Reklama

Kolejny dzień gwałtownych zmian na rynku

Data:

- Reklama -
Źródło: all-free-download.com
Źródło: all-free-download.com

Wahania na rynku w ostatnich dniach były dość dynamiczne i w podobnych warunkach przebiegała także wczorajsza sesja. Na bazowych i peryferyjnych rynkach długu odnotowano znaczne osłabienie przy jednoczesnych spadkach na giełdach. Waluty z rynków wschodzących straciły wyraźnie do euro oraz dolara, podczas gdy wspólna waluta umocniła się najbardziej od marca do jej amerykańskiego odpowiednika.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Za część wczorajszych gwałtownych zmian odpowiadały wstępne dane z USA o PKB za I kw., które mocno rozczarowały. Największy wpływ na słaby wynik miały umacniający się dolar, spadające ceny ropy jak też bardzo sroga zima. Silne ruchy na rynku to zapewne wynik także pozycjonowania się inwestorów przed wieczorną publikację komunikatu po posiedzeniu FOMC oraz niepewności związanej z rozmowami ws. warunków pomocy dla Grecji. Agencja ratingowa Moody’s obniżyła rating kredytowy tego kraju do Caa2 z Caa1, z negatywną perspektywą.

Komunikat z kwietniowego posiedzenia FOMC wskazał na słabość amerykańskiej gospodarki i rynku pracy. FOMC zasugerował, że osłabienie było spowodowane przejściowymi czynnikami i że odpowiednio akomodacyjna polityka pieniężna pomoże wrócić gospodarce na ścieżkę umiarkowanego wzrostu. W naszej ocenie treść komunikatu potwierdziła, że podwyżki są możliwe dopiero za kilka miesięcy, najpewniej we wrześniu i nie spowodowała znaczącej reakcji rynku.

Kurs EURUSD rósł wczoraj już piątą sesję z rzędu. Aprecjację euro napędzały wtorkowe i wczorajsze słabe dane z USA oraz aktywacja zleceń stop-loss. W efekcie, kurs z łatwością przebił szczyt z końca marca na ok. 1,105 i osiągnął 1,116. Wydźwięk komunikatu FOMC był raczej gołębi, ale po silnych wzrostach z wcześniejszych godzin sesji EURUSD nie zareagował już na jego publikację. Na otwarciu sesji kurs waha się blisko 1,11.

Dzisiaj poznamy ważne dane ze strefy euro oraz USA. Naszym zdaniem, inflacja w strefie euro może zaskoczyć lekko w górę, co mogłoby dodatkowo wesprzeć wspólną walutę. Istotne dane z USA będą z kolei interpretowane w kontekście perspektyw dla polityki pieniężnej Fed i mogą wywołać wyraźne wahania pod koniec sesji. EURUSD przebił opór na 1,105 i kolejny ważny poziom to ok. 1,15.

Kurs EURPLN odnotował drugą kolejną wzrostową sesję – w trakcie wczorajszej sesji osiągnął 4,02. Spośród walut z rynków wschodzących, jedynie ukraińska hrywna zyskała wczoraj do euro, a strata złotego była czwartą najmniejszą w zestawieniu.

Mniej więcej połowa walut rynków EM umocniła się wczoraj do dolara, a wynik złotego był czwartym najlepszym. Na koniec polskiej sesji, EURPLN był blisko dziennego maksimum, a kurs USDPLN w pobliżu minimum (3,60 – najniższy poziom od połowy stycznia). Wieczorny komunikat FOMC nie zainicjował żadnych istotnych zmian i dziś rano EURPLN jest blisko 4,02.

Sądzimy, że kurs pozostanie dziś powyżej 4,0, nastrój na rynku na początku sesji jest umiarkowanie negatywny, co powinno ograniczać potencjał do umocnienia krajowej waluty. Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności długu i IRS wzrosły gwałtownie już kolejną sesję, o ok. 5-7 pb dla 5 i 10 lat w obu przypadkach. Tym razem jednak zachowanie polskiego rynku było spójne z zmianami na rynkach bazowych oraz peryferyjnych – rentowności za granicą wzrosły dla 10-latek nawet o 20 pb dla Portugalii, o 12 pb dla Niemiec oraz o ok. 10 pb dla Włoch i Hiszpanii. Krajowy dług pozostanie dziś pod wpływem nastrojów globalnych, w tym publikowanych danych inflacyjnych ze strefy euro. W kraju Ministerstwo Finansów opublikuje podaż SPW na maj. Zgodnie z planem kwartalnym, Ministerstwo planuje jedną aukcję regularną i jedną aukcję zamiany i spodziewamy się, że te plany zostaną potwierdzone.

Naszym zdaniem dotychczasowa wysoka realizacja potrzeb pożyczkowych (ok. 64% planu) pozwala ministrowi finansów na pewną swobodę w oferowaniu obligacji na rynku pierwotnym. Członek zarządu NBP, Andrzej Raczko, powiedział wczoraj, że „bank centralny zwraca uwagę [na] gwałtowność fluktuacji złotego”, które obecnie wg niego nie są obserwowane.

Agencja Moody’s opublikowała wczoraj raport, w którym stwierdziła, że poprawa sytuacji fiskalnej zwiększa szanse na wyjście przez Polskę z procedury nadmiernego deficytu i jest pozytywna dla ratingu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...