Stanisław K., radny i redaktor naczelny „Tygodnika Suwalskiego”, może być kłamcą lustracyjnym. Do takiego wniosku doszli przedstawiciele IPN, którzy skierowali wniosek o wszczęcie postępowania przed sądem. Odwołania go z kierowniczego stanowiska w gazecie finansowanej przez samorząd żąda klub Prawa i Sprawiedliwości.
Grzegorz Gorlo, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Suwałki, wniosek dotyczący pozbawienia radnego sprawowanej funkcji przekazał w poniedziałek – 19 marca dziennikarzom lokalnych mediów. – Osoba oskarżona o kłamstwo lustracyjne nie może w imieniu samorządu naszego miasta, który jest właścicielem „Tygodnika Suwalskiego” i łoży środki publiczne podatników na jego utrzymanie, kształtować opinii publicznej i występować w roli autorytetu społecznego – wskazuje radny opozycji.
Gorlo domaga się reakcji ze strony prezydenta Czesława Renkiewicza i przypomina, że brak działania może skutkować podważeniem zaufania również do jego osoby. Jak podkreśla radny – bagatelizowanie sprawy „będzie miało szczególny kontekst w związku z doniesieniami medialnymi na temat prac sprawdzających prowadzonych przez IPN” w stosunku do włodarza miasta. Grzegorz Gorlo wnioskuje więc o rozwiązania problemu. – Ostatecznie o winie oskarżonego Stanisława K. rozstrzygnie niezawisły sąd, lecz standardy życia publicznego w demokratycznym państwie w naszym przekonaniu nakazują usunięcie powstałej kolizji etyczno-moralnej – dodaje.
Przedstawiciel PiS już nie pierwszy raz podnosi kwestię konfliktu interesów w Radzie Miasta w kontekście piastowania przez Stanisława K. funkcji radnego i redaktora naczelnego miejskiego tygodnika. W ubiegłym roku Grzegorz Gorlo rozpoczął szerszą dyskusję na temat uzależniania niektórych mediów od ratusza poprzez finansowanie audycji, publikacji, a nawet dokładanie do organizacji letnich koncertów.