Reklama

Dziś dane z krajowego rynku pracy

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net
Rys. www.freedigitalphotos.net

Piątkowa sesja, podobnie jak i początek ubiegłego tygodnia, przebiegała na rynku walutowym spokojnie. Po wyraźnych wahania w trakcie wcześniejszych dni, kursy ustabilizowały się. Ciekawiej było na rynku stopy procentowej. Po zdementowaniu przez grecki rząd doniesień o planach wprowadzenia wstecznego podatku od zysków z obligacji, rentowności na peryferiach strefy euro już nie rosły, a w przypadku Włoch nastąpiła nawet lekka korekta.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Natomiast rentowności niemieckiego długu odnotowały ruch w górę po trzech kolejnych spadkowych sesjach. Wzrost był jednak niewielki (3 pb w porównaniu do wcześniejszego spadku o 13 pb), co sugeruje, że na rynku w dalszym ciągu pierwszoplanową rolę odgrywają nadzieje na dalsze luzowanie polityki pieniężnej przez EBC.

Członek zarządu banku centralnego Benoit Coeure powiedział, że utrzymywanie niskich stóp przez długi czas może generować zagrożenia dla rynków, ale dodał, że nie jest to problemem, bowiem EBC ma narzędzia, aby temu przeciwdziałać. Dane z amerykańskiego rynku nieruchomości były znacznie lepsze od oczekiwań, co nieco wsparło indeksy giełdowe w USA.

Kurs EURUSD wahał się w piątek wokół 1,37, pozostając blisko 150-dniowej średniej kroczącej. Do końca tygodnia nie zaszły w notowaniach żadne wyraźne zmiany, podobnie dzisiejsza sesja w Azji nie przyniosła wzrostu wahań. Poniedziałek będzie ubogi w publikacje ważnych danych makro, sporo będzie natomiast wypowiedzi bankierów centralnych z EBC i Fed. To ich słowa mogą więc na początku tygodnia dyktować kierunek notowań EURUSD. Kurs nadal jest blisko 150-dniowej średniej kroczącej, która ogranicza potencjał do spadków od września 2013.

Kursy EURPLN oraz USDPLN poruszały się w trakcie ostatniej sesji tygodnia w trendzie bocznym. Pierwszy wahał się blisko 4,19, a drugi w okolicy 3,055. Dzisiaj rano kursy znajdują się nieco poniżej tych poziomów. W zeszłym tygodniu krajowe dane miały wyraźny wpływ na złotego. Dziś poznamy odczyty z rynku pracy, które naszym zdaniem mogą pozytywnie zaskoczyć i (w kontekście pozytywnej reakcji krajowej waluty na lepsze od oczekiwań wstępne dane o PKB) zatrzymać ostatnie powolne wzrosty EURPLN.

Na krajowym rynku stopy procentowej koniec tygodnia stał pod znakiem korekty po ostatnich spadkach IRS oraz rentowności obligacji. Na środku i długim końcu krzywej IRS odnotowano wzrost o 5-6 pb, krótki koniec przesunął się w górę o 3 pb. W przypadku obligacji, realizacja zysków i osłabienie niemieckich 10-latek pchnęło rentowności w górę o 6-7 pb dla 5 i 10 lat, na krótkim końcu nie zaszły natomiast żadne duże zmiany. Obroty na rynku długu były jednak wyraźnie niższe, niż w poprzednich dniach.

Stawki WIBOR od 1 do 12 miesięcy pozostały w piątek stabilne. Członek RPP, Jerzy Hausner, powiedział w piątek, że krajowa gospodarka może rosnąć o 4% w tym i w przyszłym roku. Jego zdaniem, takie tempo wzrostu PKB jest bezinflacyjne. Dodał, że są naturalnie ryzyka dla tego optymistycznego scenariusza – to kryzys na Ukrainie i ewentualne poluzowanie polityki pieniężnej przez EBC, co może wywołać pewne zakłócenia w gospodarce Polski. W naszej ocenie, krajowa gospodarka rośnie w niezłym tempie (przy postępującym ożywieniu popytu krajowego). Co więcej w kolejnych miesiącach dynamika cen zacznie stopniowo rosnąć, jednak dojście CPI do celu NBP zajmie więcej czasu niż wcześniej sądziliśmy. W efekcie, RPP prawdopodobnie będzie mogła utrzymać stopy procentowe bez zmian do połowy 2015 r., pomimo tak dobrych prognoz przedstawionych przez członka Rady.

Dziś o 14:00 poznamy kwietniowe dane z rynku pracy. Wzrost zatrudnienia zapewne ponownie przyspieszył, co w połączeniu z nadal dość szybkim (choć nie aż tak, jak w marcu) wzrostem wynagrodzeń i bardzo niską inflacją oznacza, że konsumenci dysponują coraz większą siłą nabywczą. Ten czynnik będzie sprzyjał dalszemu wzmocnieniu dynamiki konsumpcji prywatnej w tym roku.

W tym tygodniu zostaną opublikowane kolejne istotne dane z krajowej gospodarki. Oczekujemy dalszej poprawy w sektorze produkcyjnym i na rynku pracy, przy kontynuacji spadku cen producentów. Za granicą kluczowe będą wstępne odczyty PMI za maj dla gospodarek strefy euro, które mogą wpłynąć istotnie wpłynąć na nastroje inwestorów na globalnym rynku i ustalić kierunek rynku w krótkim terminie. Koniec tygodnia może charakteryzować się podwyższoną zmiennością na rynkach w wyniku niepewności odnośnie wyników wyborów prezydenckich na Ukrainie, które zbiegną się w czasie z wyborami do Parlamentu Europejskiego (25 maja).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....