Firmy pożyczkowe nie wymagają od potencjalnych klientów kopii dowodu osobistego. Wypełniając wniosek o pożyczkę, można podać dowolne dane. Jak firmy pożyczkowe sprawdzają tożsamość klientów i osiągane przez nich dochody? Jakie konsekwencje grożą osobom, które podadzą nieprawdziwe dane?
Weryfikacja danych osobowych przez firmy pożyczkowe
Dla szybkich pożyczek przez internet charakterystyczne jest ograniczenie formalności do minimum. Jeżeli chodzi o dane osobowe, to firmy wnikliwie weryfikują, czy klient wpisał w formularzu poprawne dane.
Jeszcze do niedawna wszystkie firmy pożyczkowe korzystały z przelewów weryfikacyjnych. Aby potwierdzić wpisane w formularzu dane, wnioskodawca musiał przelać na wskazane konto kwotę w wysokości 1 g lub 1 zł. Aktualnie część firm pożyczkowych odchodzi od tego rozwiązania, korzystając ze specjalnych aplikacji internetowych. Szerzej o tym sposobie potwierdzania tożsamości klienta można przeczytać tutaj.
Czy firmy pożyczkowe sprawdzają informacje o dochodzie?
Zweryfikowanie danych osobowych wskazanych przez wnioskodawcę jest oczywiste. W przypadku innych informacji podawanych przez pożyczkobiorcę bywa różnie. Firmy pożyczkowe kuszą przede wszystkim szybkim rozpatrzeniem wniosku, a to wiąże się z ograniczeniem formalności. Klienci korzystający z chwilówek są przyzwyczajeni do tego, że nie dołączają zaświadczeń o zarobkach, a jedynie oświadczają, jaki dochód miesięcznie uzyskują.
Niektóre firmy pożyczkowe wymagają podania źródła dochodów, np. danych pracodawcy. W praktyce jednak większość z nich nie sprawdza tych informacji. To zaś sprawia, że osoby starające się o pożyczkę mogą zawyżyć kwotę dochodu, licząc, że w ten sposób uzyskają pożyczkę w wyższej wysokości. To zgubne rozwiązanie.
Podanie nieprawdziwych informacji o dochodach – jakie konsekwencje przewidują firmy?
Większość firm pożyczkowych zabezpiecza się na wypadek sytuacji podania przez klienta nieprawdziwych danych, umieszczając stosowne zapisy w regulaminie i umowie pożyczki. Najczęściej pożyczkodawca, który stwierdził, że celowo został wprowadzony w błąd, natychmiast wypowiada umowę kredytową.
Gdy pożyczkobiorcy zostaje wypowiedziana umowa, jest on zobowiązany do spłaty zobowiązania wraz z odsetkami. Jeżeli nie zrobi tego w terminie wskazanym przez firmę pożyczkową, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami – sprawa trafi do działu windykacyjnego, a następnie zostanie skierowana na drogę sądową celem uzyskania nakazu zapłaty.
Nieprawdziwe dane a odpowiedzialność karna
Wypowiedzenie umowy pożyczki przez firmę pożyczkową to nie jedyna konsekwencja, z jaką musi liczyć się osoba, która podała nieprawdziwe dane – pozostaje jeszcze kwestia odpowiedzialności karnej. Stosowne zapisy znajdują się w kodeksie karnym – osoba, która przedstawia fałszywe dokumenty lub składa fałszywe oświadczenia, podlega karze pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
O winie pożyczkobiorcy rozstrzyga sąd. W razie udowodnienia byłemu klientowi firmy pożyczkowej winy i skazania go, jego dane zostaną ujawnione w Krajowym Rejestrze Karnym. To może utrudnić w przyszłości zdobycie np. pracy.
Pożyczasz przez internet? Bądź ostrożny!
Firmy pożyczkowe stosują wiele zabezpieczeń, aby uchronić się przed sytuacją, że pożyczkobiorca nie będzie w stanie spłacić zobowiązania. Dobrym przykładem jest np. ustalenie maksymalnej kwoty pożyczki, o jaką może wnioskować nowy klient. Niestety, fakt, że firmy pożyczkowe nie weryfikują oświadczeń składanych przez klientów, rodzi pokusę. Starając się o chwilówkę lub pożyczkę ratalną, nie warto jednak wpisywać nieprawdziwych danych – to prosty sposób, aby narobić sobie sporych kłopotów.