Reklama

Lutczyn retrospektywnie

Data:

- Reklama -
Edward Lutczyn rozdaje autografy.

To rzadkość, by podczas wernisażu galeria „Chłodna 20” pękała w szwach. Tym razem – podczas wizyty Edwarda Lutczyna, znanego rysownika, karykaturzysty, plakacisty, ilustratora książek – przeżywała prawdziwe oblężenie, którego organizatorzy chyba się nie spodziewali.

Edward Lutczyn, rocznik 1947, został przywitany w Suwałkach prośbami o autograf i… pytaniem o miejsce urodzenia. Niemieckie Heppenheim, w którym poznali się jego rodzice i w którym przyszedł na świat, krótko było rodzinną przystanią. Na powrót do Polski nalegała matka Edwarda Lutczyna.

W pierwszej części spotkania w Suwałkach rysownik, którego ilustracje drukowały między innymi: „Szpilki”, „Świerszczyk” dla małych i „świerszczyk” dla dużych (czyt. „Playboy”), „Gazeta Wyborcza”, „Wiedza i życie” chętnie opowiadał o familijnych perypetiach. O tym, że po wojnie matka z bratem i jego narzeczoną zamierzali wyemigrować do Ameryki Południowej, o sfałszowanych dokumentach, które „przygotowywał” wujek specjalizujący się „odtwarzaniu” pieczątek, wiz, czy o romantycznym spotkaniu rodziców – już w Niemczech. Lutczyn z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru wspomniał również o udziale filmu „Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków” Walta Disneya w jego poczęciu.

Drugą częścią otwarcia wystawy było wspólne rysowanie z Edwardem Lutczynem. I ta atrakcja, choć zapowiadająca się ciekawie, została chyba najgorzej zaplanowana. Kłębiący się przy rysowniku tłum skutecznie uniemożliwiał podglądanie etapów powstawania słoni, wielbłądów i innych zwierząt tworzonych na bazie charakterystycznej kreski artysty. O miejscach siedzących organizatorzy nie pomyśleli, a propozycja Lutczyna, by skorzystać z podłogi, nie spotkała się z aprobatą. Szkoda, że nie każdy wyniósł ze spotkania tyle samo pozytywnych emocji.

Ekspozycję „tytana pracy” – jak Lutczyna określa kurator wystawy – Wojciech Łowicki – warto zobaczyć. Prócz znanych prac (znanych osobom, które śledzą twórczość artysty), znajdują się na niej zupełnie nowe rysunki.

Edward Lutczyn

Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (mama zawsze chciała, by Edward miał stabilną i dobrze płatną pracę). Rysownik znany z programu telewizyjnego „Butik”, popularnego w latrach 80. Twórca plakatów, okładek płyt, ilustracji do setek książek, scenografii do spektakli. Autor logo „Perfectu” i Olimpiady Specjalnej w Warszawie.

Fot. Niebywałe Suwałki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wciąż można nabyć drugą serię tomików „W obliczu wojny”

To już druga seria Biblioteki Poezji Ukrainy "W obliczu...

Trwa rekrutacja do Beyond Borders Academy. To program dla młodych i aktywnych

Beyond Borders Academy to wspólna inicjatywa czterech organizacji: Fundacji Kościuszkowskiej,...

Smaki Doliny Bugu

Podlaska Dolina Bugu charakteryzuje się bogactwem kultury i historii,...

Oszuści znów podszywają się pod ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi mailami rozsyłanymi przez...