Wieść o odkryciu wiecznej zmarzliny na Suwalszczyźnie, i to w środku upalnego lata, szybko obiegła świat naukowy. Podobne odwierty przeprowadzane są na Alasce lub Syberii, więc geolodzy z Państwowego Instytutu Geologicznego od początku nie chcieli tracić czasu. W przyszłym roku zamierzają przystąpić do kolejnych prac geofizycznych, a dodatkowo planują otwarcie w Szurpiłach ekspozycji rdzeni.
Wieczna zmarzlina zalega w okolicach Udrynia i Szypliszk, na głębokości około 300-400 metrów. Opowieści o biegunie zimna na Suwalszczyźnie nie były więc do końca wytworem wyobraźni. Już w 2002 roku geolodzy postawili hipotezę, że w tym rejonie kraju przyczyną zjawiska może być długotrwałe oddziaływanie zlodowaceń. Wiercenia zakończono w lipcu 2010 roku, a kolejnym etapem prac nad zmarzliną były jej badania i… zbieranie środków. Pojawił się nawet pomysł, by na Suwalszczyźnie otworzyć centrum badawcze Państwowego Instytutu Geologicznego. Mirosław Rutkowski, rzecznik prasowy Państwowego Instytutu Geologicznego tłumaczy, że naukowcy nie rezygnują z tego zamierzenia, ale realizacja inwestycji nie jest prosta. – Propagujemy ideę wśród geologów w Polsce i za granicą – informuje.
Jak dodaje Mirosław Rutkowski – impulsem do działania mogą być następne badania. – Planujemy na przyszły rok prace geofizyczne – dwa profile sejsmiczne. Projekt został zatwierdzony przez Ministerstwo Środowiska i czekamy na dofinansowanie z NFOŚiGW. Prace geofizyczne będą miały na celu okonturowanie wiecznej zmarzliny i wyznaczenie optymalnej lokalizacji kolejnego otworu badawczego – zapowiada.
Geolodzy przygotowują na Suwalszczyźnie również inne atrakcje. W Archiwum Rdzeni Wiertniczych CAG w Szurpiłach miałaby zostać wydzielona część edukacyjno-wystawowa. Podobne ekspozycje powstały już w magazynach rdzeni Leszcze i Kielniki. – Projekt jest w fazie zatwierdzania, sfinansowany zostanie z funduszu służby geologicznej. Otwarcie, jak wszystko dobrze pójdzie, mogłoby nastąpić w przyszłym roku. Oczywiście, częścią ekspozycji w Szurpiłach będą zamrożone rdzenie z otworu Udryń – dodaje rzecznik.
Fot. Państwowy Instytut Geologiczny