W rozegranym w Jastrzębiu meczu XII kolejki PlusLigi tamtejszy Węgiel pokonał Ślepsk Malow Suwałki 3:0. Niespodzianki zatem nie było, pamiętajmy jednak, że biało-niebiescy grali z aktualnym Mistrzem Polski i liderem tabeli.
Mecz miał jednostronny charakter, gospodarze spokojnie rozgrywali akcje. Przynajmniej w czasie dwóch pierwszych setów. W trzeciej odsłonie doszło do niecodziennej sytuacji – w ciągu paru minut siatkarze Węgla (Huber i Fornal) otrzymali czerwone kartki. Skutkowało to, rzecz jasna, stratą dwóch kolejnych punktów. Ślepsk Malow prowadził w tej chwili 6:4, ale utytułowany Jastrzębski Węgiel natychmiast przedsięwziął pościg i bezproblemowo wygrał trzeciego seta, zarazem cały mecz.
Dorobek Ślepska Malow Suwałki wciąż zatem wynosi 12 punktów, które przekładają się obecnie na jedenaste miejsce w tabeli.
W piątek (22 grudnia) w grodzie nad Czarną Hańczą zawita triumfator Ligi Mistrzów z ostatnich trzech sezonów – Grupa Azoty ZAKSA. Co prawda zespół z Kędzierzyna-Koźla w tym sezonie zanotował spadek formy, zwłaszcza z powodu kontuzji (jakby było ich mało, ostatnio urazu palca doznał Aleksander Śliwka), tym niemniej Suwałki Arena powinna pękać w szwach. Warto jeszcze dodać, iż w barwach ZAKSY gra obecnie były zawodnik Ślepska – Andreas Takvam.
Jastrzębski Węgiel – Ślepsk Malow Suwałk 3:0 (17, 18, 19)
MVP: Benjamin Toniutti