaczenie pomagają w codziennym pokonywaniu problemów, jakie przyniosła bolesna transformacja społeczna. Pełna kulturowych kontekstów muzyka Ola Walickiego, jednego z najwybitniejszych twórców jazzu młodego pokolenia, dopełni obraz enklawy społeczno-kulturowej, tak mocno przesiąkniętej wielowiekowymi wpływami sąsiednich narodów.

film EWA plakatIngmar Villqist postanowił pokazać robotniczą dzielnicę, położoną z dala od centrum miasta, pięknej architektury, wijących się autostrad, konserwowanych zabytków architektury świeckiej i sakralnej. – W takiej dzielnicy tylko stała praca i stały dochód pozwala na utrzymywanie ekonomicznego, etycznego, moralnego status quo każdej rodziny. Jeżeli tego elementu zabraknie, tak w wymiarze jednostkowym – rodzina, jak i ogólnym – większa liczba rodzin w danej dzielnicy, rozpoczyna się niekontrolowany rozpad monumentu wartości, jakim jest i zawsze będzie śląska Rodzina. I tak jest. Czy się to komuś podoba, czy nie – tłumaczy reżyser. Proces destabilizacji rozpoczyna utrata pracy przez głowę rodziny. Sytuację próbuje ratować żona, która zatrudnia się jako sprzątaczka w agencji towarzyskiej. Z czasem kobieta godzi się na kilka epizodów pracy w agencji w zupełnie innym charakterze niż sprzątaczka… I jak zawsze prawda wychodzi na jaw, a mąż dowiaduje się o tym ostatni, bo przecież cała dzielnica już o tym wie, widzi, mówi…

– Nasz film nie jest diagnozą sytuacji śląskich kobiet w podobnych sytuacjach. Ta historia mogła się zdarzyć wszędzie i na nieszczęście zdarza się na całym świecie. Miejscem akcji naszego filmu jest Śląsk dlatego, że obaj jesteśmy śląskimi artystami i od 30-lat śląskiej tematyce poświęcamy nasze filmy, dramaty, powieści. I to tutaj na Śląsku spotkaliśmy i wysłuchaliśmy historii kobiety, która była pierwowzorem naszej bohaterki. Opowiedzieliśmy tę historię w śląskich realiach, bo te realia sam nam najbliższe i tylko w takich realiach mogliśmy tą historię przedstawić najuczciwiej – dodaje Villqist, który „Ewę” zrealizował we współpracy z Adamem Sikorą.

Aby wygrać 2 pojedyncze bilety na pokaz filmu „Ewa”, wystarczy odpowiedzieć prawidłowo na pytanie: Jeden z twórców filmu „Ewa” ma na swoim koncie epizod aktorski u Jerzego Skolimowskiego. O którego twórcę i o jaką produkcję chodzi?, a odpowiedź (wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem) wysłać do nas mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY!

Na podst. materiałów prasowych.

Reżyser o filmie:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

X Muza w obronie przyrody – pokaz filmu „8 Gifts Of The World” w Cinema Lumiere

Obawa o środowisko, o nasz świat, wewnętrzna potrzeba –...

Śladami Andrzeja Wajdy – animacje w trakcie Festiwalu Filmowego „Wajda na nowo”

Wajda blues to warsztaty adresowane do dzieci, dorosłych, całych...