W sierpniu w Suwałkach po raz drugi jest bardzo filmowo – pokazy filmów krótko- i długometrażowych, wystawy, goście, a także konkurs. Wszystko to za sprawą 2. Festiwalu Filmowego Wajda na Nowo, imprezy, której pomysłodawcą, a obecnie dyrektorem artystycznym, jest ceniony artysta-plastyk, Andrzej Pągowski.
Pierwsze wydarzenia w ramach drugiej edycji rozpoczęły się wczesnym przedpołudniem, we czwartek (18 sierpnia), ale oficjalne otwarcie miało miejsce w Sali im. Andrzeja Wajdy, w Suwalskim Ośrodku Kultury, o godzinie 18.
Prowadzący ten wieczór, Krzysztof Szubzda z Fundacji Rozwoju Podlaskiej Kinematografii Bardzo Dziki Wschód odczytał list Krystyny Zachwatowicz-Wajdy:
Przytoczony też został list od marszałka województwa podlaskiego, który życzył uczestnikom festiwalu wielu niezapomnianych wrażeń. Głos zabrał prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz, który wraził nadzieję, że ten mający rok festiwal będzie przez kolejne lata dostarczał suwalczanom i przebywającym tu gościom dostarczał emocji i cennych, filmowych przeżyć:
Czwartkowy wieczór to projekcje przeplatane rozmowami z twórcami prezentowanych obrazów. Z gośćmi rozmawiał dyrektor programowy festiwalu, krytyk filmowy, Łukasz Maciejewski. Na kanapie zasiedli: Feliks Falk – reżyser „Komornika” i odtwórca tytułowej roli, Andrzej Chyra.
Rozmowa rozpoczęła się od zwierzeń dotyczących związków gości z Andrzejem Wajdą. Feliks Falk wspomniał, że niejednokrotnie podkreślał, jak wiele zawdzięcza patronowi festiwalu, nazwał go ojcem chrzestnym, opiekunem, mentorem:
Andrzej Chyra zaznaczył, że zawdzięcza wielkiemu reżyserowi bazę estetyczną, świat wartości, które czerpał – będąc dzieckiem – z filmów autorstwa Andrzeja Wajdy.
Padły także pytania o „Komornika” – jak się okazało, Andrzej Chyra nie od razu zgodził się przyjąć rolę w tym filmie. Wydawało mu się, że jest to kreacja podobna do roli w „Długu”, zatem – jak zdradził Feliks Falk, a historię tę poznać można także dzięki lekturze książki „Wodzirej i inni. Rozmowa z samym sobą”, którą nabyć można w recepcji SOK-u, tytułowego bohatera miał zagrać Borys Szyc. Jednak kwestie związane z finansowaniem produkcji tego obrazu oraz inna propozycja, którą otrzymał Szyc sprawiły, że reżyser raz jeszcze zwrócił się do Andrzeja Chyry – i tym razem aktor się już nie wahał:
Projekcję „Komornika” poprzedziły dwie nowele filmowe zrealizowane pod hasłem „Solidarność, solidarność” w reżyserii Andrzeja Wajdy i Feliksa Falka. Zwieńczeniem wieczoru była „Brzezina” i rozmowa z aktorami odtwarzającymi główne role w tym obrazie: Olgierdem Łukaszewiczem i Emilią Krakowską.
Jutro drugi dzień festiwalu – w programie filmy dokumentalne, pokazy konkursowe, wystawa, kino plenerowe oraz spotkanie z Jerzym Stuhrem (w Sali im. Andrzeja Wajdy, o godzinie 19.00).
Foto – w postaci pokazu slajdów – Wojciech Otłowski