Reżyser spektaklu „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie”, Grzegorz Chrapkiewicz uważa, że świat nigdy nie był normalny. To akurat dobrze się składa, ponieważ w przyszłym tygodniu na białostocką scenę powraca najnowsza realizacja według tekstu Petra Zelenki.
Zelenka stworzył w „Opowieściach…” portret zbiorowości, w której samotność jest normą, a miłość ma coś z fast foodu – nie może trwać zbyt długo, bo następni wygłodzeni klienci czekają w kolejce.
Główny bohater, Petr, ciągle wpada w wir absurdalnych sytuacji, które skutecznie niszczą jego życie osobiste i dobrze zapowiadającą się karierę dyspozytora lotów. Z wieży nawigacyjnej ląduje za kierownicą wózka widłowego na lotniskowym terminalu przeładunkowym. Również rodzice Petra nie są standardowi. Opętana dobroczynnością matka bombarduje paczkami ze znoszoną odzieżą ofiary katastrof żywiołowych na świecie, a ofiarom wojny oddaje regularnie swoją krew. Ojciec, który niegdyś dźwięcznym głosem odczytywał komentarze do socjalistycznych kronik, ze wzruszającą bezradnością nie potrafi odnaleźć się w nowych czasach. Jeden przypadkowy telefon i odrobina czarnej magii puszczają w ruch karuzelę komicznych sytuacji, pełnych codziennego „zwyczajnego szaleństwa”…
Wydaje mi się, że świat nigdy nie był normalny. Zawsze był zwariowany. Zawsze żyli na nim niebanalni, interesujący ludzie – nieco odklejeni od norm. To stwarza nową jakość. Daje dystans. Powoduje, że nie jesteśmy znudzeni życiem, że życie, ludzie, świat potrafi nas zaskoczyć. Świat zaskakuje właśnie dlatego, że nie jest poukładany. Były w historii próby układania świata wedle jakichś zasad, reguł czy, co najgorsze, reżimów. Zawsze jednak odpowiedzią na to był bunt. Ludzie chcą wyeliminować wszystko to, co ich ogranicza, sprowadza na ziemię. Większość to drażni, niepokoi. Ludzie chcą być wyzwoleni, a szaleństwo jest pewnym rodzajem wyzwolenia. Dlatego wydaje mi się, że ten tekst spełni się teraz i spełni się za dwadzieścia lat. A jeśli ten świat przetrwa dłużej, to zawsze artyści będą do niego wracać. Grzegorz Chrapkiewicz
Spektakle w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku objęte są patronatem portalu „Niebywałe Suwałki”.
W naszym konkursie można wygrać podwójne zaproszenia na „szaleńcze” spektakle w dniach: 16 marca godz. 20:30 (jedno podwójne); 17 marca godz. 16:00 (jedno podwójne) oraz 18 marca godz. 16:00 (jedno podwójne). Wystarczy do dnia 11 marca do godz. 20.00 odpowiedzieć na pytanie: Podczas którego spektaklu Grzegorz Chrapkiewicz, siedząc na widowni, poznał możliwości aktorów, z którymi miał pracować przy „Opowieściach o zwyczajnym szaleństwie”? Odpowiedzi prosimy przesyłać do nas mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl lub skorzystać z formularza poniżej. Zwycięzców wylosujemy (kolejność losowania zdecyduje o przekazywaniu zaproszeń na poszczególne dni – pierwsza wylosowana osoba otrzyma zaproszenie na spektakl w dniu 16 marca itd.). Zaproszenia wygrały: Joanna Tomaszewska (16 marca), Daria Góral (17 marca) i Anna Turska (18 marca). Chodziło o spektakl „Balladyna”.
