Suwalski samorząd zmierza do realizacji nowej inwestycji służącej poprawie komunikacyjnej miasta. Zamiast lotniska, prezydent planuje budowę pasa startowego dla małych samolotów. Wydatek z tym związany miałby zostać sfinansowany z budżetu.
Z informacji przedstawionych przez Czesława Renkiewicza wynika, że koszt realizacji tej inwestycji może być nawet o połowę niższy od zakładanego wcześniej. Na pas startowy trzeba byłoby przeznaczyć 13,5 mln złotych, a nie 25 mln złotych.
Prezydent stara się w tej chwili pozyskać grunty od Skarbu Państwa. Rozmowy z wojewodą podlaskim póki co, nie przyniosły rozstrzygnięć w tym zakresie.
Samorządowcy z Suwałk i Suwalszczyzny podczas konsultacji Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego opowiedzieli się przeciwko budowie lotniska pod Białymstoku. W trakcie spotkania z autorami dokumentu i przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego tłumaczyli, że lokalizacja nie wpłynie na zmniejszenie barier komunikacyjnych w regionie.