Po meczu Wigry Suwałki – Rozwój Katowice kibice „biało-niebieskich” mają prawdziwy powód do radości. Porażkę drużyny z Katowic 0:4 trener gości, Marek Motyka nazwał rzezią niewiniątek.
Po niedzielnym meczu 09.08) trener Zbigniew Kaczmarek (Wigry Suwałki) powiedział: Zagraliśmy niezły mecz. Szybko strzelone bramki spowodowały, że graliśmy spokojniej. Mieliśmy przez to więcej przestrzeni, chłopcy dobrze realizowali założenia. Cieszymy się, że udało się nam zrehabilitować po wyjazdowej porażce z GKS-em Katowice, gdzie zagraliśmy dobre spotkanie, ale byliśmy nieskuteczni. Dziś ta skuteczność stała na dobrym poziomie, co zapewniło nam wygraną. Skupiamy się już na środowym, pucharowym meczu z GKS-em Katowice, Bardzo liczymy na pomoc kibiców, którzy dodają naszej drużynie skrzydeł. W Pucharze Polski chcemy zajść jak najdalej.
– Gospodarze dominowali, szybko strzelili dwie bramki, pogubiliśmy się w pomocy i obronie. Zespół Wigier spokojnie zszedł na przerwę, prowadząc 2:0. Chcieliśmy zdobyć kontaktowego gola i nawiązać walkę, ale szybko wpadły następne. To była rzeź niewiniątek – skomentował Marek Motyka (Rozwój Katowice).
Fot. Marcin Wasilewski