Reklama

Rynek FRA zaczyna wyceniać obniżkę stóp

Data:

- Reklama -

Początek tygodnia przyniósł lekkie wzrosty na giełdach, jedynie nieznaczne zmiany głównych par walutowych, stabilizację na rynku długu i realizację zysków z ostatniego umocnienia walut z rynków wschodzących.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W trakcie dnia nie pojawiły się żadne istotne doniesienia w kwestii Grecji – poza tym, że spłaciła ratę do EBC i zaległości do MFW, ale tego można było się spodziewać – ani nie opublikowano żadnych ważnych danych makro, co przesądziło o tym, że euro pozostało relatywnie stabilne do dolara. Z drugiej strony, brak kolejnych pozytywnych czynników spowodował, że inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków z umocnienia, jakie w ostatnich dniach zanotowały waluty CEE.

Kurs EURUSD wahał się wczoraj w trendzie bocznym wokół 1,085. W nocy na rynku nie zaszły żadne zmiany i dzisiaj na otwarciu kurs jest tuż powyżej 1,08, blisko lokalnego minimum na ok. 1,08 z końca maja. Dziś również nie poznamy żadnych ważnych danych ze świata, co powinno sprzyjać stabilizacji notowań w okolicy bieżących poziomów. Dopiero od jutra na rynek zaczną napływać publikacje ważnych odczytów, które mogą zainicjować silniejsze ruchy EURUSD.

Kursy EURPLN oraz USDPLN wzrosły wczoraj, krajowa waluta straciła szczególnie w relacji do euro – kurs przebił 4,12. Razem ze złotym tracił wczoraj także forint – EURHUF wzrósł powyżej 309, ale skala ruchu była niewielka. Lekką presję na węgierską walutę mogła wywierać perspektywa dzisiejszej decyzji banku centralnego i prawdopodobna dalsza obniżka stóp o kolejne 10 pb. Wydaje się, że istotniejsze od dzisiejszej decyzji – jeśli nie będzie ona oczywiście zaskoczeniem – będą dla forinta ton komunikatu i perspektywy dla stóp na Węgrzech w kolejnych miesiącach. Pozostawienie otwartych drzwi dla obniżek stóp przez MNB może wywrzeć pewną presję na złotego, bowiem już inwestorzy zaczęli wyceniać, że możliwość dalszego luzowania polityki pieniężnej przez krajową RPP. Notowania stawek FRA6x9 i FRA9x12 sugerują, że inwestorzy obecnie widzą 50% szans na 25 pb obniżki w perspektywie 6-9 miesięcy pomimo dość jastrzębich sygnałów z Fed i wypowiedzi Marka Belki z ostatniej konferencji prasowej RPP, w której stwierdził, że zacieśnienie polityki pieniężnej w Polsce mogłoby nastąpić pod koniec 2016. Oczekujemy, że RPP podwyższy stopy NBP o 50 pb łącznie w IV kw. 2016, ale widzimy ryzyko dla tej prognozy. Dziś rano EURPLN jest blisko wczorajszego maksimum na nieco powyżej 4,12. Nie sądzimy, by dzisiejsza sesja przyniosła duże zmiany na polskim rynku walutowym. Wczorajszy wzrost kursu EURPLN był dość duży (w stosunku do piątku, złoty był siódmą najsłabszą walutą wschodzącą do euro), a z drugiej strony nie pojawią się zapewne wystarczająco silne czynniki, aby pchnąć EURPLN wyraźnie w dół.

Na krajowym rynku stopy procentowej wahania był niewielkie na początku tygodnia. Stawki IRS, ale również i rentowności długu odnotowały kilkupunktowe spadki. Mogło to wynikać z umocnienia niemieckiego długu (spadki również wyniosły kilka punktów bazowych) w efekcie spadków cen ropy naftowej, co zmniejsza szanse na szybkie i gwałtowne odbicie inflacji w Europie. Na wartości zyskał mocniej środek i długi koniec krzywych, co skutkowało dalszym zawężeniem spreadów 2-10L dla obligacji i IRS. Dzisiejsza sesja będzie również przebiegała pod wpływem czynników zewnętrznych, choć w krótkim terminie wpływ na notowania długu może mieć informacja o podaż obligacji na czwartkową aukcję.

Dzisiaj Ministerstwo Finansów przedstawi szczegóły drugiej lipcowej aukcji, w szczególności oferowane obligacje. Warunki płynnościowe są w tym miesiącu bardzo korzystne, bowiem na rynek wpłynie prawie 11 mld zł z wykupów i kuponów. Ostatnie umocnienie polskich obligacji daje resortowi duży wachlarz możliwości odnośnie wyboru serii na czwartkową aukcję. W poprzednich raportach pisaliśmy, że ostanie kilka aukcji było z powodu podwyższonej awersji do ryzyka na globalnym rynku nastawionych na krajowych inwestorów, bowiem to oni posiadali większość oferowanych na nich obligacjach. Teraz nastrój na rynku nieco się poprawił i z benchmarkowych serii inwestorzy zagraniczni posiadali na koniec czerwca 65% DS0725. Ostatni raz papier ten był oferowany w czerwcu i sądzimy, że może znaleźć się wśród oferowanych obligacji w tym tygodniu. Sądzimy, że zaoferowany może zostać również PS0420.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...