Reklama

Dziś wstępny PKB wraz ze strukturą wzrostu

Data:

- Reklama -
Fot. www.freedigitalphotos.net
Fot. www.freedigitalphotos.net

W czwartek na rynkach, zwłaszcza na rynku walutowym, dominował dobry nastrój, wspierany oczekiwaniami na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej przez EBC pod wpływem  wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego. Drugi szacunek PKB w USA za I kw. 2014 pokazał znaczącą rewizję w dół, do -1,0% r/r z -0,5% r/r. W dół zrewidowano zwłaszcza wkład zapasów, podczas gdy szacunki dotyczące popytu krajowego zostały podniesione.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Przez inwestorów zostało to zinterpretowane jako potwierdzenie wpływu złych warunków pogodowych na wzrost, a nie jako zapowiedź wolniejszego odbicia gospodarczego w USA, w związku z czym publikacja nie miała znaczącego wpływu na nastrój rynkowy.

Tym bardziej, że inne dane z gospodarki amerykańskiej (m.in. mniejsza od prognoz liczba nowych bezrobotnych) wskazują zdaniem inwestorów, że w II kwartale aktywność gospodarcza wyraźnie odbija. W efekcie, słabsze dane o PKB nie przeszkodziły wczoraj w ustanowieniu nowego rekordu przez amerykański indeks giełdowy S&P500.

Informacje napływające z Ukrainy są wciąż bardzo niepokojące. Wczoraj w operacji zbrojnej przeciw prorosyjskim separatystom, którą prowadzą ukraińskie siły rządowe w obwodzie donieckim, zginęło 12 żołnierzy. Obecnie sytuacja na Ukrainie ma coraz mniejsze przełożenie na notowania krajowej waluty, jednak wpływ na zachowanie się rosyjskiego rubla pozostaje silny. Dziś w Brukseli planowane jest spotkanie pomiędzy Ukrainą, Rosją i Komisją Europejską, którego głównym tematem mają być ceny rosyjskiego gazu dla Ukrainy. Będzie to trzecie trójstronne spotkanie na temat sporu gazowego.

W czwartek euro nieco odreagowało, po ostatnim dość znaczącym osłabieniu. Na początku sesji kurs EURUSD wzrósł z 1,36 do ok. 1,362. Później dolar stopniowo odrabiał straty, zatem na koniec dnia EURUSD wrócił w pobliże poziomu otwarcia. Obroty na rynku były niskie, gdyż w wielu krajach europejskich rynki były zamknięte ze względu na Dzień Wniebowstąpienia. Dzisiaj na otwarciu EURUSD waha się blisko 1,36. Ostatnie dane z USA, chociaż rozczarowujące jeśli chodzi o PKB za I kw., sugerują jednocześnie, że w II kw. amerykańska gospodarka odbija. Dziś poznamy dane o dochodach i wydatkach konsumentów w USA, co może mieć wyraźne przełożenie na notowania EURUSD.

Podczas wczorajszej sesji złoty był wyraźnie wspierany przez nadzieje na działania EBC. EURPLN spadł z ok. 4,15 na otwarciu do 4,1340 (najniżej w tym roku), a kurs USDPLN z ok. 3,052 do 3,035. W dalszej części sesji złoty oddał część zysków i na koniec dnia kursy wahały się blisko odpowiednio 4,143 i 3,044. Dziś na otwarciu EURPLN waha się blisko 4,14.

Rano poznamy dane o polskim PKB za I kw., które zapewne nie będą odbiegać znacząco od przyspieszonego szacunku na poziomie 3,3% i nie powinny już mieć istotnego wpływu na krajową walutę. EURPLN przebił dość wyraźnie dolne ograniczenie zawężającego się pasma wahań i w kolejnych dniach może spadać dalej w kierunku 4,12-4,13.

Polski dług zyskiwał w czwartek pod wpływem dobrego nastroju rynkowego. Rentowności spadły o ok. 5 punktów bazowych na środku i długim końcu krzywej, w tym dla 10-letnich obligacji do 3,62%, czyli najniższego poziomu od roku. W ślad za rentownościami spadły także stawki IRS, o ok. 3 punkty bazowe na środku i długim końcu krzywej. Stawki WIBOR1-12M były stabilne, a FRA nieznacznie spadły. Dzisiaj Ministerstwo Finansów opublikuje podaż SPW na czerwiec.

Spodziewamy się, zgodnie z planem emisji na II kwartał, że resort finansów zaoferuje szeroki wachlarz obligacji w ramach aukcji zamiany i aukcji regularnej. W ofercie mogą jednak dominować papiery ze środka i długiego końca krzywej, czemu sprzyja bieżąca sytuacja rynkowa.

Deficyt budżetu wyniósł po maju 22-22,5 mld złotych według szacunków Ministerstwa Finansów. Harmonogram realizacji budżetu zakładał, że po pięciu miesiącach deficyt wyniesie ok. 29 mld złotych. Wynik lepszy od planu sugeruje, że na koniec roku również możemy zobaczyć niższy deficyt. Według naszych szacunków może on być niższy od planu (47,5 mld zł) o ok. 15 mld zł, co będzie wynikiem odbicia gospodarczego, mocniejszego niż zakładało Ministerstwo.

Dzisiaj o 10:00 GUS opublikuje wstępny odczyt krajowego PKB za pierwszy kwartał. Nie spodziewamy się, by znacząco różnił się on od szacunku przyśpieszonego (3,3% r/r), jednak tym razem zobaczymy również strukturę wzrostu gospodarczego. Naszym zdaniem pokaże ona dalszy wzrost znaczenia popytu krajowego – zarówno konsumpcji jak i inwestycji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....