Reklama

Jeepem przez Dolinę Omo

Data:

- Reklama -
Afryka to dla wielu ludzi Egipt, Tunezja i Maroko, dla innych – Etiopia z Doliną Omo, opisywaną jako żywe muzeum. Taką Afrykę poznali Anna i Jarosław Ruszewscy, których zdjęcia z podróży bezdrożami można oglądać w galerii w centrum Suwałki Plaza.
 
Wtorkowy wernisaż wystawy połączony był z pokazem slajdów, opowieściami o wyprawie i grą na bębnach. Rodzina Ruszewskich w podróżach jest już zaprawiona. Dolina Omo była ich kolejnym miejscem wojaży – po Tajlandii, Wietnamie, Chinach, Syberii i Mongolii. 
 
W „krainie zbieraczy” żyje ponad 20 szczepów. Ruszewscy odwiedzili tak egzotyczne plemiona jak Mursi, Karo, Hamer, Arbore i Banna. Wspominali, że jednym z najbardziej pożądanych dóbr są w Dolinie Omo plastikowe butelki, które służą do noszenia wody. W Afryce nic się nie marnuje, nawet plastikowe karty do doładowania telefonów komórkowych wykorzystywane są jako kolczyki. 
 
Ruszewscy wybrali Dolinę Omo – bo jak mówią – za kilka lat może nie być tam już tak samo. Nie tylko brak wody niszczy ludy żyjące w tej części Etopii. W degradacji plemion ma też swój udział alkohol. Podobno w godzinach popołudniowych – po wizytach białych ludzi – lepiej plemienia Mursi nie odwiedzać. Zresztą podróże po zmroku są w Etiopii niezbyt popularne. Choć broń jest nielegalna, widać ją niemal na każdym kroku.
 
Mursi to plemię jest chyba najbardziej znane ze wszystkich. Kobiety Mursi „upiększają się”, wkładając w dolną wargę gliniane lub drewniane krążki. Cel tej praktyki wciąż dzieli antropologów. Niektórzy uważają, że oszpecanie kobiet miało uchronić je przed handlarzami niewolników. Inni twierdzą, że to sposób złe duchy próbujące dostać się do wnętrza człowieka przez usta. Jeszcze inni sądzą, że krążek w ustach miał być „polisą ubezpieczeniową” kobiet, które nie wydawały się przez to atrakcyjne dla mężczyzn z innych plemion. Wyprawa Ruszewskich polegała nie tylko oglądaniu przysłowiowej „cepelii”, ale zwiedzaniu miejsc, do których biali rzadko docierają. Na autorach zdjęć wrażenie zrobiła wioska ludzi chorych na malarię. Ogromnym szokiem był też widok samochodu ONZ wożącego japońskich turystów do miejsc, w których mogli zrobić „ładne” zdjęcia.
 
Wystawę zdjęć plemion z Doliny Omo można obejrzeć w budynku historycznym centrum Suwałki Plaza. Galeria – tak jak i Plaza – czynna jest w godzinach 9-21.
 
Patronem medialnym wystawy jest portal "Niebywałe Suwałki".
 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Terytorialsi, leśnicy i strażacy szkolili się wspólnie na Suwalszczyźnie

Gdy służby łączą siły, powstają wartościowe projekty. Na podstawie...

Trwa montaż tężni solankowej na suwalskich bulwarach

Ta inwestycja, wybrana w głosowaniu na Suwalski Budżet Obywatelski...

Inwestycje w zdrowie: Blisko 5 mln zł na poprawę warunków medycznych

Te fundusze mają być wykorzystane na modernizację pomieszczeń, zakup...

Umowa na autobusy elektryczne podpisana

Od kilkunastu lat Suwałki sukcesywnie modernizują pojazdy transportu miejskiego....