W sobotni (27 stycznia) wieczór Sala Kameralna Suwalskiego Ośrodka Kultury stała się miejscem, gdzie królował rock – na scenie zagościł zespół Serpent Sky. Wśród publiczności byli i fani mocnego grania i bliscy muzyków, jako że jest to jak najbardziej lokalna grupa. W ten sposób sobotnie wydarzenie wpisało się w konwencję udostępniania przestrzeni do zaprezentowania się muzykom z naszego miasta i jego okolic. Jednocześnie to pierwszy z koncertów po znakiem mocniejszego grania – już zaplanowano kolejne. W lutym wystąpi Dusty Rusty Rock Band, potem Osyda, Żurkowski i Drah.
Serpent Sky zaprezentował bardzo żywiołowe, dynamiczne granie. Dwie gitary, bas i perkusja oraz mocny głos wokalisty – tyle trzeba, by stworzyć zapadające w pamięć muzyczne wydarzenie. Wokalista – Maciej Gryczan – zdradzał kulisy powstawania utworów, literackie, kulturowe czy też historyczne inspiracje. Na uwagę zasługuje też imponujący warsztat Dariusza Kapłona.
Ci, którzy przybyli na sobotni koncert, na pewno dobrze nastroili się na kolejne dni ferii czy też mroźnej zimy.
Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski