Decyzje banków centralnych wywołały wczoraj silne wahania na rynku. Najpierw, czeski bank centralny (CNB) podjął decyzję o rozpoczęciu interwencji walutowych w celu osłabienia korony, przechodząc od słów do czynów. Już od kliku miesięcy pojawiały się ze strony CNB komentarze o możliwych tego typu działaniach, ale do wczoraj nie udało się przekonać do tego większości członków tamtejszej rady. 
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK
Deprecjacja korony ma zatrzymać spadek inflacji; bank centralny oficjalnie ogłosił, że celem dla EURCZK jest poziom 27,0. Kolejny silny impuls przyszedł ze strony EBC. Wyraźny spadek inflacji w strefie euro rozbudził rynkowe oczekiwania, że EBC może wystosować gołębi komunikat, sugerując, że redukcja stóp procentowych może nastąpić na kolejnym posiedzeniu. EBC zdecydował jednak obniżyć stopy już w tym miesiącu – stopę bazową o 25 pb do 0,25%, pozostawiając stopę depozytową na poziomie 0%. Z komunikatu EBC wynika, że i w tym przypadku istotną przesłanką za dalszym poluzowaniem polityki pieniężnej były perspektywy inflacji. Na konferencji prasowej prezes banku, Mario Draghi, powiedział, że choć EBC jest technicznie przygotowany do obniżenia stopy depozytowej poniżej 0%, to nie przewiduje zaistnienia okoliczności, które skłoniłyby bank do takiego ruchu (np. deflacja w strefie euro). EBC wydłużył również horyzont, w którym prowadzone będą nieograniczone operacje płynnościowe dla banków komercyjnych. Obniżka stóp w Eurolandzie wywarła negatywną presję na wspólną walutę.
Spodziewamy się, że stopy procentowe w strefie euro pozostaną na stabilnym poziomie do końca 2014 r. Pierwszy szacunek PKB USA za III kw. był znacznie lepszy od oczekiwań, co pogłębiło wczorajsze umocnienie dolara. Negatywne informacje napłynęły natomiast z Francji. Agencja S&P’s obniżyła długookresowy rating zadłużenia Francji do AA z AA+; perspektywa ratingu została podwyższona do stabilnej z negatywnej.
Kurs EURUSD zanotował wczoraj silny spadek z 1,35 do ok. 1,33 w reakcji na nieoczekiwaną obniżkę stóp przez EBC. Na koniec dnia odnotowano odbicie do 1,338, a dziś rano kurs jest blisko 1,34. Dziś poznamy dane z rynku pracy USA, oczekiwany jest bardzo słaby odczyt w związku z paraliżem administracyjnym za oceanem w pierwszej połowie października.
Jednak świadomość, że dane będą zaburzone wpływem tymczasowego zawieszenia prac administracji może to sprawić, że dzisiejsza publikacja zostanie odebrana przez rynek z rezerwą. Wsparcie i opór na dziś to 1,33 i 1,35. Kurs EURPLN wahał się wczoraj dość dynamicznie. Gwałtowna deprecjacja czeskiej korony po decyzji CNB (EURCZK niemal natychmiast wzrósł do prawie 27,0 z 25,8) osłabiła złotego do ok. 4,18 za euro. Trend ten został szybko zatrzymany po zaskakującej decyzji EBC, po której korzystny dla złotego dysparytet stóp procentowych powiększył się. W rezultacie, EURPLN spadł do prawie 4,15. Na koniec dnia powrócił w okolice sesyjnego maksimum, a dziś nad ranem testował 4,20. Tymczasem USDPLN rósł systematycznie przez cały dzień – na koniec krajowych godzin handlu był blisko 3,124 wobec jeszcze 3,085 na otwarciu (dziś rano osiągnął niemal 3,14). Po południu uwaga rynku skupi się na danych z USA. Kolejny opór po 4,20 to 4,24.
Na krajowym rynku stopy procentowej IRS spadły o 4-8 pb. Ruch ten wspierany był głównie przez zaskakującą decyzję EBC. Na cięciu stóp w strefie euro zyskały też polskie obligacje. Najwięcej zyskał długi koniec (rentowność w dół o 7 pb), sporo umocnił się też krótki koniec (spadek rentowności o 5 pb). Środek krzywej pozostał nieco w tyle, do czego przyczyniła się w pewnym stopniu duża emisja 5-latki na aukcji (szczegóły poniżej). FRA ustabilizowały się, a WIBOR-y w segmencie 1-12 miesięcy pozostały bez zmian.
Wczorajsza aukcja obligacji była bardzo udana. Ministerstwo Finansów sprzedało 2-latkę OK0116 za 3,2 mld zł przy popycie 8,5 mld zł i rentowności 2,983% (poniżej poziomu z rynku wtórnego). Ze sprzedaży 5-latki PS0718 pozyskano 4,8 mld zł (popyt wyniósł 6,1 mld zł, rentowność 3,59% – blisko poziomu z rynku wtórnego). Dyrektor Departamentu Długu w Ministerstwie Finansów, Piotr Marczak, powiedział, że na aukcji dominował polski sektor pozabankowy. Ministerstwo Finansów uplasowało na rynku również obligacje nominowane w JPY typu Samurai.
Sprzedano 2 transze o łącznej wartości 60 mld JPY. Według szacunków resortu pracy w październiku stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 13,0%, co jest zgodne z naszą prognozą. Co ciekawe, liczba bezrobotnych w porównaniu do września spadła (o 6,7 tys.), mimo że wzorzec sezonowy sugerowałby wzrost. Prawdopodobnie jest to skutek bardzo dobrej pogody w październiku, która sprzyjała pracom sezonowym, np. w budownictwie.
