Reklama

Mocne dane wsparły złotego

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.freedigitalphotos.net
Ilustr. www.freedigitalphotos.net

Od początku ostatniej w minionym tygodniu sesji na globalnym rynku utrzymywał się umiarkowanie dobry nastrój. Rentowności obligacji w Europie lekko spadały, a indeksy giełdowe wahały się w pobliżu poziomów z otwarcia.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Wyraźniejsze zmiany odnotowano dopiero po południu w reakcji na dane marko z USA, które ponownie odbiegały od konsensusu i ponownie były gorsze niż się spodziewano. Odczyty produkcji przemysłowej oraz indeksu Michigan umocniły dość wyraźnie euro do dolara, na bazowych i peryferyjnych rynkach długu rentowności spadły, a indeksy giełdowe wytraciły wcześniejsze wzrosty.

Dzisiejszy Financial Times pisze, że Grecja była o włos od niezapłacenia transzy wobec MFW w ub. tygodniu. Grecki premier podobno nawet poinformował Fundusz o możliwym brak płatności, ale w ostatniej chwili zdecydowano się na nieszablonowe rozwiązanie, używając do spłaty części greckich rezerw w MFW.

Polski eksport wzrósł w marcu o 13,7% r/r dzięki rosnącemu popytowi ze UE, a saldo obrotów bieżących osiągnęło rekordowo wysoką nadwyżkę (1,9 mld €). Stosunek 12-miesięcznego salda do PKB wyniósł -0,6%, co jest najlepszym wynikiem od połowy lat 90-tych. Sądzimy, że szybki wzrost eksportu utrzyma się i będzie przyczyniał się do przyśpieszenia wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach. Wstępny wzrost PKB w I kw. wyniósł 3,5% r/r, nieco powyżej prognoz, i sądzimy, że możliwa jest rewizja w górę tego wyniku kiedy GUS w pełni weźmie od uwagę wyjątkowo dobre dane o handlu zagranicznym za I kwartał. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii przyśpieszyła w kwietniu do 0,4% r/r z 0,2% r/r w marcu, głównie w wyniku wyższych cen telekomunikacji.

Spodziewamy się kontynuacji trendu wzrostowego inflacji bazowej, w tym CPI po wyłączeniu cen żywności i energii może wzrosnąć do nieco powyżej 1% r/r na koniec 2015 r. Kurs EURUSD opadał systematycznie w trakcie piątkowej sesji w wyniku realizacji zysków z ostatnich wzrostów i w oczekiwaniu na kolejne dane z USA. Kurs osiągnął 1,132, ale po słabszych od prognoz odczytach z amerykańskiej gospodarki euro z nawiązką odrobiło wcześniejsze straty. Na koniec dnia EURUSD był w pobliżu 1,144. Dzisiaj nie poznamy żadnych ważnych danych, więc kurs będzie się zapewne poruszał w wąskim przedziale i czekał na publikacje ważnych danych zaplanowane na kolejne dni.

Kurs EURPLN spadł w piątek do ok. 4,045 dzięki pozytywnym danym z Polski o PKB oraz saldzie obrotów bieżących, a na koniec dnia był blisko 4,05. Silny wzrost EURUSD pod koniec sesji umocnił złotego do dolara do 3,54. Kurs EURPLN spadł w piątek dość szybko, ale nadal uważamy, że w najbliższym czasie nie powróci poniżej 4,0. Sądzimy, że obawy o dalszy rozwój sytuacji w Grecji i niepewność odnośnie tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki będą ograniczać popyt na ryzykowne aktywa.

Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności obligacji i IRS nie uległy znacznym zmianom i pozostały blisko zamknięcia z czwartku. W reakcji na mocne dane z Polski odnotowano tylko przejściowe osłabienie, które zostało zneutralizowane przez dość wyraźne spadki rentowności na europejskim rynku długu.

Członek RPP, Jerzy Hausner, powiedział w piątek, że w drugiej połowie 2016 r. stopy NBP prawdopodobnie będą musiały zostać podniesione. Jest to zgodne z naszym scenariuszem – spodziewamy się pierwszych podwyżek w IV kw. 2016. Warto jednak przypomnieć, że nie wiemy na razie kto będzie wtedy decydował o stopach – kadencja 8 członków RPP kończy się na początku 2016 r., a prezesa NBP w połowie roku. Hausner stwierdził również, że powodem do niepokoju może być szybkie tempo obniżania się potencjalnego wzrostu gospodarczego Polski.

Ten tydzień jest bogaty w wydarzenia oraz publikacje danych. Uważamy, że dane z Europy potwierdzą ożywienie gospodarcze w strefie euro, podczas gdy gołębie ‘minutes’ FOMC z posiedzenia w kwietniu mogą wesprzeć rynek długu, jak miało to miejsce w ostatnich miesiącach. Naszym zdaniem, złoty powinien pozostać mocny, wspierany przez dobre dane z kraju, ale nerwowość może powrócić przed drugą turą wyborów prezydenckich. Spodziewamy się też zmienności rentowności i stawek IRS wokół tegorocznych maksimów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...