Inflacja w grudniu nieznacznie wzrosła do 0,7% r/r, ale nadal jest znacznie poniżej celu NBP. Inflacja bazowa prawdopodobnie obniżyła się lekko do 1,0% r/r. W kolejnych miesiącach spodziewamy się stopniowego wzrostu dynamiki CPI – w I kwartale powinna przekroczyć poziom 1%, a pod koniec roku 2%.
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK
Wiele będzie jednak zależało od sytuacji na rynku żywności. Z punktu widzenia polityki pieniężnej na razie niewiele się zmienia – przynajmniej do połowy roku stopy i tak pozostaną bez zmian, a dalsze decyzje RPP będą zależały od tego, jaki będzie wzrost gospodarczy i inflacja w I półroczu 2014 i jak to wpłynie na oczekiwania Rady odnośnie kolejnych kwartałów.
Stopa inflacji w grudniu 2013 wzrosła lekko do 0,7% r/r, zgodnie z konsensusem rynkowym (nasza prognoza wynosiła 0,8% r/r). W porównaniu z listopadem średni poziom cen zwiększył się o 0,1%. Czynnikami, które w największym stopniu pchnęły CPI w górę w ujęciu miesięcznym były – zgodnie z naszymi oczekiwaniami – podwyżki cen żywności (0,7% m/m) i paliw (0,4% m/m). W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia z pierwszym wyraźnym wzrostem cen od pół roku. Wprawdzie częściowo nakłada się na to efekt sezonowy, ale niewykluczone, że zapowiada to pewną zmianę tendencji w zakresie cen żywności. Spodziewamy się, że w dalszej części roku dynamika cen na tym rynku może stopniowo rosnąć i nie będzie już tak dezinflacyjnym czynnikiem jak w ostatnim roku. Jeśli chodzi o paliwa, grudniowe podwyżki miały raczej przejściowy charakter i w styczniu ponownie mamy do czynienia ze spadkową tendencją na stacjach benzynowych.
Poza cenami żywności i paliw, ceny w pozostałych kategoriach pozostały stabilne lub lekko spadały. Największym zaskoczeniem była dla nas trzecia z rzędu obniżka cen rekreacji i kultury (-0,7% m/m). W poprzednich dwóch miesiącach wynikało to głównie z taniejących kosztów wycieczek i sprzętu RTV i podobnie było zapewne w grudniu. Taniały również koszty wyposażenia mieszkania (-0,2% r/r), odzież i obuwie (-0,6% m/m), opłaty związane ze zdrowiem (-0,1% m/m). Najwyraźniej stopniowe ożywienie popytu konsumpcyjnego, które obserwujemy od połowy roku, jest jeszcze zdecydowanie za słabe, aby skłaniać sprzedawców do podwyżek cen.
Na podstawie danych o CPI szacujemy, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii obniżyła się w grudniu do 1,0% r/r z poziomu 1,1% w listopadzie (przed publikacją danych spodziewaliśmy się wzrostu inflacji bazowej do 1,3% r/r).