Reklama

Dziś wystąpienie Yellen przed Senatem

Data:

- Reklama -
Na zdj. Janet Yellen.
Na zdj. Janet Yellen.

Mimo kolejnych rozczarowujących danych z rynku pracy USA, w trakcie amerykańskiej oraz azjatyckiej sesji indeksy giełdowe zanotowały wzrosty. Dzięki temu, niezły nastrój utrzymywał się również przez całą poniedziałkową sesję w Europie. Publikacje ważnych danych zaplanowane są na kolejne dni tygodnia, co sprawiło, że wczorajsza sesja przebiegała dość spokojnie.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK

Poza tym, na rynku panowała atmosfera oczekiwania na pierwsze publiczne wstąpienie Janet Yellen jako szefowej Fed. Tekst przemówienia zostanie opublikowany wcześniej, a o 16:00 członkowie komitetu ds. usług finansowych będą mogli zadawać nowej szefowej pytania, co może istotnie wpłynąć na przebieg ostatniej godziny krajowej sesji.

Kurs EURUSD wahał się przez cały dzień w pobliżu szczytu na 1,364 ustanowionego po piątkowych danych z USA. Mimo dość dobrego nastroju utrzymującego się na rynku, oczekiwanie na dzisiejsze wystąpienie nowej szefowej Fed spowodowało, że aprecjacja euro nie była wczoraj kontynuowana. Dopiero w nocy nastąpił wyraźniejszy ruch w górę (do prawie 1,368) i dziś rano EURUSD jest blisko 1,366. Publikacja tekstu wystąpienia Yellen nie powinna mieć dużego wpływu na rynek – jej nastawienie jest raczej gołębie, a ostatnia decyzja FOMC o ograniczeniu QE3 o 10 mld $ była jednogłośna. Więcej wahań możemy zaobserwować, kiedy nowa szefowa Fed będzie odpowiadać na pytania polityków. Wsparcie to 1,363, strefa oporu na 1,368-1,37.

Kurs EURPLN odnotował wczoraj nieznaczne (i tymczasowe) odbicie z 4,17 do 4,185, podczas gdy kurs USDPLN wahał się w okolicy 3,065. Po piątkowym umocnieniu, wyraźniejszą niż w przypadku złotego korektę odnotowano dla forinta – EURHUF wzrósł z 307 do ponad 311. Korona straciła do euro tylko nieznacznie, a rumuński lej zyskał do wspólnej waluty. Na koniec dnia kurs EURPLN wahał się blisko 4,18. Po zamknięciu krajowej sesji, na rynku złotego nie zaszły wyraźne zmiany.

Spodziewamy się, że EURPLN pozostanie dziś w przedziale 4,17-4,21 w oczekiwaniu na ważne dane z kraju i z zagranicy publikowane w kolejnych dniach tygodnia (m.in. polskie saldo obrotów bieżących, produkcja przemysłowa w USA).

Na krajowym rynku stopy procentowej krzywa IRS wypłaszczyła się lekko w wyniku większego spadku stawek ze środka (3 pb) i długiego końca (2 pb), niż z krótkiego (1 pb). Spread 2-10 jest obecnie nieco poniżej poziomu z drugiej dekady stycznia i najniżej od listopada 2013. Rentowności obligacji nie uległy znacznym zmianom, nieco wyraźniejsze osłabienie odnotowano w przypadku 5-letniego benchmarku.

Obroty na rynku były jednak niewielkie. Stawki WIBOR o 1 do 12 miesięcy pozostały wczoraj stabilne. Pomimo wyraźnego odreagowania zanotowanego w ostatnich dniach, FRA nadal wycenia, że w ciągu najbliższych 9 miesięcy 3-miesięczny WIBOR wzrośnie o ok. 30 pb (w szczytowym momencie było to 35 pb., a przed osłabieniem na rynkach wschodzących około 20 pb). Dziś Ministerstwo Finansów opublikuje plan podaży obligacji na czwartkową aukcję. Wcześniej, resort informował, że podaż będzie zależała od sytuacji rynkowej. W ostatnich tygodniach krzywa obligacyjna wypłaszczyła się, w wyniku odreagowania po ostatnim osłabieniu rentowności na środku spadły o ok. 35 pb, a na długim końcu o prawie 30 pb. Wydaje się, że właśnie papiery z przedziału 5-10 lat znajdą się w ofercie na aukcji. Warto zauważyć, że w przypadku takich papierów jak PS0418, PS0718 czy też DS1023 płynność dość istotnie spadła po przekazaniu portfela obligacyjnego OFE do ZUS.

Należący do jastrzębiego skrzydła w RPP, Andrzej Rzońca, powiedział wczoraj, że w ostatnim czasie nie pojawiły się żadne sygnały z krajowej gospodarki, które uzasadniałyby skrócenie deklarowanego horyzontu stabilnych stóp i jednocześnie nie widzi on powodów do wydłużania deklarowanego okresu, w którym stopy procentowe są stabilne. Podkreślił, że jeśli jego scenariusz bazowy będzie się materializował – tj. wzrost PKB o 3% w pierwszej połowie roku i o 4% w drugiej połowie – wtedy stopy procentowe musiałyby wzrosnąć. Rzońca uważa, że ewentualne podwyżki stóp w drugiej połowie br. będą oznaką, że „polska gospodarka nabiera wigoru”. My nie spodziewamy się, aby w tym roku dynamika PKB przekroczyła w którymś z kwartałów 4%. Niemniej, przyspieszenie tempa wzrostu będzie wg nas na tyle wyraźne, że skłoni Radę do rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....