Tak blues opanował miasto (dużo zdjęć)

Podczas ponad 50 koncertów w trakcie czterech dni Suwałki Blues Festival 2016 przed publicznością wystąpili artyści z całego świata. Dwie duże sceny plenerowe, kilka pomniejszych i siedem klubowych lokali tętniło muzyką bluesową i gatunkami pokrewnymi.

Suwałki Blues Festival rozpoczął koncert energetycznego Kraków Street Band w Suwalskim Ośrodku Kultury. Wiele osób czekało z niecierpliwością na program przygotowany przez Waglewski Fisz Emade, z którym w pewnym momencie wystąpili muzycy Suwalskiej Orkiestry Kameralnej oraz wokaliści i wokalistki z Suwałki Gospel Choir. Tak było w czwartek, 7 lipca.

Kolejny dzień – piątek zaczął się oczywiście od muzyki serwowanej na śniadanie, podczas śniadań bluesowych. Podczas głównych koncertów wiele pozytywnych emocji wywołał okołobluesowy popis „The Delta Saints”. Blues-rock z Nashville w Tennessee brzmi w ich wykonaniu od 2007 roku. Zespół ma na swoim koncie EPki i płytę. Koncerty na żywo to jednak ich żywioł. Duet nauczycieli – muzyki i wokalu, czyli Ron Sayer Jr. & Charlotte Joyce oraz nieco popowe „Blues Pills” również dobrze bawili publiczność. Ciekawostką tego dnia był Piotr Nalepa Breakout Tour. Sporo historii na scenie.

W sobotę „gwiazdozbiór” bluesowy otworzył w Parku Konstytucji 3 Maja Aynsley Lister z zespołem. Gitarzysta niemalże od urodzenia – jak sam mówi, ten instrument fascynował go od najmłodszych lat – w 2007 roku znalazł się na liście Magazynu Classic Rock wśród 10 Największych Bluesowych Artystów, obok Johna Mayera i Joe’a Bonamassy. W wykonaniu Listera w Suwałkach zabrzmiała autorska wersja „Purple Rain”. Ten cover nie był wyjątkiem. Podczas koncertu Otisa Taylora „Hey Joe” wykonał z nim Warren Haynes, laureat Grammy. Haynes, znany z zespołów Allman Brothers Band, Gov’t Mule oraz Dead, w Suwałkach zagrał materiał z solowego projektu „Ashes and Dust”. W sobotę wystąpili także Wille & The Bandits.

Więcej na temat koncertów klubowych i głównych na naszej stronie już wkrótce.

Fot. Niebywałe Suwałki – Marcin Tylenda oraz Marcin Wasilewski