Reklama

W matni uczuć, w labiryncie codzienności… – premiera „Męczeństwa Piotra Oheya” na scenie SOK-u

Data:

- Reklama -

Niedzielna (28 kwietnia) premiera jednoaktówki Mrożka „Męczeństwo Piotra Oheya” była podwójnie oczekiwaną sztuką. Niezaprzeczalnie złaknieni jesteśmy teatralnych doznań, ale wabikiem było także grono twórców. Zarówno reżyser, jak i aktorzy, a także osoby odpowiedzialne za formę spektaklu to suwalczanie.

Na pomysł adaptacji sztuki i pokazania jej teatromanom wpadła Mirosława Krymska, instruktorka pracująca w Suwalskim Ośrodku Kultury, założycielka i opiekunka wielu grup teatralnych dla młodszych i starszych, w tym właśnie i Teatru Hybrydowego, którego aktorów w niedzielę można było zobaczyć na scenie.

Reżyserii spektaklu podjął się Tomasz Wyszkowski. Wspominając pracę nad scenopisem zdradził, iż tekst zaintrygował go, ale jednocześnie stał się wyzwaniem – by go uwspółcześnić, nieco inaczej rozłożyć akcenty, tak by suwalska inscenizacja pokazała inne oblicze Mrożka – aktualne, uniwersalne. Sednem przedstawienia stają się zatem relacje międzyludzkie, a ściślej rzecz ujmując – stosunki damsko-męskie. To swoiste przewartościowanie pozwoliło ująć w sztuce więcej ról kobiecych, a do tego stało się polem do osobistych przemyśleń dla odbiorców, gdyż w doświadczeniach Oheya każdy z widzów odnajdzie własne przeżycia.

Prace nad spektaklem trwały dość długo, być może właśnie dzięki temu widać zżycie się aktorów z kreowanymi rolami. Ci, którzy mają przyjemność znać osobiście osoby tworzące Teatr Hybrydowy, na pewno dostrzegły to genialne wejście w role, pełne zaangażowanie, wręcz przeistoczenie się w postaci z jednoaktówki.

Burza braw publiczności była w pełni zasłużona. Dyrektor Ignacy Ołów dziękując twórcom i aktorom za wielki wkład pracy, odwagę i chęć dzielenia się talentem podkreślił, że suwalczanie nie mają się czego wstydzić, jeśli chodzi o poziom i wartość teatralnych przedsięwzięć. Zaprosił także na kolejne przedstawienia w Suwalskim Ośrodku Kultury. Niestety, planowane na jutro (poniedziałek, 29 kwietnia) spektakle dla młodzieży, z powodów logistycznych przeniesione zostały na wrzesień. Ale odpowiadając na zainteresowanie teatromanów, dla których zabrakło biletów na premierę, SOK planuje zaprezentowanie sztuki w czerwcu. Warto śledzić ofertę imprez, by móc na własne oczy przekonać się, jak ciekawą propozycją jest suwalska adaptacja „Męczeństwa Piotra Oheya”.

Fotografie: Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

W lesie doświadczeń, emocji, wrażeń… – wernisaż wystawy Agnieszki Urszuli Cioch w Galerii Stara Łaźnia

Nieczęsto zdarza się oglądać wystawy łączące tak różne dziedziny...

Przed nami premiera widowiska „Gdziekolwiek będziesz, czyli historia zatopionego miasta”. To już dzisiaj!

To widowisko interdyscyplinarne jest produkcja Suwalskiego Ośrodka Kultury, inaugurującą...

Codzienność w malarskiej formie – wernisaż prac Jacka Świgulskiego w Starej Łaźni

Oddać codzienność – w jej bogactwie, różnorodności, wszelkie doświadczenia,...

Na półmetku wakacji. Przed nami jeszcze wiele wydarzeń

W kolejnych tygodniach na Suwalszczyźnie wiele atrakcyjnych wydarzeń -...