Reklama

CPI powyżej oczekiwań

Data:

- Reklama -

Zbliżająca się decyzja FOMC w dalszym ciągu ogranicza skalę wahań na globalnym rynku. Wczoraj na giełdach w Europie po raz kolejny nie odnotowano dużych ruchów, podczas gdy wzrosty odnotowano na rynku długu (rentowność amerykańskiej 2-latki tymczasowo wzrosła do 0,80%, osiągając tym samym najwyższy poziom od ponad 4 lat).

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Dane z Niemiec miały mieszany wydźwięk i nie wywarły żadnego kierunkowego wpływu na notowania. Indeks ZEW obrazujący oczekiwania spadł szósty miesiąc z rzędu, ale mocniej od oczekiwań i w efekcie znalazł się najniżej od listopada 2014. Z drugiej strony, indeks dla oceny bieżącej sytuacji wzrósł trzeci miesiąc z rzędu, ponownie przekraczając oczekiwania. Słabsze od oczekiwań były z kolei dane z USA (o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej), które wsparły nieznacznie ryzykowne aktywa (m.in. akcje i waluty CEE).

W kraju inflacja CPI wyniosła w sierpniu -0,6% r/r wobec -0,7% r/r w lipcu (powyżej rynkowych oczekiwań na -0,7% r/r). W skali miesięcznej ceny spadły o 0,4%. Zmniejszenie deflacji wynikało przede wszystkim z wolniejszego tempa spadku cen żywności (-0,7% r/r wobec -1,7% w lipcu). W kolejnych miesiącach susza popchnie ceny żywności w górę ale naszym zdaniem siła tego efektu będzie ograniczona przez tańszą żywność importowaną i niższe ceny paliw. Sierpniowy odczyt inflacji nie zmienia zakładanej przez nas ścieżki wzrostu cen do końca roku, spodziewamy się inflacji CPI na poziomie +0,7% r/r w grudniu i wzrostu do 2% r/r pod koniec 2016 r., co będzie argumentem za stabilizacją parametrów polityki pieniężnej. Po publikacji wczorajszych danych szacujemy, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w sierpniu 0,4% r/r (bez zmian w porównaniu z poprzednim miesiącem).

Kurs EURUSD wahał się wczoraj w trendzie bocznym wokół 1,13. Niejednoznaczne dane z Niemiec i oczekiwanie na decyzję ws. stóp Fed sprawiły, że wczoraj nie odnotowano znacznych ruchów (nawet mimo słabych danych z USA). Po zamknięciu krajowej sesji kurs spadł do 1,126, ale dziś rano jest już powyżej tego poziomu. Po południu poznamy dane inflacyjne z USA i wydaje się, że będzie to kluczowy czynnik, który może dzisiaj mieć największy wpływ na EURUSD.

Kurs EURPLN spadł wczoraj do 4,19 dzięki poprawie sytuacji na europejskich giełdach (po początkowych lekkich spadkach indeksy wyszły na plus), słabszych od prognoz danych z USA (oddalających wg rynku szans na podwyżkę stóp już jutro) i niższej deflacji w Polsce. Zyskiwały też inne waluty regionu, w tym forint (kurs EURHUF spadł do 311,5 z nieco ponad 313) i rubel (USDRUB do 66,5 z 68,4). Dzisiaj na otwarciu EURPLN oscyluje nieco powyżej 4,19. Nastrój na początku dnia jest dość dobry, co powinno spowodować, że kurs pozostanie w pobliżu ustanowionego wczoraj wrześniowego minimum.

Na krajowym rynku stopy procentowej odnotowano zauważalny wpływ danych o sierpniowej inflacji. Odczyty powyżej prognoz osłabił polskie obligacje i pchnął IRS lekko w górę. Stawki 10-letnie wzrosły odpowiednio o 4 i 2 pb. W przypadku długu ruch z wczoraj z nawiązką zniwelował poniedziałkowe umocnienie dla środka i długiego końca krzywej. Na rynku bazowym również odnotowano wzrosty rentowności – osłabienie na amerykańskim rynku spowodowało wyprzedaż niemieckich obligacji głównie na długim końcu krzywej (rentowność 10-latki ponownie wzrosła powyżej 0,70%), a także peryferyjnych (oprócz hiszpańskiego długu). Sytuacja na krajowym rynku długu pozostanie pod wpływem nastrojów na rynkach globalnych, a kontynuacja wyprzedaży rynku bazowym może nieco ciążyć wycenie krajowego długu, głównie na długim końcu.

Ministerstwo Finansów podało, że po sierpniu deficyt budżetu wyniósł 25,86 mld zł i stanowił 56,1% rocznego planu. Realizacja deficytu budżetowego okazała się lepsza od planu (ok. 28 mld zł), głównie w wyniku niższej realizacji wydatków budżetowych (213,1 mld zł wobec planu na poziomie 219,2 mld zł). Dochody wyniosły natomiast 187,2 mld zł i stanowiły 63% planu. W sierpniu wpływy z VAT były wyższe o ok. 2% r/r, niemniej po ośmiu miesiącach są one wciąż niższe o około 5% w porównaniu do analogicznego okresu 2014 r.

Dziś o 14:00 poznamy kolejną porcję danych z kraju, tym razem z rynku pracy, które w naszej ocenie nie powinny zaskoczyć. Oczekujemy, że wzrost zatrudnienia utrzymał się na poziomie 0,9% r/r, podczas gdy płace mogły nieznacznie przyspieszyć do 3,6% r/r (z 3,3% r/r miesiąc wcześniej).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...