Początek tygodnia na rynkach finansowych przebiegał w dość mieszanych nastrojach. Rynkom ciążył brak porozumienia w sprawie pomocy finansowej dla Grecji w czasie weekendowego spotkania Eurogrupy. Negatywnie na globalne nastroje mogła również wpłynąć decyzja agencji ratingowej Fitch, która zdecydowała się na obniżenie ratingu dla Japonii do A z A+, z perspektywą stabilną.
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych
W uzasadnieniu do decyzji napisano, że w budżecie rząd Japonii nie zawarł wystarczających reform strukturalnych, które wypełniłyby lukę w dochodach po odroczeniu podwyżki VAT. W drugiej połowie dnia pojawiła się informacja, że Grecja zmieniła zespół negocjacyjny w celu lepszej komunikacji z Brukselą, co zostało odebrane jako zmniejszenie wpływu ministra finansów Janisa Warufakisa i miało pozytywny wpływ na rynki. Po tej informacji nastąpiło odreagowanie na rynkach finansowych; europejskie giełdy odrobiły poranne straty, na wartości zyskały greckie obligacje, ale również i waluty krajów rozwijających się, w tym złoty. W nocy premier Grecji Aleksis Cipras powiedział, że porozumienie z kredytodawcami i wierzycielami jego kraju powinno nastąpić „najpóźniej do początku maja”. Dodał, że możliwe jest rozpisanie referendum, jeśli UE nie pójdzie na kompromis.
Jerzy Hausner z RPP w wywiadzie dla „The Wall Street Journal” powiedział, że stopy procentowe mogą pozostać na niezmienionym poziomie przez dłuższy czas, ponieważ perspektywy gospodarcze są dobre, a kadencja RPP zbliża się do końca. W jego ocenie wzrost gospodarczy w tym roku może być wyższy niż 3,4%. Członek Rady dodał, że nawet perspektywa umocnienia złotego, który został „pchnięty wyżej” wobec euro przez program skupu obligacji EBC, nie powinna wywołać reakcji polityki pieniężnej w Polsce. Jest to kolejna wypowiedź ze strony członków RPP, która potwierdza, że Rada zakończyła cykl redukcji stóp procentowych, a silny złoty nie będzie miał wpływu na politykę monetarną. Ta wypowiedź wpisuje się w nasz bazowy scenariusz, że stopy NBP pozostaną stabilne przynajmniej przez najbliższe 12 miesięcy.
Poniedziałkowa sesja na EURUSD przebiegała bardzo spokojnie, pomimo braku porozumienia ws pomocy dla Grecji. Kurs poruszał się w bardzo wąskim przedziale 1,082-1,089 w oczekiwaniu na publikacje danych z USA, ale również wynik posiedzenia FOMC (dziś rozpoczyna się 2-dniowe spotkanie Fed). Na otwarciu dzisiejszej sesji kurs EURUSD oscyluje blisko 1,089, coraz bliżej górnego ograniczenia pasma wahań kursu między 1,045 a 1,105. W oczekiwaniu na jutrzejszą decyzję FOMC nie spodziewamy się istotnych zmian w notowaniach kursu, a pozytywne informacje napływające z Grecji powinny stabilizować EURUSD blisko bieżących poziomów.
Po słabym otwarciu, złoty, podobnie jak i inne waluty krajów rozwijających się, stopniowo zyskiwał na wartości wobec głównych walut. EURPLN tymczasowo spadł do 3,99 z ok. 4,04 na początku dnia, a USDPLN spadał w kierunku 3,67. W tym samym czasie EURHUF obniżył się nieco poniżej 300 z ok. 304 na otwarciu sesji. W nocy złoty jeszcze nieznacznie zyskał na wartości i dziś rano EURPLN znajduje się na 3,984, a USDPLN blisko 3,66. Dziś złoty pozostanie pod wpływem czynników zewnętrznych. Przedział wahań dla EURPLN pomiędzy 3,965 i 4,05 pozostaje wciąż aktualny.
Na krajowym rynku stopy procentowej poniedziałkowa sesja nie przyniosła większych zmian. Rentowności obligacji i stawki IRS oscylowały przez większą część sesji blisko poziomów z otwarcia dnia, przy niskiej aktywności inwestorów. Dopiero wzrosty rentowności na rynkach bazowych pod koniec krajowej sesji pchnęły rentowności polskich obligacji i stawki IRS nieco w górę, głównie na środku i długim końcu krzywych (o 1-3 pb).
W oczekiwaniu na jutrzejszy wynik posiedzenia FOMC nie spodziewamy się istotnych zmian w notowaniach krajowych aktywów. Ministerstwo Finansów podało, że w najbliższych dniach zorganizuje emisję obligacji denominowanych we franku szwajcarskim. Wiceminister finansów Artur Radziwiłł powiedział, że planowana emisja nie będzie duża, a pozyskane z niej środki zostaną przeznaczone na częściowe sfinansowanie przypadającego w maju br. wykupu obligacji denominowanych w CHF (1,5 mld CHF), pozostała zaś wartość wykupu zostanie sfinansowana ze środków znajdujących się na rachunkach MF rezerw innych walut.
Według informacji „Pulsu Biznesu”, główny ekonomista Ministerstwa Finansów, Ludwik Kotecki, odejdzie do MFW, gdzie zastąpi Dominika Radziwiłła.
