Patron Centrum Sztuki Współczesnej w Suwałkach – Andrzej Strumiłło wkrótce zaprezentuje w Mińsku swoje malarstwo. Ekspozycja została przygotowana z okazji 20-lecia tamtejszego Instytutu Polskiego. Prace będą dostępne na Białorusi od 8 października do 2 listopada 2014 r. w Galerii im. Michaiła Sawickiego w Mińsku Oddziale Muzeum Historii Miasta Mińska.
– W roku dwudziestolecia Instytutu Polskiego w Mińsku staramy się prezentować publiczności białoruskiej sztukę wybitną, która nas zbliża. Tak właśnie narodziła się idea tej unikatowej wystawy. Andrzej Strumiłło to artysta światowego formatu, znany i poważany również na Białorusi. Mieszka niedaleko – na Suwalszczyźnie. Od lat jest kuratorem młodych artystów białoruskich uczestniczących w plenerach w Polsce. Co więcej, to człowiek Wielkiego Księstwa Litewskiego – jak sam siebie określa. W jego dziełach żyje to, co nas łączy – tłumaczy Urszula Doroszewska, dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku.
Malarstwo było moją pierwszą miłością. W roku 1945 na prawdę świata widzialnego otworzył mi oczy Mistrz Strzemiński. Różne były moje przygody w pielgrzymce do świątyni sztuki. Poznałem Wschód i Zachód. Kiedy się ma za plecami 70 lat pracy i przyjaźń z twórcą terminu ikonosfera – profesorem Mieczysławem Porębskim, to obszar sztuki wydaje się być bez granic. Można iść we wszystkich kierunkach. Każdy krok jest trudny. Z jednej strony mam pokusę sztuki wypełnionej barokowym bogactwem form kosmicznej mandali, a z drugiej – głód prostoty i ascezy minimalizmu. Coraz bardziej cieszą mnie białe obrazy mego pierwszego Mistrza i czarne kwadraty Malewicza. Chciałbym uciec przed rzeczywistością potoczną. Tęsknię do skrzydeł i znaku idealnego. Andrzej Strumiłło
Andrzej Strumiłło jest silnie związany z pograniczem polsko-białorusko-litewskim. – Mińsk, Wilno, Suwalszczyzna to profesorski matecznik. To miejsce, które go kształtowało i do którego zawsze wraca. Wystawa w Galerii im. Michaiła Sawickiego w Mińsku, na której pokazane jest tylko malarstwo artysty, jest kolejną z imponującego jubileuszowego cyklu prezentacji jego twórczości – dodaje Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.