Reklama

Dzisiaj wstępna inflacja w strefie euro

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net

W przeciwieństwie do pierwszej sesji w tym roku, drugi dzień handlu w 2014 był dużo spokojniejszy. Brak publikacji istotnych danych makro oraz perspektywa końca tygodnia ograniczyły aktywność inwestorów, co było widoczne w spadku wahań na rynku walutowym.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK

W czwartek pisaliśmy, iż duże umocnienie po silnym grudniowym PMI zanotował dług Hiszpanii. W piątek ruch spadkowy rentowności był kontynuowany, bo pojawiły się kolejne bardzo mocne dane z tego kraju, tym razem z rynku pracy (grudniowy miesięczny spadek liczby bezrobotnych był drugim największym w historii). Dzięki temu, różnica w rentownościach 10-letnich obligacji Hiszpanii i Niemiec spadała w trakcie sesji poniżej 200 pb po raz pierwszy od maja 2011.

Niewiele również działo się na rynkach globalnych na otwarciu tygodnia. Aktywność inwestorów na rynku akcji w USA pozostała niska w oczekiwaniu na środową publikację minutes z grudniowego posiedzenia Fed oraz na piątkowe dane z rynku pracy USA. Wczoraj Senat USA zatwierdził Janet Yellen na nową szefową Fed, która zastąpi na tym stanowisku Bena Bernanke (jego mandat mija pod koniec stycznia). Opublikowane indeksy aktywności dla sektora usług europejskiej gospodarki, ale również amerykańskiej były mieszane; spadek ISM dla sektora usług w USA przyczynił się do osłabienia dolara. Natomiast pozytywną niespodzianką była dzisiejsza poranna publikacja danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. W grudniu sprzedaż wzrosła o 1,5% m/m po spadku o 0,8% m/m w listopadzie.

Kurs EURUSD długo był stabilny w pobliżu 1,364, ale początek amerykańskiej sesji przyniósł wznowienie trendu spadkowego. W rezultacie, kurs przetestował 1,36, ale na koniec europejskich godzin handlu kurs był tuż powyżej tego poziomu. Dość słabe dane z USA opublikowane w poniedziałek korzystnie wpłynęły na notowania wspólnej waluty – EURUSD osiągnął wczoraj na chwilę ok. 1,365.

Dziś na otwarciu kurs waha się w pobliżu 1,362. Jedyną istotną publikacją, która może wpłynąć na rynek będzie wstępna inflacja w strefie euro za grudzień. Na kilka dni przed posiedzeniem EBC będzie to istotny odczyt, który może pokazać czy listopadowe odbicie inflacji jest kontynuowane i czy faktycznie nie są potrzebne dodatkowe działania ze strony banku centralnego. Wsparcie i opór na dziś to 1,356 i 1,365.

Kurs EURPLN wahał się w piątek nieco poniżej czwartkowego szczytu mimo przebicia maksimów z pierwszej sesji w 2014 w przypadku kursów EURHUF i EURCZK. Złoty stracił natomiast jeszcze nieznacznie do dolara w wyniku spadku EURUSD. W sumie, polska sesja przebiegała spokojniej niż w czwartek. Na początku tygodnia, przy zamkniętym rynku w kraju, złoty stracił do euro – EURPLN wzrósł z 4,165 do prawie 4,18. Dzisiaj rano kurs waha się blisko 4,175. Po świątecznym umocnieniu dość szybko nastąpiła realizacja zysków i EURPLN powrócił do poziomów widzianych w połowie grudnia. Spodziewamy się, że kurs pozostanie dziś w pobliżu tego poziomu – wsparcie i opór na dziś to 4,16 i 4,19.

Na krajowym rynku stopy procentowej piątek przyniósł dalsze osłabienie obligacji, które miało już wyraźniejsze przełożenie na IRS. Stawka 10-letnia wzrosła o 7 pb do 4,32%, a 5-letnia o 4 pb do 3,78%, w obu przypadkach są to najwyŜsze poziomy od pierwszych dni grudnia. Tym razem w przypadku obligacji zanotowano ruch nieco mniejszy niż w przypadku IRS – rentowności na środku i długim końcu krzywej przesunęły się w górę o 4-5 pb. Obroty, jak na początek roku i przed długim weekendem były całkiem przyzwoite. 1-miesięczny WIBOR zniwelował czwartkowy wzrost o 1 pb, pozostałe stawki od 1 do miesięcy były stabilne. Dzisiaj inwestorzy będą oczekiwali na publikację ostatecznej oferty na czwartkową aukcję krajowego długu. Spodziewamy się, że w ofercie może pojawić się nowa seria 2-latki (OK0716) oraz 5-letni benchmark, a także obligacje o zmiennym oprocentowaniu.

Nadchodzące dni będą bogate w istotne wydarzenia na scenie globalnej, szczególnie ciekawie zapowiada się koniec tygodnia. W czwartek uwaga inwestorów skupi się na decyzji i konferencji prasowej po posiedzeniu EBC. W grudniu Mario Draghi bardzo jasno wskazywał, że bank nie widzi konieczność do podjęcia w najbliższym  czasie dodatkowych działań. Banki komercyjne w ostatnich tygodniach grudnia spłaciły do EBC znaczne kwoty z dwóch 3-letnich LTRO, co wywiera wzrostową presję na stawki na rynku pieniężnym w strefie euro. Wątek ten może więc być poruszony w trakcie konferencji prasowej. W piątek inwestorzy skupią się za to na miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy. Odczyt może być wskazówką odnośnie tempa, w jakim w kolejnych miesiącach ograniczana będzie skala QE3. Wg nas, styczniowe posiedzenie RPP nie przyniesie znacznych zmian, będzie natomiast pierwszym, w którym udział weźmie jej nowy członek, Jerzy Osiatyński.

Ciekawiej zapowiada się za to pierwsza aukcja obligacji, na której nieobecne będą OFE, a dane ministerstwa Finansów pokazały, że listopad był drugim z rzędu miesiącem (i piątym w ostatnich siedmiu) ograniczania zaangażowania na krajowym rynku długu przez zagranicznych inwestorów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....