W 2011 roku Towarzystwo Przyjaźni Izrael – Polska zwróciło się do prezydenta miasta z apelem o upamiętnienie suwalskich Żydów. Przez kilka lat trwało ustalanie ostatecznej treść inskrypcji i lokalizacji „Kamienia Pamięci”. Ma on stanąć na Osiedlu II, na rogu ulic Noniewicza i Waryńskiego.
Na najbliższej sesji, w środę – 24 czerwca suwalscy radni będą głosować nad przyjęciem uchwały dotyczącej upamiętnienie przedwojennych żydowskich mieszkańców miasta. „Kamień Pamięci” będzie nosić inskrypcję w trzech językach: polskich, hebrajskich i angielskim: Pamięci około 5 500 przedwojennych żydowskich mieszkańców Suwałk zamordowanych w trakcie II wojny światowej w wyniku eksterminacyjnej polityki okupanta niemieckiego. W tym miejscu znajdowała się synagoga zdewastowana przez Niemców.
Według wstępnych szacunków realizacja przedsięwzięcia będzie kosztować ok. 6 tys. zł. Towarzystwu Przyjaźni Izrael – Polska udało się pozyskać połowę tej kwoty.
Jedną z lokalizacji „Kamienia Pamięci” miał być cmentarz żydowski w Suwałkach. Ta propozycja nie spotkała się jednak z aprobatą wnioskodawców.
pytam dlaczego w izraelu nie buduje sie pomnikow dot. przyjazni z polakami….bo takiej nie ma ?sa po to zeby nas doic a teraz jeszcze oskarzaja o holocaust.