Reklama

Przełamać tabu, pokazać muzykę, opisać żywioły. Nowa wystawa w CSW

Data:

- Reklama -

Do połowy stycznia 2017 roku w Centrum Sztuki Współczesnej – Galerii Andrzeja Strumiłły w Suwałkach będzie prezentowana zbiorowa wystawa fotografii słuchaczy Akademii Fotografii i Przedsiębiorczości z Białegostoku. „Dyplomy” młodych twórców goszczą w galerii już po raz siódmy.

Autor: Iwona Danilewicz

Wernisaż wystawy w CSW odbył się w ostatnią środę, 16 listopada. Autorzy prac, do katalogu, który zawsze towarzyszy ekspozycjom, dołączyli kilka słów od siebie. Na wartość wypowiedzi zwrócił uwagę podczas otwarcia wystawy Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach, któremu CSW podlega. – Wypowiedzi tych młodych ludzi, którzy często dopiero rozpoczynają swoje dorosłe życie, są niezwykle mądre w kontekście życia i sztuki – podkreślił, dodając, że nowa wystawa dyplomantów zawiera również elementy multimedialne (nagrania).

dyplomyafip2016_0004A prace? Są pomysłowe – przemyślane i przejmujące. – Fotografia pozwala uchwycić świat wokół nas za pomocą wciśnięcia spustu migawki. Jest sztuką obserwacji – chodzi o znalezienie czegoś interesującego w zwykłym miejscu. Na niewiele wspólnego z tym, co widzimy, więcej z tym, jak to widzimy. Absolwenci białostockiej AFiP, tworząc cykle dyplomowe, starają się poznać i opisać w swoich pracach wszelkie relacje dotyczące człowieka oraz świata, który go otacza. Rozmawiałam z każdym z autorów. Ich prace, które tym razem prezentujemy, to nie tylko 6 różnych cykli – to oddzielne historie „opowiedziane” za pomocą obrazu – dodała Alina Chmielewska, pełniąca obowiązki kierownika CSW w Suwałkach.

Wykładowcą AFiP, który w suwalskiej galerii pojawia się nie tylko przy okazji prezentacji prac dyplomowych, ale też jako twórca autorskich cykli, jest Grzegorz Jarmocewicz. O tegorocznych „Dyplomach” Jarmocewicz powiedział: – Droga do ich tworzenia trwała przez wiele miesięcy. Praca polegała na żmudnym researchu, który musiał wykonać każdy student. Prace są rzetelne nie tylko od strony wizualnej, ale i merytorycznej.

Fotografie poruszają wiele tematów – elementem wspólnym wszystkich jest człowiek i świat, który go otacza.

Paweł SzczegrynPoprzez moją realizację chciałbym zwrócić uwagę odbiorcy na przemoc, która otacza nas wszystkich. Skupiając się tylko na swoim otoczeniu i odnajdując ją pod różnymi postaciami, ujawniam jej wszechobecność i stałą aktywność. Fotografując ofiary różnego rodzaju przemocy, skupiłem się na tym, aby pokazać problemy, z jakimi muszą samodzielnie walczyć każdego dnia oraz jak silny wpływ wywarła opresja na ich osobowość.

Sfera opresji człowieka przedstawiona została za pomocą fotografii i opowieści osób utrwalonych na zdjęciach. Paweł Szczegryn oddał głos 18-latce z wadą genetyczną; byłemu więźniowi; dorosłej kobiecie, która dopiero niedawno przyznała się, że została zgwałcona jako nastolatka; upośledzonej dziewczynce; kobiecie, która doświadczyła przemocy psychicznej w szkole radzieckiej – nie chciała wstąpić w oktiabriata, pioniery ani w komsomoł – próbowano ją „nawracać”; a także dziewczynie doświadczającej przemocy ze strony ojca policjanta.

Patrycja Łapszo przekracza granice tabu: Każdy człowiek pragnie kochać i być kochanym. Piękno różnorodności świata sprawia, iż każdy postrzega i okazuje miłość w inny sposób. Odmienność metody wyrażania naszych emocji i uczuć nie powinna być oceniana, a tym bardziej piętnowana przez innych ludzi. Strach ogółu przed czymś nowym sprawia, że odrzucane są podstawowe wartości człowieczeństwa, takie jak dążenie do szczęścia. Siła miłości musi łączyć, nie dzielić.

