Reklama

Dzisiaj krajowe dane z rynku pracy

Data:

- Reklama -
Fot. www.freedigitalphotos.net
Fot. www.freedigitalphotos.net

Początek tygodnia przyniósł pogorszenie globalnych nastrojów, co było widać głównie na europejskim rynku długu, gdzie obawy o Grecję znowu odgrywały główną rolę. Doniesienia mówiące o tym, iż już w zeszłym tygodniu kraj ten w ostatniej chwili znalazł sposób na spłatę raty do MFW wzmocniły sceptycyzm odnośnie możliwości znalezienia porozumienia ws. pomocy dla Grecji.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W trakcie wczorajszej sesji rzecznik prasowy rządu powiedział, że aby Grecja poradziła sobie z problemami płynnościowymi zgoda co do warunków pomocy powinna zostać osiągnięta jeszcze w maju. Rzecznik prasowy Komisji Europejskiej powiedział wczoraj tymczasem, iż postęp w rozmowach jest powolny. Rentowności na peryferyjnym rynku długu strefy euro wzrosły o ponad 10 pb (dla Grecji nawet ok. 60 pb), na bazowym rynku skala zmian był nieco mniejsza (3-7 bp), co doprowadziło to rozszerzenia się spreadów obligacji 10-letnich dla takich państw jak Włochy, Hiszpania czy Portugalia do Niemiec.

Kurs EURUSD opadał wczoraj przez cały dzień. Euro wytraciło piątkowe zyski w wyniku braku nowych impulsów do aprecjacji i w wyniku pogorszenia globalnego nastroju. W efekcie, na koniec dnia EURUSD był już blisko 1,135. Dziś poznamy sporo danych z Europy oraz USA, które mogą istotnie wpłynąć na EURUSD.

W Niemczech opublikowany zostanie indeks ZEW. W ostatnich miesiącach dane o PMI wskazywały na lekką zadyszkę, więc w dzisiejszym odczycie inwestorzy będą szukać wskazówek czy II kw. przyniesie przyspieszenie w stosunku do I kw. Po południu opublikowane zostaną dane z rynku nieruchomości USA i jeśli wpiszą się w serię raczej słabych odczytów, wtedy dolar może ponownie znaleźć się pod presją. Dzisiaj rano kurs EURUSD jest blisko 1,128.

Kursy EURPLN i USDPLN oddaliły się wczoraj od piątkowych minimów na odpowiednio 4,04 i 3,52 i w trakcie dnia osiągnęły prawie 4,07 i ponad 3,58. Złoty był pod presją słabszego nastroju na globalnym rynku i spadku EURUSD. Pod presją były również inne waluty regionu – forint i rumuński lej też straciły do euro.

Dziś, obok publikacji z Europy i USA, poznamy dane z krajowego rynku pracy. Nasza prognoza wzrostu płac jest znacznie powyżej konsensusu i taki odczyt wpisze się wg nas w obraz rosnącej polskiej gospodarki prezentowany przez odczyty z minionego tygodnia. Dane z krajowego rynku pracy rzadko wywoływały na polskim rynku walutowym wyraźne zmiany i nie spodziewamy się aby dziś było inaczej. Większy wpływ na złotego będą mieć zapewne dane ze świata oraz nastroje związane z Grecją.

Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności obligacji i IRS pozostały w pobliżu poziomów zamknięcia tygodnia. Polski rynek pozostał odporny na wyraźne osłabienie na peryferiach strefy euro i na pewien wzrost rentowności na rynku bazowym. Obroty w kraju były bardzo niewielkie. Dziś GUS opublikuje dane z rynku pracy, które wyślą wg nas jasny sygnał świadczący o sile polskiej gospodarki. Kolejny mocny odczyt może jeszcze bardziej utrudnić obligacjom odrobienie ostatnich strat.

Natomiast Ministerstwo Finansów poda szczegóły odnośnie czwartkowej aukcji. W planie podaży SPW na maj ministerstwo deklarowało przeprowadzenie aukcji warunkowej (w zależności od sytuacji na rynku) obligacji o wartości do 4 mld zł. Biorąc pod uwagę wciąż trudną sytuację na rynku długu, a z drugiej strony dobrą sytuację płynnościową budżetu (66% realizacji tegorocznego planu potrzeb pożyczkowych brutto i ok. 63 mld zł na rachunku do dyspozycji ministerstwa) nie wykluczamy, że resort finansów może odwołać także drugą aukcję w tym miesiącu.

MFW w komunikacie na zamknięcie swojej misji w Polsce, napisał, iż dodatkowe łagodzenie polityki monetarnej w naszym kraju może być potrzebne, jeśli złoty dalej by zyskiwał, a oczekiwania inflacyjne pozostawałyby niskie, zagrażając realizacji osiągnięcia celu RPP.

Dziś o 14:00 poznamy pierwszą w tym tygodniu porcję danych z kraju. Spodziewamy się kolejnego mocnego odczytu z rynku pracy w kwietniu. Wzrost zatrudnienia nieco przyśpieszył, a wzrost płac pozostał wysoki, blisko 5,0% r/r, m.in. ze względu na wcześniejszą płatność premii w KGHM oraz wydłużony czas pracy w kopalniach JSW. W związku z tym realne tempo wzrostu funduszu płac utrzymało się powyżej 7% r/r.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...