Z transakcji wycofało się miasto Suwałki. W tegorocznym budżecie na ten cel nie ma pieniędzy. Marszałek województwa wciąż się zastanawia.
Nabycie pakietu 500 akcji za kwotę 1 mln złotych miało być „osobistym sukcesem” poprzedniego marszałka województwa, Jarosława Dworzańskiego. Do sprzedaży jednak nie doszło, ponieważ do grono oferentów dołączyło miasto Suwałki. Agencja Rozwoju Przemysłu ostatecznie wycofała się z przeprowadzenia operacji, gdy suwalski samorząd przebił ofertę z Białegostoku.
O plany związane z nabyciem akcji ARR „Ares” dopytywała się podczas sesji suwalska radna, Anna Ruszewska. Z informacji uzyskanych od prezydenta wynika, że pod koniec lutego 2015 roku Agencja Rozwoju Przemysłu ponowiła ofertę. – Zarząd zainteresował się tą sprawą. Chce kupić cały pakiet akcji, a nasza oferta nie jest aktualna – tłumaczył Czesław Renkiewicz.
– Spółka ARES jest pozostałością po województwie suwalskim. Została w Suwałkach – w sensie siedziby i pracowników. Nie zależy nam na stanowiskach w jej zarządzie, tylko na funkcjonowaniu ARES-u tutaj. Zadaniem spółki jest wspieranie rozwoju firm za pośrednictwem funduszu pożyczkowego, projektów – dodał prezydent Suwałk.
Renkiewicz obawia się, że władze spółki mogą doprowadzić do zmiany statutu, a w konsekwencji – i siedziby. – Wystosowałem pismo do marszałka w tej sprawie. Czekam na odpowiedź i oficjalne stanowisko – zapowiedział prezydent Suwałk.
Agencja Rozwoju Regionalnego „ARES” S.A. w Suwałkach rozpoczęła działalność 16 stycznia 1991 roku. Głównymi założycielami byli Wojewoda Suwalski oraz Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. w Warszawie. Miasto Suwałki jest jednym z akcjonariuszy spółki, posiada 14,7 proc. akcji.