Pochodzący z Suwałk autor powieści „Gałęziste”, Artur Urbanowicz najprawdopodobniej w lipcu znów zaprosi czytelników do miasta nad Czarną Hańczą. Jego kolejna książka, stanowiąca połączenie powieści gangsterskiej i horroru – „Grzesznik”, znajduje się na etapie poprawek redakcyjnych.
Autor: Iwona Danilewicz
Więcej o książce „Gałęziste”: Witajcie w zielonym królestwie. Recenzja książki Artura Urbanowicza – „Gałęziste”, Artur Urbanowicz, autor „Gałęzistego” spotkał się z czytelnikami.
Fabułę powieści „Grzesznik” Artur Urbanowicz osadził tym razem w mieście (we wcześniejszej książce Suwałki stanowiły tło do opowieści o tym, co może czaić się w lesie), a dokładniej rzecz ujmując – w naszym mieście. Suwałki z tej książki staną się miejscem, gdzie rezyduje fikcyjna, duża grupa przestępcza. Jak zaznacza autor – w przedmowie zamierza wyraźnie zaznaczyć, że wszelkie postaci i wydarzenia są efektem jego literackiej wyobraźni.
Pomysł na tę książkę to wypadkowa doświadczeń i wniosków autora – począwszy od historii zasłyszanej wiele lat temu na lekcji religii i przesłania moralnego z niej płynącego, będą też elementy „lokalnego folkloru”, będą i całkowicie nierzeczywiste miejsca. Artur Urbanowicz na potrzeby powieści „zbudował” pub należący do mafijnego bossa i dyskotekę między Suwałkami a Krzywem. Smaczkiem będzie też słowo o drużynie Wigier Suwałki i jednym z piłkarzy, z którym pewien gangster ma na pieńku.
Powieść „Gałęziste” była książkowym debiutem Artura Urbanowicza, choć wcześniej zdarzało mu się pisać m.in. opowiadania. Autor horroru – jak gorąco zapewnia – przeczytał wszystkie dostępne recenzje i wziął pod rozwagę nawet najbardziej krytyczne słowa. Aby poprawić warsztat, zapisał się nawet na kurs prowadzony w kole założonym przez Katarzynę Bondę.
Nową książkę starał się dopracować w jak największym stopniu. Poprawiał, zmienił, dopisywał – i tak przez 10 miesięcy, zanim oddał ją do zainteresowanego współpracą wydawnictwa. – Nie nie będzie to horror ekstremalny, choć ma być nieco straszniej niż poprzednio – zapowiada autor.
„Grzesznik” to historia Marka Suchockiego ps. Suchy, który w Suwałkach czuje się jak u siebie. Nie wie jednak, że już wkrótce rozpoczną się porachunki, które na zawsze odmienią jego życie i poskutkują nowymi, paranormalnymi zdolnościami…
Artur Urbanowicz, którego tworzenie i wydawanie własnych historii bardzo porwało, z pewnością nie powiedział ostatniego słowa. Pisze… kolejną, trzecią powieść. Jej akcję autor ponownie przeniósł do Suwalskiego Parku Krajobrazowego, ale do lat 70. XX wieku. To historia zasłyszana, przyprawiająca o gęsią skórkę i podobno prawdziwa. Osią powieści będą domniemane zdarzenia z udziałem tajemniczej kobiety, uważanej za czarownicę. Książka zostanie osadzona w realiach tamtego czasu, gdy w niewielkiej podsuwalskiej wsi panowały trudne warunki – nie było ani bieżącej wody, ani prądu, a czające się „zło” działało na wyobraźnię.
Wydanie książki „Grzesznik” objął swoim patronatem między innymi portal „Niebywałe Suwałki”.