Reklama

Krajowy PMI nadal rośnie

Data:

- Reklama -

monetyZamknięcie części administracji rządowej w USA w wyniku braku porozumienia Republikanów i Demokratów w sprawie budżetu na rok fiskalny 2014, który rozpoczął się wczoraj, miało wyraźny wpływ na notowania w czasie wtorkowej sesji. Dolar znalazł się pod presją w stosunku do euro, ale waluty regionu CEE3 zyskiwały, tak jak ceny akcji w Europie. Wysłanie urzędników na bezpłatne urlopy i zawieszenie działań przez administrację negatywnie przełoży się na amerykańską gospodarkę.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK

W ocenie inwestorów może to być istotnym argumentem na dalszym przesunięciem momentu rozpoczęcia ograniczania skali QE3 przez Fed. O takim rozumowaniu może świadczyć obserwowany wczoraj popyt na ryzykowne aktywa. Jednak jeszcze bardziej inwestorów niepokoi, że w Kongresie może nie być na czas porozumienia, aby podnieść limit zadłużenia przed 17 października, co spowodowałoby techniczne bankructwo USA.

Tymczasem wrześniowy ISM dla amerykańskiego przemysłu pozytywnie zaskoczył; indeks znalazł się na najwyższym poziomie od kwietnia 2011. Odczyt ten wsparł lekko dolara w stosunku do euro, nie miał jednak zbyt dużego wpływu na złotego i inne waluty regionu. Biuro Statystyki Amerykańskiego Rynku Pracy poinformowało, że w wyniku zamknięcia agencji rządowych nie będzie zbierać ani publikować żadnych danych z rynku pracy. Oznacza to, że zaplanowana na ten piątek publikacja danych o zatrudnieniu poza rolnictwem i stopy bezrobocia w USA może nie mieć miejsca.

Kurs EURUSD zaczął dość wyraźnie rosnąć niedługo po rozpoczęciu wczorajszej sesji. Ruch ten został zatrzymany dopiero na niemal 1,359 (a więc powyżej szczytu zanotowanego w reakcji na ostatnią decyzję Fed), po czym nastąpiła korekta. Została ona wsparta nieznacznie przez dane o indeksie ISM, a także informacje z Niemiec (wzrost stopy bezrobocia). Na koniec dnia kurs był blisko 1,353. W czasie azjatyckiej sesji euro jeszcze nieco straciło i na otwarciu dnia kurs EURUSD znajduje się na 1,352. Dzisiaj istotne dla kursu może być głosowanie nad wotum zaufania dla rządu we Włoszech. Posłowie partii Berlusconiego sugerowali wczoraj, że wbrew jego zaleceniom poprą rząd, co zmniejszyło obawy o kolejne przedterminowe wybory.

Kurs EURPLN spadł wczoraj do ok. 4,21, choć na początku sesji przekroczył na chwilę 4,23. W wyniku wyraźnych wahań EURUSD, USDPLN także zanotował wczoraj podwyższoną zmienność. W czasie sesji azjatyckiej złoty nieco stracił w wyniku spadku EURUSD. Przedział wahań 4,20-4,23 dla EURPLN pozostaje w mocy. Na krajowym rynku stopy procentowej niewiele się działo. W zeszłym tygodniu istotny wpływ na zachowanie się inwestorów miała publikacja wyników aukcji zamiany. Być może i teraz inwestorzy czekają na jutrzejszą aukcję 5-letniego benchmarku, której wyniki mogą dostarczyć nieco więcej zmienności na rynku. W segmencie stawek WIBOR 1-12M tylko najkrótsza uległa zmianie, wzrosła o 1 pb. FRA pozostały stabilne. Ministerstwo Finansów podało, że na jutrzejszej aukcji zaoferuje PS0718 o wartości 2,5-4,5 mld zł (wobec pierwotnie planowanej oferty 2,0-5,0 mld zł).

Wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk powiedział w wywiadzie dla PAP, że zmiany w OFE zakładają stopniowy wzrost limitów zaangażowania w aktywa zagraniczne z obecnych 5% do 30% w 2016 r. Rząd ma się zająć projektem ustawy o zmianach w OFE na początku listopada. Kowalczyk dodał, że wprowadzenie po zmianach w OFE nowych progów ostrożnościowych (48% i 43%), będzie związane tylko ze stabilizującą regułą wydatkową. Progi 55% i 60% długu publicznego w relacji do PKB z ustawy o finansach publicznych będą nadal funkcjonowały. W najbliższych tygodniach Ministerstwo Finansów planuje spotkania z inwestorami zagranicznymi (tzw. non deal roadshow): w przyszłym tygodnia w USA, a na przełomie października i listopada w Azji.

Wrześniowy odczyt PMI po raz kolejny wyraźnie przekroczył oczekiwania, osiągając 53,1 pkt, najwyższy poziom od kwietnia 2011. Po wyraźnych wzrostach subindeksów produkcji i zamówień w ostatnich miesiącach, we wrześniu miała miejsce niewielka korekta. Oba wskaźniki pozostały jednak wyraźnie powyżej neutralnego poziomu 50 pkt. Co ciekawe, obserwowana w ostatnich miesiącach poprawa kondycji w przemyśle przełożyła się w końcu pozytywnie na rynek pracy. Tempo wzrostu zatrudnienia przyspieszyło we wrześniu i osiągnęło w ubiegłym miesiącu najwyższy poziom od maja 2007. Był to jednocześnie czwarty najwyższy odczyt w historii badania (od 1998). Jednocześnie, wskaźnik kosztów produkcji nadal waha się wokół 50 pkt.

Opublikowane wczoraj dane stoją w zgodzie z naszym scenariuszem – do eksportu, będącego do tej pory jedynym silnikiem napędzającym ożywienie, powoli zaczyna dołączać konsumpcja indywidualna. Obok indeksu PMI, widać to choćby w opublikowanych w zeszłym tygodniu danych o sprzedaży detalicznej, które przekroczyły oczekiwania.

Dzisiaj poznamy decyzje banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Posiedzenie krajowej RPP nie przyniesie znaczących zmian. Dla rynku ważne mogą być jednak sygnały dotyczące stóp w przyszłym roku. Trudno powiedzieć czy RPP na takowe zdecyduje się już dziś, czy poczeka na listopadowej nowej projekcji inflacji. Stawiamy raczej na to drugie, a dziś w komunikacie zobaczymy zapewne to samo zdanie, co przed miesiącem – stopy bez zmian przynajmniej do końca br.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....