Reklama

Co zrobić, gdy zabraknie nam gotówki na weekendowym wyjeździe?

Data:

- Reklama -
Ilustr. Thomas Ulrich, Lobo Studio Hamburg.
Ilustr. Thomas Ulrich, Lobo Studio Hamburg.

Polacy wciąż nie mogą żyć bez gotówki. W ubiegłym roku skorzystali z bankomatów aż 771 mln razy, a łączna kwota przeprowadzonych transakcji wyniosła aż 307 mld zł. W czasie wiosennych wycieczek na łono natury mogą jednak pojawić się trudności ze znalezieniem maszyny umożliwiającej wypłatę niezbędnej kwoty.

Autor: Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors

Expander podpowiada, aby w takim wypadku podjąć gotówkę np. na stacji benzynowej. Ponadto dzięki usłudze „Blik” klienci części banków mogą też istotnie zwiększyć sieć dostępnych dla nich bezpłatnych bankomatów.

Gdy nie ma bankomatu

Nareszcie wiosnę widzimy za oknem, a nie tylko w kalendarzu. Z pewnością skłoni to Polaków do weekendowych wyjazdów na łono natury. „Mieszczuchy” często jednak żyją w przekonaniu, że niemal na każdym rogu znajduje się bankomat, z którego bez problemu można bezpłatnie wypłacić gotówkę. Jednak w mniejszych miejscowościach jest ich znacznie mniej. Co więcej, jest tam również z pewnością mniej punktów przyjmujących płatności kartą. W podróż warto więc zabrać ze sobą większą kwotę w gotówce. Co jednak zrobić jeśli mimo wszystko jej zabraknie, a w pobliżu nie będzie bankomatu?

Rozwiązaniem tego problemu  może być mało znana Polakom usługa zwana „Płać kartą i wypłacaj” lub „Cash Back”. Pozwala ona na wypłatę środków w sklepach i punktach usługowych akceptujących płatności kartami. Usługa nie działa niestety wszędzie, lecz jedynie tam, gdzie terminal został dostosowany do realizacji tego typu transakcji. Takich miejsc jest jednak bardzo wiele. Wypłatę możemy przeprowadzić m.in. na stacjach benzynowych (Orlen, Bliska), w kioskach należących do Ruchu czy w sieciach sklepów spożywczych (m.in. Żabka, Fresh Market).

Zaletą usługi jest to, że wiele banków nie nalicza prowizji za korzystanie z niej. Jej wadą jest natomiast to, że aby dokonać wypłaty trzeba najpierw coś kupić, choć może to być nawet drobna rzecz. Ograniczona jest też kwota wypłaty – nie może przekroczyć 300 zł. Jeśli potrzebujemy większej kwoty, możemy jednak wykonać operację kilkakrotnie. Pamiętajmy, jednak, że nie wypłacimy więcej niż suma, która znajduje się a danym momencie w kasie sklepu.

Więcej bezpłatnych bankomatów

Opisana usługa może się oczywiście przydać nie tylko poza miastem, ale zawsze, gdy nie mamy w pobliżu bankomatu. A co jeśli maszyna znajduje się w pobliżu, ale nie należy do naszego banku? Jeśli z niej skorzystamy, zwykle będziemy musieli zapłacić prowizję. Unikną jej jednie osoby, które posiadają konto pozwalające bezpłatnie korzystać ze wszystkich bankomatów. Czasami jednak możemy użyć za darmo także maszyn innych instytucji bądź sieci takich jak Euronet. Dla przykładu klienci BZ WBK korzystający z Konta 1/2/3 mają taki przywilej w bankomatach należących do PKO BP, a posiadacze eKonta w mBanku z tych należących do BZ WBK, Euronetu i Planet Cash.

Istnieje jednak sposób, który pozwala istotnie zwiększyć liczbę bezpłatnych dla nas bankomatów. Obecnie mogą z niego skorzystać klienci Alior Banku, BZ WBK, Banku Millennium, ING Banku Śląskiego, mBanku oraz PKO PB. Jeśli zainstalują oni na swoim telefonie aplikację „Blik” będą mogli bezpłatnie korzystać z maszyn każdej z wymienionych wyżej instytucji. Dla przykładu wspomniani już klienci mBanku oprócz bankomatów Euronetu, BZ WBK i Planet Cash mogą w ten sposób za darmo wypłacać pieniądze w tych należących do PKO BP, Banku Millennium i ING Banku Śląskiego. Transakcja polega na wpisaniu na klawiaturze bankomatu specjalnego kodu generowanego przez aplikację „Blik”. Usługa działa więc tylko na tych maszynach, które mają zainstalowaną ich obsługę. Mimo to aplikacji pozwala znacząco zwiększyć dostępność bezpłatnych bankomatów, co może szczególnie przydać się podczas zbliżających się wiosennych wyjazdów.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....