Były kandydat do Senatu, Jerzy Ząbkiewicz, suwalski społecznik, który w wyborach uzupełniających w okręgu suwalsko-łomżyńskim zdobył trzeci wynik, podsumował w piątek, 11 marca swój start i zapowiedział kolejne działania.
Autor: Iwona Danilewicz
Konferencja prasowa w hotelu „Loft 1898” w Suwałkach poświęcona była komentarzowi na temat frekwencji, najwyższej jak dotąd w historii wyborów uzupełniających (ponad 17 proc.), a także podziękowaniu za głosy oddane na kandydata, który nie był powiązany z żadną siłą polityczną. Ząbkiewicz, zadowolony z wyniku, nie zamierza spocząć na laurach.

W przyszłym miesiącu w życie chce wprowadzić swój nowy pomysł. Oś obywatelska ma być zrzeszeniem ludzi idei i czynu, co w praktyce ma oznaczać założenie stowarzyszenia, w którym znajdą się „najbardziej oddani obywatele” z miast od Sejn, przez Suwałki, aż po Zambrów, niepowiązani z partiami, którym zależy na przyszłości regionu.
– Oś obywatelska będzie uczestniczyła bardzo aktywnie w konsultacjach społecznych dotyczących planów gospodarczych rządu – zapowiedział Jerzy Ząbkiewicz, dodając, że konsultacje mają odbyć się latem tego roku. – Zważywszy na bogactwa regionu, tj, rudy żelaza, tytanu i wanadu, pokłady przemysłowe torfu oraz wody termalno-mineralne udział naszej społeczności musi być słyszalny – podkreślił. Oś będzie też monitorować działania na szczeblu samorządowym i wojewódzkim w aspekcie rozdzielania środków znajdujących się w regionalnych programach.
Jerzy Ząbkiewicz, z okazji 20-lecia śmierci generała Witolda Urbanowicza, chciałby zaznaczyć tę datę poprzez organizację pikniku lotniczego, budowę pomnika dowódcy Dywizjonu 303 w Augustowie i sprowadzenia do Suwałk… samolotu, którym latał Urbanowicz. – Mam zamiar skierować odpowiednie pisma do ambasadorów Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w Polsce – zapowiedział były kandydat na senatora.
Tworzył tę oś, tworzył i się zesrał. I chwała Bogu,
Co do samolotów Witolda Urbanowicza…
Hmm. z tego co wiem cholernie mało zachowało się Hurricane'ów pierwszej wersji. Z P-40K-1 też m a r n e s z a n s e.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście o pieniądze. Dla kasy można rozpiepxyć wszystko, nawet Suwalski Park Krajobrazowy.