Na początku sierpnia na biurko prezydenta Suwałk wpłynął wniosek o ponowne przeanalizowanie zgłoszonych ofert w konkursie na projekt hali sportowo-widowiskowej przy ul. Zarzecze. Uchybienia wskazuje laureat II miejsca – firma Demiurg.
Poznańska pracownia architektoniczna, która w konkursie otrzymała nagrodę w wysokości 5 tys. złotych, postanowiła skorzystać z pomocy radcy prawnego. W piśmie skierowanym do Czesława Renkiewicza, oprócz argumentów merytorycznych, pojawia się kwestia, na którą zwrócili uwagę również organizatorzy konkursu – w czasie rozstrzygnięcia, już po otwarciu kopert z nazwiskami autorów poszczególnych koncepcji, okazało się, że wygrała pracownia Restudio z Gdańska, autor projektów SOK-u i aquaparku. – Być może jest to zbieg okoliczności, jednakże zważywszy na błędy ujawnione w wybranej pracy nie sposób pozbyć się wątpliwości w tej delikatnej materii – czytamy w piśmie do prezydenta Suwałk. – Ten argument jest nietrafiony i dla nas krzywdzący. Żaden z członków Sądu Konkursowego nie wiedział przecież, jaka firma zwycięży. Koperty z nazwiskami wykonawców otwarto dopiero po ogłoszeniu wyników – przypomina Kamil Sznel, asystent prezydent Suwałk.
Głównym problemem nie jest jednak ten zarzut. W odwołaniu podnoszona jest kwestia kosztów realizacji inwestycji. Spółka Restudio przedstawiła ofertę znacznie droższą niż zakładana w regulaminie. Część prac – zdaniem pełnomocnika firmy Demiurg – nie została w ogóle w kosztorysie uwzględniona. Realizacja propozycji firmy Restudio przekroczy więc 20 mln zł brutto. Podczas rozstrzygnięcia konkursu do publicznej wiadomości została podana kwota 17 mln złotych.
Kolejne argumenty dotyczą przekroczenia przez projektanta terenu wyznaczonego pod inwestycję, a także zaprojektowania pomieszczeń niezgodnie z wytycznymi federacji sportowych, w tym – zbyt małych szatni i sali rozgrzewkowej z 2 słupami na środku pomieszczenia! Uwag jest o wiele więcej, jednak nie zostaną one uwzględnione – podobnie jak wniosek o ponowną ocenę koncepcji. – Odwołanie nie ma podstaw prawnych. Oczywiście, w odpowiedzi odniesiemy się do przesłanych uwag, jednak decyzja Sądu Konkursowego jest ostateczna – tłumaczy Kamil Sznel, asystent Czesława Renkiewicza.
Według oceny komisji projekt firmy Demiurg charakteryzował się niekorzystnie zlokalizowanym głównym wejściem do budynku, zbyt dużą liczbą drzwi wewnętrznych, przedsionków, występują w nim kolizje przejść zawodników (artystów) z widzami, dodatkowo – dwie klatki schodowe w części środkowej zabierają najbardziej atrakcyjną przestrzeń na trybuny, długie wąskie korytarze bez światła naturalnego, zbędne przeszklenia sali sportowej i rozgrzewkowej.