Hanna Śleszyńska, znana aktorka i Anna Chmielewska, suwalczanka, która od lat odwiedza Nepal, połączyły swe siły, by w trakcie wernisażu wystawy fotografii w Plazie zaprosić mieszkańców Suwałk do licytacji fantów na rzecz mieszkańców górskich wsi. Metoda drobnych kroków poskutkowała – na konto fundacji „Światło dla Himalajów” trafi ponad 13 tys. złotych.
– Tutaj nie ma sklepów, tutaj nie ma wygód, tutaj nie ma wyboru. Tutaj rządzi natura, to ona tuli do snu i ona zarządza pobudkę. Ona ustala porządek dnia i wyznacza rytm życia. To ona obdarowała tych ludzi wspaniałymi widokami na majestatyczne ośnieżone szczyty Himalajów, ale niestety nie potrafi dać im ciepłych butów na zimę i nie nauczy czytać – ten poruszający opis codzienności Nepalczyków można znaleźć na stronie fundacji.
Anna Chmielewska pomaga zmienić tę sytuację. Jak wspominała podczas sobotniego spotkania w galerii w Plazie, do Nepalu trafiła przypadkowo. Trekking w Himalajach miał być tylko przygodą. Himalaje zmieniły perspektywę suwalczanki, która właściwie natychmiast zareagowała na trudną sytuację ludzi z gór. Najbardziej było jej żal dzieci. To właśnie z myślą o najmłodszym pokoleniu zaczęła działać także we własnym kraju. Jej głównym celem jest obecnie doprowadzenie wody do jednej z większych wsi, zorganizowanie kolejnego transportu odzieży, leków.
Aktywność Anny Chmielewskiej podziwia Hanna Śleszyńska. Aktorka przyznała, że nie wie, czy sama miałaby tyle samozaparcia i siły, aby podjąć się czegoś takiego. Śleszyńska podkreśliła, że dzięki drobnym krokom „świat staje się lepszy”. Takim gestem pomocy była w Suwałkach właśnie licytacja fantów związanych z Euro 2012. Pulę aukcyjną tworzyły również płyty audio i fotografie z Nepalu z autografami m.in. Piotra Gąsowskiego, Olgi Bończyk, Agaty Kuleszy.
Więcej na temat Anny Chmielewskiej w artykule: Suwalczanka niesie „Światło dla Himalajów”.
Fot. Maroos, Niebywałe Suwałki oraz Joanna Orlicz – http://aaaalisha.flog.pl/pf/