Brama do innego świata – Festiwal Fantastyki w Suwałkach dobiegł końca

Już po raz trzeci Suwalski Ośrodek Kultury stał się w dniach 18-19 września miejscem, które musiał odwiedzić każdy entuzjasta szeroko pojętej fantastyki. Niezwykle bogaty program – panele dyskusyjne, gra miejska, wystawa broni, spotkania autorskie, gamesroom czy obóz Jaćwingów to tylko część atrakcji, które przygotowali organizatorzy. Zarówno ci najmłodsi, jak też młodzież i osoby dorosłe, mogli znaleźć coś dla siebie.

Autor: Bartosz Łojko

Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji, ba! Fizycznie niemożliwe było, by pojawić się na wszystkich wydarzeniach z tegorocznego festiwalu.

W piątek miały miejsce m.in. przedstawienia „Noc cudów, czyli babcia i wnuczek” i „Kongres futurologiczny”, wykład na temat mitologii Bałtów, film dokumentalny „Cząstka Podlasia” czy wreszcie to, na co czekało wielu z przybyłych gości: spotkanie z Andrzejem Pilipiukiem. Jego książki od wielu już lat można znaleźć wśród bestsellerów polskiej fantastyki. Pisarz przedstawił swój dorobek literacki, sypał żartami i anegdotami dotyczącymi jego twórczości, dzielił się z publicznością planami na przyszłość. Andrzej Pilipiuk pojawił się zresztą na festiwalu po raz drugi. Jak powiedziała jedna z organizatorek festiwalu, Anatolia Gagacka: – To, że Andrzej Pilipiuk odwiedził nas po raz drugi, nie jest dziełem przypadku ani osobliwego zbiegu okoliczności. Po prostu rok temu spotkanie było bardzo krótkie, nie było czasu ani na wykład, ani na autografy, pozostał spory niedosyt. Wielu fanów domagało się, by pisarz odwiedził nas po raz kolejny. Zadzwoniłam, zgodził się. To bardzo miły człowiek.

Nawet po samym spotkaniu Andrzej Pilipiuk, oprócz tego, że podpisał wszystkim zainteresowanym książki, to też pozował do zdjęć, rozmawiał z publicznością, „oddawał się” fanom w całości. Film ze spotkania z pisarzem wkrótce na naszej stronie.

Stałym punktem festiwalu był też tzw. gamesroom – miejsce, gdzie mogli się spotkać wszyscy fani gier planszowych oraz karcianek. W patio Suwalskiego Ośrodka Kultury stanęły rzędy stołów i krzeseł. Sklep „Gratosfera” udostępnił niezliczoną ilość gier, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Podczas tegorocznego festiwalu zostały zorganizowane eliminacje do Mistrzostw Polski Splendor.

– Wygrała ekipa z Białegostoku, ale że awans zapewnili sobie już wcześniej, na mistrzostwa Polski pojedzie osoba z Suwałk. To też jest dla nas mały sukces tegorocznego festiwalu – powiedziała Anatolia Gagacka.

Gamesroom zgromadził też dość sporą reprezentację osób grających w jedną z najbardziej znanych gier karcianycch na świecie – Magic: The Gathering (w skrócie MtG). Do gry w MtG potrzeba dwóch zawodników z własnymi taliami. Wcielając się w rolę czarodzieja, używając różnorodnych zagrań, przedmiotów i stworzeń, każdy z graczy stara się pokonać przeciwnika.

– Gra karciana Magic: The Gathering to gra specyficzna. Potrafi zapewnić wielogodzinną rozgrywkę, daje niesamowitą frajdę, a przy tym uczy. Ja sam gram już kilkanaście lat. Zawsze szukałem zresztą rozrywki innej niż moi rówieśnicy. Na początku były to szachy, później zwróciłem uwagę na MtG. Gra jest bardzo rozwijająca – karty są po angielsku, przez co bardzo podszkoliłem się w tym języku. Gra uczy szybkiego podejmowania decyzji, refleksu oraz logicznego myślenia. Karty do gry mają też charakter kolekcjonerski, co też podnosi jej walory. Poleciłbym ją każdemu – zapewnił Patryk Olszewski, zapalony gracz.

W sobotę przed Suwalskim Ośrodkiem Kultury rozstawili swoje obozowisko Jaćwingowie – można było skosztować ich strawy, przymierzyć zbroję, wziąć do ręki miecz i tarczę. Pod koniec dnia odbyła się też inscenizacja w ich wykonaniu – rytuał ognia – rodzaj modlitwy, składania ofiary bogom.

– Gdybym wiedziała, że w tym roku będzie taka piękna pogoda, może cały festiwal zorganizowałabym wokół Jaćwingów. W planach były różne zajęcia plastyczne czy inscenizacja bitwy. Stąd też zresztą nazwa tegorocznego festiwalu „Portal Północny Wschód”, czyli możliwość przeniesienia się w tamte czasy, przejście do innego wymiaru, tu na Suwalszczyźnie, gdzie osiedlili się Jaćwingowie. Poznanie ich kultury i życia codziennego byłoby ciekawe. Może za rok – dodała Anatolia Gagacka.

W sobotę odbyły się także gra miejska „Po wybuchu” na podstawie opowiadania Andrzeja Sapkowskiego „W leju po bombie” i spotkanie pod nazwą „Obłędna Herbatka u Kapelusznika”, podczas którego przeprowadzony został konkurs kulinarny na najlepszy deser. Każdy mógł przyjść, napić się herbaty, skosztować słodkości i konkursowych potraw – tym razem z warzyw. W gamesroomie odbyły się eliminacje do Mistrzostw Polski Carcassonne, kolejnej gry planszowej. Punktem programu, na który czekało wiele osób, było spotkanie z Konradem Tomaszem Lewandowskim, który wygłosił fragment wykładu pt. „Podobieństwa i różnice religii Celtów i Prasłowian na przykładzie kultu drzew, zbóż i świąt ognia w Europie”. Twórczość Lewandowskiego jest niezwykle różnorodna. Sam autor żartował, że do tej pory nie napisał chyba tylko powieści gejowskiej.

W „Plebiscycie Kryształowego Klucza” na najpopularniejszego pisarza fantasy w tym roku zwyciężyła Elżbieta Cherezińska. Autorka nagrodę prawdopodobnie odbierze podczas kolejnej edycji wydarzenia. Pierwszym laureatem konkursu został Andrzej Pilipiuk. Zdjęcia z ubiegłorocznego wręczenia nagrody i spotkania z czytelnikami w artykule: Andrzej Pilipiuk, pisarz z kluczem.

Cały festiwal został zwieńczony koncertem zatytułowanym „Muzyka Sfer”, który odbył się na Dużej Scenie SOK. Wydarzenie muzyczne łączące brzmienie gongów, mis tybetańskich, dźwięki fortepianu i muzykę elektroniczną wprowadziło słuchaczy w klimat zadumy i relaksu.

Fot. Niebywałe Suwałki oraz Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl