Zamiast tradycyjnego przecięcia wstęgi to uderzenie w gong zaakcentowało początek kilkudniowego Festiwalu Artystycznego Otwarcia i oficjalną inaugurację działalności instytucji. Obok przejawów radości i dumy wciąż pojawiały się jednak pytania o rentowność takiej inwestycji.
Otwarcie Suwalskiego Ośrodka Kultury to jeden z najbardziej gorących tematów ostatniego czasu. Pomysł na funkcjonowanie i finansowanie nowej instytucji, likwidacja Młodzieżowego Domu Kultury i Regionalnego Ośrodka Kultury i Sztuki, wątpliwości co do sprawowania funkcji dyrektora SOK-u – te hasła od wielu miesięcy towarzyszyły niemal każdej rozmowie dotyczącej wielkiego gmachu przy ul. Jana Pawła II. Pytań o kwestie finansowe nie udało się uniknąć także podczas uroczystości otwarcia.
Zarówno dyrektor SOK-u, Bożena Kamińska, jak i prezydent Suwałk – Czesław Renkiewicz podczas rozmów z dziennikarzami i oficjalnych wystąpień podkreślali, że sala na prawie 700 osób w 70-tysięcznym mieście jest potrzebna. Do podejścia do kultury i sztuki bez kompleksów zachęcał również marszałek województwa – Jarosław Dworzański. – Podzielam radość suwalskich Europejczyków. Mamy prawo mieć obiekt na miarę tych londyńskich czy mediolańskich – zaznaczył. Marszałek dodał także, że ogromną siłą tej instytucji są ludzie, którzy przyczynili się do powstania SOK-u. – Jeżeli kultury nie ma w sercu, to nie ma jej nigdzie indziej – dodał marszałek, doceniając w ten sposób pracę włożoną w realizację projektu i ogromne zaangażowanie pracowników instytucji.
Bożena Kamińska sądzi, że w sali koncertowo-teatralnej spotkania ze sztuką odbywać będą nie tylko mieszkańcy Suwalszczyzny, ale także osoby mieszkające na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Wabikiem ma być bogaty i niezwykle zróżnicowany repertuar. Przedsmak stanowi program Festiwalu Artystycznego Otwarcia: sobotnie spektakle „Skrzypka na dachu”, niedzielny koncert Tomasza Stańko z Orkiestrą „Aukso”, Familijna Niedziela czy projekt Ryszarda Bazarnika – „Koncert na ścianie”. Wystawa Marka Sobczaka jest już dostępna. „50/50” to pięćdziesiąt obrazów na pięćdziesiąte urodziny artysty, czyli wybór prac tworzących cykle: „Rosjanie”, „Portrety trumienne”, „Kondotierzy”, „Wieża Babel”. Ostatnia wystawa Marka Sobczaka w Suwałkach odbyła się 5 lat temu w galerii „Chłodna 20”.
O przyszłości i planach podczas inauguracji SOK-u powiedziano wiele. O przeszłości także. – Nie byłoby tego spotkania, gdyby nie wizja Józefa Gajewskiego – przypomniał prezydent Czesław Renkiewicz. Dyrektor Bożena Kamińska, wracając do przygotowań do realizacji projektu, zacytowała słowa Stanisława Wyspiańskiego – „Teatr swój widzę ogromny”, dodając, że te słowa przyświecały również Józefowi Gajewskiemu. – Z marzeń rodzą się wielkie rzeczy. Teraz ludzie wypełnią tę przestrzeń i będą w niej tworzyć – zaznaczyła Bożena Kamińska.
W otwarciu wzięli udział m.in.: Andrzej Orzechowski, Robert Tyszkiewicz, Jarosław Dworzański, Bogdan Dyjuk i Marian Zalewski.
Fot. Niebywałe Suwałki, Joanna Orlicz – aaaalisha.flog.pl oraz Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl