Reklama

Prezes NBP studzi oczekiwania na podwyżki stóp

Data:

- Reklama -
Fot. www.freedigitalphotos.net
Fot. www.freedigitalphotos.net

Koniec tygodnia przyniósł ponowny wzrost awersji do ryzyka w wyniku niepewności co do dalszego rozwoju sytuacji na Ukrainie. Znalazło to odzwierciedlenie w osłabieniu walut krajów rozwijających się i spadku kursów akcji na europejskich parkietach, podczas gdy wspólna waluta zyskiwała na wartości w oczekiwaniu na dane z rynku pracy w USA.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Dane te zaskoczyły pozytywnie, pomimo obaw, że warunki pogodowe mogą po raz kolejny negatywnie wpłynąć na ten odczyt. W lutym liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła bardziej od oczekiwań (175 tys. wobec spodziewanych 150 tys.), natomiast stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła (do 6,7% z 6,6% miesiąc wcześniej). Z kolei opublikowane w trakcie weekendu dane o chińskim handlu zagranicznym wyraźnie rozczarowały, pokazując głęboki spadek eksportu w lutym, co negatywnie wpłynęło na nastroje rynkowe na początku dzisiejszej sesji.

Ostatnia sesja w minionym tygodniu przyniosła kontynuację pozytywnych tendencji na EURUSD, zapoczątkowanych przez decyzję EBC. Kurs osiągnął nowe tegoroczne maksimum na 1,3915. Dopiero lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy dały impuls do realizacji zysków, choć spadek kursu nie był znaczący po tym jak odnotowano wzrost stopy bezrobocia. Mimo to lutowe dane z rynku pracy umocniły oczekiwania, że FOMC będzie kontynuował redukcję programu QE. W ciągu weekendu kurs EURUSD pozostał względnie stabilny i dziś na otwarciu dnia oscyluje na 1,388. Na początku dnia nastroje inwestorów są nieco słabsze (utrzymująca się niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji na Ukrainie i słabsze dane z Chin), co może skłaniać inwestorów do dalszej realizacji zysków. Istotne wsparcie dla EURUSD znajduje się na 1,382.

Złoty przez całą piątkową sesję tracił na wartości w relacji do głównych walut, pomimo umacniającego się euro. Wzrost kursów EURPLN i USDPLN nieco przyspieszył po danych z USA. Na koniec krajowej sesji kurs EURPLN zbliżył się do 4,20. Podsumowując pierwszy tydzień marca, krajowa waluta, obok rubla najwięcej straciła w relacji do głównych walut (0,9% wobec euro oraz 0,4% wobec dolara). Na dzisiejszym otwarciu kurs EURPLN oscyluje wokół 4,20, a USDPLN znajduje się nieco poniżej 3,03.

Zachowanie się złotego w ostatnich dniach wskazuje na silną wrażliwość na informacje płynące ze Wschodu, dlatego też przedłużająca się niepewność może doprowadzić wzrost kursu w kierunku pierwszego oporu na 4,22. Piątkowa sesja na rynku stopy procentowej zakończyła się osłabieniem obligacji i IRS, podczas gdy rynek pieniężny pozostał względnie stabilny. Niepewność sytuacji na Ukrainie (głównie w wyniku wydarzeń na Krymie), która doprowadziła do osłabienia złotego, przełożyła się także na wzrosty rentowności (o 4-8 pb) i stawek IRS (o 1-2 pb) wzdłuż krzywych. Wzrost awersji do ryzyka spowodował wystromienie krzywych i rozszerzenie asset swap spreadów (dla 5 i 10 lat), gdyż na wartości najbardziej traciły papiery ze środka i długiego końca krzywej. Utrzymująca się niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji na Ukrainie będzie ciążyła rynkom, w związku z tym nie wykluczamy dalszej przeceny na rynku obligacji i wzrostu stawek IRS w kierunku poziomów z końca lutego (odpowiednio 4,36% dla 10-latki oraz 4,10% dla IRS 10L).

Prezes NBP Marek Belka w wywiadzie dla Obserwatora finansowego powiedział, że RPP nie będzie podwyższać stóp procentowych „tak na wszelki wypadek”, ponieważ takie działanie jest kosztowne dla gospodarki. Przeciwnie, jego zdaniem RPP chciałaby ugruntować świadomość, że sytuacja jest dobra, a zachowanie Rady Polityki Pieniężnej i NBP jest przewidywalne, i to w długim okresie czasu. Temu właśnie służyła decyzja Rady o wydłużeniu horyzontu forward guidance. Z kolei członek RPP Adam Glapiński powiedział w rozmowie z agencją Bloomberg, że można bezpiecznie pozostawić stopy procentowe bez zmian do końca tego roku, ponieważ sytuacja obserwowana w gospodarce „nie wygląda na solidne ożywienie”. Jego zdaniem stanowisko całej RPP wskazuje, że szanse na podwyżkę stóp w tym roku są niewielkie. Dodał też, że decyzja o wydłużeniu horyzontu forward guidance o jeden kwartał miała poparcie „zdecydowanej większości” członków RPP i wynikała z dużej ostrożności i chęci zachowania drzwi otwartych do reakcji na wydarzenia za granicą.

Do czasu piątkowej publikacji danych o inflacji krajowy rynek będzie pozostawał pod wpływem wydarzeń na Ukrainie i nastrojów globalnych. Kurs złotego, który w ostatnim tygodniu był pod wyraźną presją wydarzeń na Wschodzie, może pozostawać wrażliwy na wszelkie informacje związane z konfliktem, w szczególności reakcję Rosji na sankcje nałożone przez Zachód i żądania wycofania wojsk z Krymu. Nasza prognoza CPI jest zgodna z konsensusem, więc dane nie powinny istotnie wpłynąć na rynek. Jednak coroczna rewizja wag oznacza nieco większą niepewność co do finalnego odczytu. Dzisiaj o 10:00 NBP opublikuje Raport o inflacji, zawierający szczegółowe informacje nt. najnowszej projekcji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Śladami Andrzeja Wajdy – animacje w trakcie Festiwalu Filmowego „Wajda na nowo”

Wajda blues to warsztaty adresowane do dzieci, dorosłych, całych...

Podlaskie Diamenty Forbesa. Code&Pepper ponownie z najwyższym wynikiem

Na liście Diamentów Forbesa w edycji 2022 znalazło się...

Nowoczesny marketing – co jest jego podstawą?

Prowadząc firmę, dużo czasu należy poświęcić na zdobywanie nowych...