Latem jest czas na wszystko, także na nadrobienie czytelniczych zaległości. Jednak kiedy takie nowości proponuje nam Nasza Księgarnia, nasz stosik pozycji do przeczytania musi chwilę jeszcze zaczekać… Co nowego w ofercie ulubionego wydawnictwa? Kontynuacje ukochanych serii i nowy naukomiks, czyli tytuły do sięgnięcia po które nie trzeba namawiać!
Zaczynamy od rzeczy kultowej wśród najmłodszych odbiorców, ale lubianej też i przez dorosłych czytelników, co ważne, bo takie uwielbiane książki trzeba każdorazowo parokrotnie przeczytać, zatem aprobata osoby czytającej jest wskazana. A o tę nie musi zabiegać seria wierszowanych historii o wydarzeniach na placu budowy! Kolejne tytuły dołączają do kompletu książek na półkach w domach dzieci, dla których rozmaite maszyny to ulubiony temat. Plac budowy intryguje, bawi, imponuje mnogością działań. W takich miejscach zawsze dzieje się wiele, a autorka – Sherri Duskey Rinker wciąż serwuje nowe opowieści, zatem zmienia się pora roku, pojawiają się nowe wyzwania, maszyny są potrzebne w nowych miejscach… Tym razem wierszowana opowieść zaprasza nas na wieś. Pewnie na ogół plac budowy kojarzymy z rozbudowywanymi miastami, jednak nowe wyzwania pojawiają się w rozmaitych lokalizacjach. Maszyny budowały już drogę ekspresową (tę historię znajdziecie w książeczce „Na placu budowy dzień robót drogowych”), a tym razem znów tytuł zdradza nam, jakie wyzwania staną przed pracowitymi maszynami.
Rymowany tytuł („Na placu budowy… pasą się krowy!”) od razu wprowadza w temat – pasące się krowy kojarzymy z wiejskimi, rolniczymi terenami i tak jest w istocie: dzielne maszyny trafiają na farmę, by tu przez cały rok mierzyć się z rozmaitymi zadaniami. Znajdziemy więc to, co lubimy – maszyny, działanie, zgrabne rymy, które pozwalają najmłodszym zapamiętać historyjkę i dopowiadać zakończenia wersów. A do tego nowy tytuł przybliża życie na wsi – pokazane zostały prace typowe dla każdej z pór roku, uprawa roli, hodowla zwierząt. Cztery pory roku ukazane są już na wyklejce – maszyny zaczynają prace na farmie wiosną – trzeba poprawić dojazd, utwardzić drogę, potem przychodzi czas na prace polowe, porządki w obejściu, budowę obórki. Jesień to czas zbiorów, tak by zimą można było spokojnie odpocząć w oczekiwaniu na kolejny pracowity sezon.
Sześć znanych najmłodszym maszyn łączy swe wysiłki z działaniami towarzyszy, którzy są nieodzowni na farmie, czyli traktora, kombajnu czy innych urządzeń. Sporo nowych ciekawych wiadomości przemyca autorka, a sympatyczne ilustracje (za które odpowiada AG Ford) to świetne dopełnienie tej uroczej historyjki.
Nasza Księgarnia ma w swej ofercie wydawniczej kilka uwielbianych przez młodych czytelników serii. Od paru lat bawią fanów nieco absurdalnych opowieści przygody dwóch przyjaciół, którzy wciąż rozbudowują swój nietuzinkowy domek na drzewie. Zaczęło się od trzynastu pięter, a kolejne tomy przynoszą historie powiększenia lokum o kolejne trzynaście kondygnacji. Tym razem jest ich już sto pięćdziesiąt sześć!
A co zmalują tym razem Terry i Andy? Kolejną książkę! Schemat jest dobrze znany fanom: pan Nochal, wydawca, w ostatniej chwili przypomina o nieodwołalnym terminie oddania obiecanego tekstu (i rysunków!). Czasu jest zawsze niewiele, a do tego piętrzą się przeciwności… Przyjaciele radzili sobie z tymi wyzwaniami, ale tym razem naprawdę ich nastrój jest bardzo daleki od skupienia się na pracy. Wszak za chwilę Wigilia! Hm… Latem o świętach? To wspaniały pomysł! Myślenie o świętach zawsze nastraja pozytywnie, zatem nie straszne nam kończące się wakacje czy nie najlepsza pogoda!
Jednak jak pewnie się domyślacie, święta w wykonaniu chłopaków to nie idylliczne śpiewanie kolęd przy kominku, coś się wydarzy i to coś niesamowitego. Mamy więc możliwą katastrofę – i to na kilku frontach – i spektakularną próbę zapobieżenia jej. Wielbiciele serii odnajdą na kartach tego tomu znajome postacie, powrócą zwierzęcy bohaterowie, którzy pojawili się w poprzednich tomach. Oczywiście eksplorowane będą nowe piętra, ale i o starych nie zapominamy! A emocjonująca, świąteczna historia z nieodzownym, szczęśliwym finałem być może zmobilizuje czytelników do pewnych działań (za co będą wdzięczni w grudniu, gdy już bez pośpiechu napawać się będą klimatem Bożego Narodzenia).
Zagorzali fani na pewno nie odmówią sobie lektury „156-piętrowego domku na drzewie”, ale po książki z tej serii mogą śmiało sięgać także nieznający wcześniejszych przygód chłopaków. Zabawa na pewno będzie przednia – te książki się po prostu pochłania! Dodajmy, że sprawdzają się w przypadku mniej rozczytanych osób, bo pasjonująca opowieść wciąga, a mnogość ilustracji uatrakcyjnia lekturę.
Można by powiedzieć, że sierpniowe propozycje Naszej Księgarni stoją pod znakiem budowania – bo i plac budowy, i rozbudowany domek, i wreszcie „Skały i minerały” – pasjonujący naukowy komiks o budowie wszechświata, Ziemi, skał… To zdecydowanie najpoważniejsza pozycja, ale seria „Naukomiks” zobowiązuje – z jednej strony porcja wiedzy pozwalającej najmłodszym poznać nowe zagadnienie, z drugiej – komiksowa historyjka, z barwnymi postaciami, niepozbawiona humorystycznych akcentów. Takie opracowanie niełatwego tematu daje możliwość zrozumienia jak powstały gwiazdy, planety, co dzieje się w ich wnętrzu, z czego się składają…
Wally to młody fan kryształów – wartość swoich znalezisk konsultuje z Sedoną, naukowczynią, która o przeszłości naszej planety wie bardzo wiele. Przyniesiony przez chłopca meteoryt sprawia, że wspólnie wyruszają w podróż – w czasie i przestrzeni – i w ten sposób młody pasjonat emocjonujących odkrywa tajemnice naszej planety. Seria „Naukomiks” to wartościowe wprowadzenia w tematy, o które najmłodsi pytają, a nie zawsze dorośli potrafią podać przystępne wyjaśnienia.
Andy Hirsch ma na swoim koncie kilka takich opracowań. W Naszej Księgarni ukazały się tomy jego autorstwa o psach („Psy – od drapieżników do obrońców”) i o kotach („Koty – natura i wychowanie”). A seria „Naukomiks” liczy w tej chwili siedem pozycji: dostępnych, bo nakład wcześniej wydanych tytułów wyczerpał się, co potwierdza naszą rekomendację!
