Reklama

RPP czeka. A co zrobi EBC?

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net
Rys. www.freedigitalphotos.net

W odróżnieniu od ostatecznych PMI dla przemysłu, finalne indeksy dla sektora usług w Niemczech i strefie euro okazały się być nieznacznie słabsze, niż na to wskazywały wstępne dane. Dużo mocniej od konsensusu odchylił się natomiast odczyt ADP z amerykańskiego rynku pracy. Pokazał on wzrost liczby zatrudnionych poza rolnictwem słabszy o ok. 10 tys. w styczniu, a dodatkowo odnotowano znaczną rewizję w dół danych za grudzień.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK

Natomiast pozytywnie zaskoczył odczyt indeksu ISM dla sektora usług USA, co przyczyniło się do zatrzymania spadków cen akcji w USA i aprecjacji euro w stosunku do amerykańskiej waluty. Niemniej sesja giełdowa w USA, ale również i w Azji zakończyły się na minusach.

Wczorajsze posiedzenie RPP nie przyniosło wiele istotnych informacji z punktu widzenia oceny perspektyw polityki pieniężnej. Z pewnością ważniejsze i ciekawsze będzie posiedzenie marcowe, ze względu na nową projekcję inflacji i PKB, które pokażą zapewne wyższe wskaźniki na lata 2014-15 (oraz po raz pierwszy prognozę na rok 2016). Nie wykluczamy jednak, że marcowe posiedzenie wcale nie będzie przełomowe, a RPP będzie spokojnie czekała nawet do lipca, na kolejną projekcję. A po lipcowym posiedzeniu nastąpić może zmiana polityki relatywnie długiego (jak na polskie warunki) forward guidance na politykę analizowania sytuacji „z posiedzenia na posiedzenie”. Podtrzymujemy prognozę pierwszej podwyżki stóp na jesieni.

Kurs EURUSD długo wahał się – podobnie jak w pierwszych dwóch dniach tygodnia – w okolicy 1,351. Słabszy od oczekiwań raport ADP został w pierwszej chwili odczytany jako czynnik, który może spowodować, że QE3 będzie ograniczane w wolniejszym tempie niż do tej pory. EURUSD wzrósł dynamicznie do 1,355, ale równie szybko powrócił do 1,351. Negatywnie na słabszy odczyt ADP zareagowała bowiem giełda i dolar skorzystał na lekkim pogorszeniu nastrojów.

Kolejny ruch w górę (do 1,354) nastąpił po danych o ISM dla usług. Aprecjacja euro nie była jednak trwała, na rynku panują bowiem obawy, że dziś EBC może zdecydować się na dalsze poluzowanie polityki pieniężnej (lub mocniej podkreślić, że jest gotów dalej działać) w obliczu niskiej inflacji w Eurolandzie. W naszej ocenie EBC z decyzjami zaczeka na marcową aktualizację prognoz CPI oraz PKB.

Niemniej, nawet retoryka EBC może mieć istotny wpływ na kurs EURUSD w trakcie dzisiejszej sesji. Ważne poziomy to 1,345 i 1,358. Kursy EURPLN i USDPLN zanotowały dalsze spadki, chociaż w mniejszej skali niż we wtorek. Pierwszy przebił tymczasowo 4,19, drugi osiągnął niemal 3,09 – oba kursy zakończyły dzień blisko sesyjnych minimów. Umocnienie zanotowały także forint, rubel czy rumuński lej.

Dzisiaj rano EURPLN jest blisko 4,19. Uważamy, że ewentualna gołębia retoryka EBC może mieć korzystny wpływ na notowania krajowej waluty; widzimy szanse spadku EURPLN w okolice 4,18 w ciągu najbliższych dni. Wparcie i opór dla EURPLN to 4,18 i 4,22. Na krajowym rynku stopy procentowej, podobnie jak na polskim rynku walutowym, odnotowano dalsze umocnienie, choć w skali mniejszej niż we wtorek (zwłaszcza w przypadku obligacji). IRS spadły jedynie nieznacznie, o 1-2 pb na całej długości krzywej, podczas gdy rentowności obligacji ze środka i długiego końca obniżyły się o 4 pb (w tych tenorach skupiły się wczoraj całkiem wysokie obroty). Spośród stawek WIBOR od 1 do 12 miesięcy 9-miesięczna wzrosła o 1 pb.

Decyzja i przebieg konferencji RPP nie miały wczoraj wpływu na notowania długu. Dziś odbędzie się pierwsza aukcja obligacji, w której nie będą mogły wziąć udziału OFE. Ostatnie wydarzenia dość jasno pokazały, że krajowy dług jest wrażliwy na zmiany nastrojów inwestorów na rynkach globalnych, a po przekazaniu portfela nieakcyjnego OFE do ZUS to uzależnienie od zachowania zagranicznych graczy jeszcze bardziej wzrośnie. W tym tygodniu nastroje nieco się poprawiły i obligacje odrobiły część strat (spadek o 10-23 pb wzdłuż krzywej w porównaniu do końca stycznia). Poprawa globalnych nastrojów powinna sprzyjać aukcji obligacji OK0716 i WZ0119. Dzisiejsza aukcja będzie więc ważnym testem dla popytu nierezydentów na polskie obligacje, które oferują obecnie wyższe rentowności (przy mniejszej płynności). Obligacje o zmiennym oprocentowaniu powinny spotkać się z dużym zainteresowaniem ze strony krajowego sektora bankowego. Wyniki aukcji mogą wpłynąć na nastroje inwestorów w krótkim terminie, gdyż w drugiej połowie dnia ich uwaga skoncentruje się na decyzji EBC.

Wiceminister finansów, Wojciech Kowalczyk, powiedział, że w wyniku poniedziałkowego transferu obligacji z OFE do ZUS udział inwestorów zagranicznych w złotowym rynkowym długu wzrósł z 34% na koniec 2013 do 41%. Powiedział on również, że udział długu zagranicznego w zadłużeniu Skarbu Państwa wzrósł z 30% do 37% (w tym przypadku wpływ na wzrost miało także osłabienie złotego i emisje na rynki zagraniczne z początku roku). Zdaniem Kowalczyka, pozytywny efekt umorzenia obligacji na koszty obsługi zadłużenia i potrzeby pożyczkowe będzie się powiększać – w 2015 wyniesie on odpowiednio 6 mld zł i 18 mld zł. Wiceminister zaznaczył, że resort wprowadzi korektę progów ostrożnościowych o 7 pkt. proc. – do 43% i 48% PKB. Kowalczyk dodał, że po umorzeniu 130 mld zł obligacji, dług publiczny wg metodologii unijnej wyniesie ok. 50% na koniec br., co będzie plasować nasz kraj w dziesiątce państw o najniższym  współczynniku zadłużenia w UE.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....