Pasje to obok talentów kolejny niezwykle istotny obszar, który ma ogromne znaczenie dla jakości naszego życia – pisze Małgorzata Smoczyńska.
Autor: Małgorzata Smoczyńska, magazyn „Coaching”
Jednocześnie jest to w naszej kulturze obszar mało rozumiany, otoczony mnóstwem stereotypów i ograniczających przekonań oraz nieświadomością. Czym dokładnie jest ta pasja, o której tyle zewsząd słyszymy? Jak powstaje oraz jak z niej właściwie korzystać?
Czym jest pasja – zmiana perspektywy
W naszej kulturze jest dużo niejasności już w samym słowie „pasja”. Najczęściej kojarzy nam się z czymś dostarczającym bardzo silnych emocji – ekscytacji i absolutnego zaangażowania. Mówiąc o pasji, myślimy najczęściej o aktywnościach wykonywanych często i z dużą regularnością. Istotny wydaje nam się też fakt poświęcania danej aktywności bardzo dużej ilości czasu. Za ludzi z pasją uznajemy głównie artystów, twórców, podróżników. Powszechny pogląd mówi, że pozostali, zwykli ludzie mają co najwyżej hobby…
Myśląc w ten sposób o pasjach, robimy sobie krzywdę. Bo gdy pada pytanie – co jest Twoją pasją, mówimy – ja właściwie nie mam żadnej szczególnej pasji. Bo skoro większość naszego życia upływa na pracy i krótkich chwilach odpoczynku lub urlopu, gdzie wciąż jest tyle rzeczy do nadrobienia, że ciężko się zaangażować w coś, co bezpośrednio nie przynosi pieniędzy i nie ma związku z codziennymi obowiązkami, to jak tu mieć pasję?
(…)
Dlaczego w naszym społeczeństwie życie wypełnione pasją jest ogromnym wyzwaniem – czymś rzadkim i trudno osiągalnym?
W moim odczuciu jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy, a największymi winowajcami są dwa przekonania. Pierwsze z nich – bardzo mocno obecne w naszej kulturze i zaszczepiane nam odkąd idziemy do szkoły – brzmi: „Najpierw praca, a potem przyjemności – dzięki temu zbudujesz sobie i swojej rodzinie lepszą przyszłość” (co w podtekście oznacza: to praca jest najważniejsza wartością, to ona przyniesie Ci pieniądze i dostatnie życie, a odpoczynek, pasja, zabawa są mniej istotne, są wręcz lenistwem i niefrasobliwością).(…) Drugie z przekonań, zaszczepiane nam zaraz po skończeniu szkoły, przed pójściem na studia lub zaraz po nich brzmi: „Albo praca albo pasja”, sugerując, że niezbędny jest wybór – albo będziemy mieć podejście pragmatyczne – i nasza praca będzie nudna, ale stabilna i przynosząca pieniądze, które pozwolą na godziwe życie, albo będziemy pracować z pasją i się jej poświęcając, ale choć będzie nam to sprawiać przyjemność, to na pewno nie będzie z tego pieniędzy, więc jest to decyzja nieodpowiedzialna. Bo za tym przekonaniem stoi w podtekście komunikat – „Na pasji nie da się zarabiać”.
Cały artykuł można przeczytać na stronie magazynu „Coaching”.
Więcej o pasji i spotkaniach dotyczących tego tematu na blogu Małgorzaty Smoczyńskiej.