Reklama

Wzrost nieco spowolnił w IV kw. 2014 r.

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.freedigitalphotos.net
Ilustr. www.freedigitalphotos.net

Według szybkiego szacunku GUS, w 2014 r. polski PKB urósł realnie o 3,3%, czyli zgodnie z oczekiwaniami i szybciej niż w ostatnich dwóch latach. Silnikiem wzrostu był popyt krajowy, zwłaszcza konsumpcja prywatna (wzrost o 3,0%) i inwestycje (wzrost o 9,4%), przy ujemnym wkładzie eksportu netto.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Jednakże, nasz szacunek dla danych za sam IV kw. sugeruje, że pod koniec roku polska gospodarka nieco spowolniła, do 3,1% r/r (wobec 3,3% r/r w III kw.), tak jak się spodziewaliśmy. Oczekujemy się, że polska gospodarka może dalej spowalniać w I kw. 2015 r., ale będzie to tylko nieznaczne i krótkotrwałe spowolnienie. W kolejnych kwartałach spodziewamy stopniowego przyśpieszenia, pod wpływem poprawy sytuacji gospodarczej w strefie euro, która będzie generowała wyższy popyt z zagranicy na polskie produkty.

Sprzedaż detaliczna wzrosła w grudniu 2014 r. o 1,8% r/r, nieco poniżej oczekiwań. Wzrost sprzedaży w ujęciu realnym wyniósł 4% r/r, najwięcej od maja 2014. Kontynuacja poprawy sytuacji na rynku pracy, utrzymanie relatywnie wysokiej dynamiki dochodów realnych do dyspozycji gospodarstw domowych będą sprzyjały kontynuacji stopniowego wzrostu sprzedaży detalicznej w nadchodzących miesiącach. Natomiast stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w grudniu 2014 r. do 11,5% z 11,4% w listopadzie. Wzrost bezrobocia pod koniec roku jest typowym efektem sezonowym, jednak tym razem był on najsłabszy od 2007 r., a w skali r/r zanotowano spadek o 1,9 punktu procentowego – najmocniej do 2008 r. Dane o bezrobociu świadczą o dalszej poprawie na polskim rynku pracy.

Dzisiejsze dane (głównie szybki szacunek PKB) nie dodają argumentów dla gołębich członków RPP. Jednak uwzględniając nasze prognozy inflacyjne (oczekujemy pogłębienia deflacji w I kw. 2015 r.) sądzimy, że RPP zdecyduje się na obniżkę stóp o 25 pb na marcowym posiedzeniu.

Wzrost PKB prawdopodobnie spowolnił w IV kw.

Według szybkiego szacunku GUS, w 2014 r. polski PKB urósł realnie o 3,3%, czyli zgodnie z oczekiwaniami i szybciej niż w ostatnich dwóch latach (2013 r. – 1,7%, 2012 r. – 1,8%). Silnikiem wzrostu był popyt krajowy, zwłaszcza konsumpcja prywatna (wzrost o 3,0%) i inwestycje (wzrost o 9,4%), przy ujemnym wkładzie eksportu netto. Po stronie podażowej widoczne jest przyśpieszenie wzrostu wartości dodanej w budownictwie (4,7% wobec 1,0% w 2013 r.), handlu (3,4% wobec -0,2%) i transporcie (3,6% wobec -0,1%) przy spowolnieniu w przemyśle (3,6% wobec 4,9%).

Nasz szacunek dla danych za sam IV kw. sugeruje, że pod koniec roku polska gospodarka nieco spowolniła, do 3,1% r/r (we wcześniejszych kwartałach roku wzrost wyniósł odpowiednio 3,4%, 3,5% i 3,3%). Konsumpcja prywatna prawdopodobnie rosła nieco wolniej, 3,0% r/r w porównaniu do 3,2% r/r w III kw., podobnie jak inwestycje, które spowolniły do 8,8% r/r z 9,9% r/r, podczas gdy wkład eksportu netto był na podobnym poziomie co w poprzednim kwartale (ok. -1,5 punktu procentowego). My spodziewaliśmy się przyśpieszenia konsumpcji prywatnej i pogorszenia wkładu eksportu netto.

