Greg „Joz” Joswiak, starszy wiceprezes ds. marketingu światowego w Apple, podczas marcowej wizyty w Polsce udzielił wywiadu portalowi Spider’s Web, w którym opowiedział o swoich polskich korzeniach i związkach z naszym krajem.
Historia rodziny Joswiaka to klasyczna opowieść o emigracji z Polski do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. Jego pradziadek wraz z dziadkiem, który był wówczas niemowlęciem, wyemigrowali z Wielkopolski. Z kolei dziadek ze strony matki pochodził z okolic Suwałk. Co ciekawe, emigracja miała miejsce w czasie, gdy Polska była pod zaborami, jeszcze przed I wojną światową.
„Jestem stuprocentowo polskiego pochodzenia. Obie strony mojej rodziny pochodzą z Polski” – wyjaśnił Joswiak w wywiadzie.
Joswiak, którego nazwisko w oryginalnej polskiej pisowni brzmi Jóźwiak, przyznaje, że amerykanizacja nazwiska była naturalnym procesem adaptacji w nowym kraju. „Moje nazwisko zamerykanizowałem na Joswiak, ale Jóźwiak to nazwisko bardziej popularne w Poznaniu” – dodał.
Czy w Suwałkach nadal mieszkają krewni Grega Joswiaka? Na pytanie, czy ma jeszcze jakichś krewnych w Polsce, sam zainteresowany odpowiedział: „Jestem pewien, że mam, ale nie wiem, gdzie są”.
Greg wyraził chęć odwiedzenia zarówno Poznania, skąd pochodzi rodzina jego ojca, jak i Suwałk – miejsca pochodzenia rodziny ze strony matki. „Chciałbym pojechać do Poznania, skąd pochodzi rodzina mojego ojca, i do Suwałk, w północno-wschodnim krańcu Polski, skąd pochodzi rodzina mojej matki. Może uda mi się kogoś odnaleźć” – stwierdził z nadzieją.
Wizyta Joswiaka w Polsce miała charakter służbowy, związany z jego pozycją w Apple. Zanim tu dotarł, prześledził swoje drzewo genealogiczne i archiwa dostępne w sieci.
„Udało mi się znaleźć całkiem sporo informacji online dotyczących genealogii, znaleźć rejestry i różne materiały o moich przodkach, którzy odbyli podróż [do USA].” – powiedział Joswiak.
Pytanie o żyjących w Suwałkach krewnych Joswiaka pozostaje otwarte. Może naszym Czytelnikom uda się dowiedzieć więcej na ten temat?