Reklama

Dzisiaj decyzja EBC

Data:

- Reklama -

W środę na pierwszy plan ponownie wysunęły się oczekiwania na istotne poluzowanie polityki pieniężnej przez EBC. Osłabienie wspólnej waluty i ruch w dół rentowności długu na peryferiach Eurolandu zainicjowane zostały przez dane inflacyjne ze strefy euro.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Wstępny odczyt HICP za listopad był bowiem nieco niższy niż się tego spodziewał rynek – pozostał stabilny zamiast nieco odbić. Listopadowy raport ADP z amerykańskiego rynku pracy był natomiast kolejnym wsparciem dla dolara, ale rynek obligacji zignorował odczyt wskazujący na największy od połowy roku przyrost zatrudnienia poza rolnictwem.

Janet Yellen, szefowa Fed, wypowiedziała się optymistycznie o perspektywach gospodarki USA oraz powrotu inflacji do celu a także stwierdziła, że FOMC nie powinien zbyt długo czekać z normalizacją polityki pieniężnej, gdyż może to ostatecznie spowodować potrzebę zbyt szybkiego podniesienia stóp procentowych, co będzie miało negatywny wpływ na rynki finansowe i może z powrotem wepchnąć gospodarkę w recesję. Spodziewamy się, że FOMC podniesie stopy procentowe na posiedzeniu w grudniu. Wypowiedź Yellen wspiera naszą prognozę.

RPP nie zaskoczyła i utrzymała stopy bez zmian, główna nadal jest na poziomie 1,50%. Ton komunikatu nie uległ istotnym zmianom, zwrócono w nim uwagę na solidny wzrost gospodarczy, którego głównym motorem jest popyt konsumpcyjny, oraz inflację, która wprawdzie wciąż utrzymuje się poniżej zera, ale w kolejnych miesiącach będzie powoli rosnąć. W ostatnim zdaniu komunikatu Rada dodała stwierdzenie, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu i równowagi makroekonomicznej. Prezes NBP Marek Belka powtórzył, że jego zdaniem obniżka stóp nie jest potrzebna i raczej nie przyniosłaby istotnych korzyści gospodarce. Dodał jednak, że gdyby miała miejsce, nie byłaby to żadna tragedia. Spodziewamy się, że po mianowaniu nowych członków RPP stopy procentowe zostaną jeszcze obniżone o 50 pb przed końcem I kw. 2016. Na styczniowym posiedzeniu (13-14 stycznia) prawdopodobnie obecni będą jeszcze wszyscy członkowie obecnej RPP (wbrew wcześniejszym doniesieniom, że A. Bratkowski i E. Chojna-Duch kończą kadencję 10 stycznia – faktycznie stanie się to 20 stycznia). Natomiast już na posiedzeniu RPP w lutym będzie obecnych pięciu nowych członków Rady, a na marcowym pojawi się kolejnych troje. Argumentem dla nowej Rady za poluzowaniem polityki pieniężnej będzie przedłużający się okres deflacji. Jednak tak czy inaczej inflacja będzie stopniowo rosła, więc RPP raczej nie będzie zwlekała z decyzją, aby zminimalizować zarzuty o działanie procykliczne.

Kurs EURUSD zniwelował wczoraj niemal cały wtorkowy wzrost, a istotnym wsparciem dla amerykańskiej waluty były dane ze strefy euro o niższej od oczekiwań wstępnej inflacji i mocniejsze od prognoz dane z rynku pracy USA. W efekcie, kurs spadł na koniec dnia do ok. 1,056. Inwestorzy bardzo agresywnie wyceniali poluzowanie polityki pieniężnej w strefie euro – EURUSD spadł o ok. 7% od kiedy pod koniec października Mario Draghi zapowiedział, że w grudniu nastąpi przegląd wykorzystanych do tej pory narzędzi. Dzisiejsza decyzja będzie więc musiała mocno zaskoczyć, aby pchnąć kurs dalej w dół i naszym zdaniem możliwy jest raczej przeciwny scenariusz.

Kurs EURPLN oddalił się wczoraj nieco od lokalnego szczytu na prawie 4,30 i spadł przejściowo poniżej 4,27. USDPLN natomiast wzrósł do ok. 4,05 pod wpływem spadku EURUSD. Złoty zyskał do euro dzięki nasileniu się oczekiwań na istotne poluzowania polityki pieniężnej przez EBC i stabilnemu nastrojowi na globalnym rynku. Aprecjację do euro zanotował wczoraj również forint, który odrobił niemal całość wtorkowych strat – EURHUF spadł poniżej 311 z ponad 312. Dalsze zniżki cen ropy nadal ciążyły za to rublowi – USDRUB przebił wczoraj lokalny szczyt z połowy listopada i wzrósł powyżej 67, do najwyższego poziomu od połowy września. Dziś uwaga inwestorów skupi się na decyzji EBC. Złoty pozostał w tyle i nie zyskiwał kiedy dzięki oczekiwaniom na dalsze działania banku centralnego umacniały się ryzykowne aktywa, ale tracił w okresach podwyższonej awersji do ryzyka. Rynek wycenił już zapewne sporą część z dodatkowych działań jakie już dziś EBC może ogłosić, więc widzimy ograniczony potencjał do umocnienia złotego po decyzji banku centralnego.

Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności i IRS lekko spadły dzięki umocnieniu obserwowanemu za granicą. W trakcie dnia ruch nie przekraczał 2 pb, a na koniec sesji był jeszcze mniejszy, do czego przyczyniły się dane z rynku pracy USA. Oczekiwania dotyczące rozluźnienia polityki pieniężnej w strefie euro były głównym źródłem umocnienia rynków długu w Polsce i strefie euro w ostatnich kilku tygodniach. Nadal jest duża niepewność nt. tego co dokładnie dziś zrobi EBC – czy zdecyduje się na zwiększenie zakupów obligacji, czy obniżenie stopy depozytowej, a może na jedno i drugie – i naszym zdaniem faktyczna decyzja może raczej nieco rozczarować inwestorów, szczególnie po ostatnich danych wskazujących na solidny wzrost aktywności ekonomicznej w strefie euro.

Ministerstwo Finansów podało, że tegoroczny deficyt budżetu zostanie powiększony o 3,9 mld zł i niedobór sektora finansów publicznych wyniesie 3,0-3,2% PKB. Minister finansów Paweł Szałamacha powiedział wczoraj, że rząd jest „w stanie przystać na wolniejsze tempo obniżania deficytu” by zrealizować swoje obietnice. Autopoprawka budżetu na 2016 zwiększy deficyt o 1-1,5 mld zł, a wzrost PKB zostanie założony na 3,8% (nasza prognoza to 3,5%). Szałamacha nie wykluczył również zmiany prognozy inflacji. Minister chciałby, aby wprowadzanie wyższej wolnej kwoty od podatku było rozłożone na 2-3 lata.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...