Oczekujemy, że polska gospodarka może dalej spowalniać w I kw. 2015 r., ale będzie to tylko nieznaczne i krótkotrwałe spowolnienie, gdyż optymizm krajowych konsumentów i przedsiębiorców poprawia się, sytuacja na rynku pracy jest dobra, a realne dochody do dyspozycji rosną w solidnym tempie, co będzie stanowiło istotne wsparcie dla popytu krajowego, który będzie stabilizował tempo wzrostu krajowej gospodarki w okolicach 3% r/r.

W kolejnych kwartałach oczekujemy stopniowego przyśpieszenia, pod wpływem poprawy sytuacji gospodarczej w strefie euro, która będzie generowała wyższy popyt z zagranicy na polskie produkty.

Odbicie w sprzedaży po słabym listopadzie

W grudniu 2014 r. wzrost sprzedaży detalicznej przyśpieszył do 1,8% r/r po spadku o 0,2% miesiąc wcześniej. Dynamika sprzedaży w ostatnim miesiącu ub. r. okazała się nieco niższa od oczekiwań rynkowych (2,2% r/r), przewyższając jednak nasze prognozy (1,2% r/r po korekcie). W ujęciu realnym sprzedaż wzrosła o 4% r/r, najmocniej od maja 2014 r. W skali miesiąca wzrost sprzedaży przyspieszył do 19,6% (najmocniej od grudnia 2011 r.), co było wynikiem znacznego przyśpieszenia sprzedaży m.in. w następujących kategoriach: prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach (prawie 40%), włókno, odzież, obuwie (30,2%) oraz żywność, napoje i wyroby tytoniowe (28,3%). Zgodnie z oczekiwaniami przyśpieszyła sprzedaż pojazdów samochodowych (do 13,3% r/r po spadku o 6,7% r/r w listopadzie 2014 r.). Struktura sprzedaży pokazała spadek w kategorii meble, RTV, AGD (o 3,3% r/r, najwięcej od lutego 2010 r.), co może budzić nieco niepokoju. W naszej ocenie będzie to jednak zjawisko krótkotrwałe i kolejne miesiące powinny przynieś stopniową poprawę sprzedaży w tej kategorii.

W całym IV kwartale wzrost sprzedaży detalicznej wyniósł 1,3% r/r, wobec wzrostu o 1,8% r/r w III kwartale. Natomiast w ujęciu realnym dynamika sprzedaży w IV kwartale utrzymała się na poziomie 3% r/r (bez zmian w porównaniu do III kwartał). Bieżąca sytuacja na rynku pracy w połączeniu z utrzymaniem realnego wzrostu dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych powinny wspierać dynamikę sprzedaży detalicznej w nadchodzących miesiącach. Spodziewamy się, że w całym 2015 r. sprzedaż detaliczna przyśpieszy średnio do około 5% r/r z ok. 3% r/r w 2014 r.

Grudniowa stopa bezrobocia wzrosła, ale najwolniej od 7 lat

Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w grudniu 2014 r. do 11,5% z 11,4% w listopadzie, zgodnie z oczekiwaniami. Wzrost bezrobocia pod koniec roku jest typowym efektem sezonowym, jednak tym razem był on najsłabszy od 2007 r., a w skali r/r zanotowano spadek o 1,9 punktu procentowego – najmocniej do 2008 r. Ogólnie dane pokazują, że rynek pracy jest nadal w dobrej formie, chociaż pewien niepokój budzi wzrost liczby bezrobotnych nowo zarejestrowanych, który wyniósł 0,9% r/r i był dodatni pierwszy raz po 16 miesiącach spadków. Z drugiej strony, liczba wyrejestrowań z tytułu podjęcia pracy pokazała istotne przyśpieszenie. Niemniej, utrzymanie tendencji wzrostowej liczby nowych bezrobotnych w kolejnych miesiącach może sugerować spowolnienie pozytywnych tendencji na krajowym rynku pracy. Spodziewamy się spadków stopy bezrobocia w kolejnych miesiącach (w ujęciu odsezonowanym) do 10,9% na koniec 2015 r.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...