Reklama

Wesołych Świąt! Dobry nastrój na rynku

Data:

- Reklama -
Fot. www.freedigitalphotos.net
Fot. www.freedigitalphotos.net

Opublikowane w środę lepsze od oczekiwań dane o marcowej produkcji przemysłowej w USA wspierały nastrój na globalnym rynku także od początku czwartkowej sesji. Dodatkowo, kolejne publikacje z największej światowej gospodarki okazały się też lepsze od oczekiwań.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Tygodniowa liczba nowych bezrobotnych utrzymała się blisko 300 tys. (najniższego poziomu od września 2007), a indeks Philly Fed wzrósł do najwyższego poziomu od września 2013. Władimir Putin powiedział wczoraj, że ma nadzieję, iż konflikt na Ukrainie uda się rozwiązać bez użycia siły, ale przypomniał jednocześnie, że dostał od wyższej izby rosyjskiego parlamentu zgodę na wykorzystanie armii na Ukrainie. Jednak wieczorem, po siedmiu godzinach negocjacji w Genewie między szefami dyplomacji USA, Rosji, UE i Ukrainy udało się uzgodnić porozumienie, zmierzające do deeskalacji konfliktu na wschodzie.

Umowa przewiduje m.in. rozbrojenie grup paramilitarnych, uwolnienie budynków publicznych, ale też amnestię dla sprawców niedawnych rozruchów. Informacja o tym wsparła nastroje rynkowe, przyczyniając się m.in. do wzrostów na giełdach w Azji.

Członek RPP, Andrzej Bratkowski, powiedział wczoraj, iż wciąż nie można wykluczyć podwyżki stóp procentowych w IV kw. br. Wg Bratkowskiego, pierwszy krok w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej mógłby mieć miejsce, jeśli wzrost PKB byłby wyższy niż 3,5% w II kw., czemu towarzyszyłby silny wzrost płac. Jego zdaniem, mniejszym ryzykiem byłyby wcześniejsze podwyżki stóp, niż odkładanie tego w czasie. Odpowiednio wcześnie rozpoczęty cykl zacieśniania polityki pieniężnej mógłby być w jego ocenie krótszy i łagodniejszy. W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj inny członek RPP, Andrzej Rzońca. Tak jak Bratkowski, wskazał on na 3,5% tempo wzrostu PKB, jako czynnik, który mógłby skłonić RPP do podwyżek stóp. Rzońca również nie wykluczył podwyżki stóp w IV kw. br. Opublikowane wczoraj minutes z ostatniego posiedzenia Rady nie wniosły nic ponad to, co zawarto w komunikacie i co mówił prezes NBP na konferencji prasowej – stopy procentowe powinny zostać na bieżącym poziomie przynajmniej od końca III kw., a zmiana obecnego forward guidance mogłaby nastąpić najwcześniej w lipcu.

Wzrost produkcji przemysłowej w marcu wyniósł 5,4% r/r i był nieco słabszy od prognoz, a wzrost produkcji w budownictwie przyspieszył do 17,4% r/r, znacznie powyżej oczekiwań. W obu przypadkach wyniki były zakłócone wpływem warunków atmosferycznych. Naszym zdaniem dane mają w sumie dość optymistyczny wydźwięk, wskazując na dalszy wzrost aktywności krajowych przedsiębiorstw, w tym ożywienia inwestycji. Natomiast ceny producentów spadły o 1,3% r/r, potwierdzając brak presji kosztowej na przedsiębiorców. Dane te nie zmieniają naszego scenariusza odnośnie polityki monetarnej na ten i na przyszły rok. Pomimo wypowiedzi Bratkowskiego oraz Rzońcy, podtrzymujemy nasz bazowy scenariusz, że stopy pozostaną stabilne do końca roku, podczas gdy pierwsza podwyżka będzie miała miejsce na początku 2015.

Kurs EURUSD wzrósł w pierwszych godzinach handlu do nieco powyżej 1,386, ale w dalszej części sesji nastąpiła korekta. Na korzyść dolara działały wczoraj kolejne lepsze od prognoz dane z amerykańskiej gospodarki. W rezultacie, na koniec sesji kurs był blisko 1,384. W nocy amerykańska waluta jeszcze nieznacznie zyskała w reakcji na dyplomatyczne porozumienie w sprawie konfliktu Ukraina-Rosja po wczorajszych rozmowach w Genewie.

Dziś na otwarciu dnia EURUSD znajduje się w okolicach 1,382. Ze względu na fakt, że wiele rynków europejskich jest dziś zamkniętych, sesja powinna przebiegać dość spokojnie, przy niskiej aktywności inwestorów. Kursy EURPLN oraz USDPLN wahały się wczoraj nieco poniżej środowych maksimów i nie reagowały ani na wahania EURUSD, ani na wyraźną poprawę globalnego nastroju. Krajowe dane o produkcji nie miały wpływu na notowania złotego. Obawy o dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie nieco się zmniejszyły po wczorajszym spotkaniu w Genewie, co dało impuls do nieznacznego umocnienia złotego w nocy. Dziś na otwarciu sesji EURPLN oscyluje wokół 4,18, a USDPLN znajduje się nieco poniżej 3,03. Dzisiejsza sesja powinna przebiegać spokojnie ze względu na brak zagranicznych inwestorów. Istotne wsparcie dla EURPLN znajduje się na 4,17.

Na krajowym rynku stopy procentowej IRS oraz rentowności obligacji zakończyły dzień blisko środowego zamknięcia. Pierwsze godziny sesji stały co prawda pod znakiem lekkiego odreagowania po ostatnich wzrostach, ale ostatecznie na koniec dnia rentowności i IRS powróciły do poziomów z poprzedniego dnia. Czynnikami, które ograniczały potencjał do odreagowania były osłabienie Bundów i jastrzębie wypowiedzi Bratkowskiego i Rzońcy. Stawki WIBOR do 1 do 12 miesięcy pozostały stabilne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....