Zbigniew Brzeziński obrazem „pokazał” muzykę: Muzyka towarzyszy nam od zarania dziejów zarówno w formie pieśni, przyśpiewek, jak i misternie skonstruowanych utworów. Jako dziedzina sztuki stanowi przejaw artystycznej działalności człowieka. Muzyka ma wpływ na nastrój człowieka, przyczynia się do wyzwolenia określonego stanu emocjonalnego. Oddziałuje na fizjologię oraz psychikę. Starożytni Grecy uważali, iż muzyka ma znaczenie wyjątkowe i jest szczególnym darem bogów. W moim życiu muzyka odgrywa szczególna rolę. Od zawsze mi towarzyszyła i kształtowała mój stan emocjonalny. W rzeczywistości nie widzimy dźwięków, a tylko je słyszymy. W moich zdjęciach starałem się uchwycić i zatrzymać w kadrze fotograficzny to, co niewidzialne.

Krzysztof Jeżyna: Moja seria jest wewnętrzną podróżą do świata z pogranicza jawy i snu. Do świata, który jest integralną częścią człowieka, elementem budującym, a nie niszczącym. Każdego dnia staram się odtworzyć te nieuchwytne i ulotne obrazy, które powstają w naszej wyobraźni, w marzeniach dobrych i sennych koszmarach. Obrazy te są równie ważne, jak  zapisana pamięć świata rzeczywistego.

Fotografie Krzysztofa Jeżyny nie są komputerowymi manipulacjami – jak zastrzegł Grzegorz Jarmocewicz.

Katarzyna Tsynkiel: Na ciało patrzyłam miliony razy. Zawsze mnie zachwycało, jak najpiękniejsze wspomnienia z głębokiego dzieciństwa. Ciało jest czymś bliskim i naturalnym. Potrafi oddziaływać na poziomie kodu genetycznego rezonującego z informacjami w nim zaszyfrowanymi i przekazanymi przez przodków. Jest potężnym hasłem – zaklęciem aktywującym nieskończone zasoby energii do działania i przekazywania swej tajemnicy kolejnym pokoleniom. Ukochane ciało zawsze wygrywa konfrontację z zimnym pięknem najwspanialszych rzeźb starożytnych bogów i bohaterów.

– Kasia formułuje swoją wypowiedź w oparciu o korzenie postawangardy lat 50. XX wieku. To wielowarstwowa wypowiedź nie tylko wizualna, ale i intelektualna – wprowadza dyskurs, zaprasza do kontemplowania rozmawiania poszukiwania – podkreśla wykładowca AFiP.

Emil Wojciech WojtkielewiczŻywioły są elementami leżącymi u podstaw naszego świata. Jako pojedyncze pierwiastki tworzą spójną naturę człowieka oraz jego otoczenia. Ta relacja od wielu lat przyciąga moją uwagę. Podlasie, z którego pochodzę, obfituje w piękne tereny i jest miejscem, gdzie od wieków żyły obok siebie różne kultury. Mój projekt skupia się na ujawnieniu więzi pomiędzy człowiekiem i przestrzenią, w której na co dzień się znajdujemy. Szukam żywiołów budujących oba byty. Staram się uchwycić magię tej relacji.

Fot. Niebywałe Suwałki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Z regionu: Rail Baltica – coraz bliżej wygodnych podróży z Białegostoku i Łap

Szybkie i bezpieczne podróże pociągiem oraz lepszy dostęp do...

Im dalej w las. W „Starej Łaźni” nowa wystawa

Rysunkowe notatki rozproszone jak myśli, jak liście na drzewie,...

Z regionu: Zbuduj niesamowitą maszynę i wygraj indeks na Politechnikę Białostocką

Liczą się kreatywność, ciekawe zastosowania zasad fizyki oraz pasja...

Białystok – miasto, które daje satysfakcję

Białystok to najlepsze polskie miasto - tak wynika z...