9 września światło dzienne ujrzał debiutancki album Swiernalisa „Drauma” oraz nowy teledysk do piosenki „Dzikie palmy”.
Materiały prasowe.
Swineralis to 27-letni elegant nihilista. Jego życie to gotowy scenariusz smutnego dramatu, którego fragmenty można poznać wsłuchując się w teksty, jak i opowieści snute niskim głosem podczas koncertów.
Tworzy zupełnie sam – zarówno muzykę, jak i przejmujące teksty, które opisują różne etapy jego życia – kłótnie z kobietami, nocne przygody, stanowiące tło dla barwnego opisu społeczeństwa. Od czasów szkolnych nie przepada za pracą w grupie, dlatego gra na gitarze, basie, klawiszach i śpiewa, choć w domu ma także trąbkę i dwa akordeony. Muzycznie można by przypisać Swiernalisa do kilku gatunków, ponieważ wymyka on się wszelkim kategoryzacjom. Stworzone przez niego aranżacje, zawierające ogromne pokłady nostalgii, uległy transformacji w ciemnym studiu nagraniowym, ukrytym w pewnej z łódzkich piwnic za pomocą Pawła Cieślaka.
Jego debiutancka płyta zawiera dziesięć bardzo klimatycznych kompozycji, w tym singiel „Sierść” i drugi – „Dzikie palmy”, który opowiada historię niezwykłej, toksycznej fascynacji dwojga ludzi. Na płycie pojawia się Zabrocki, który nagrał niepokojącą partię saksofonu w smutnej balladzie „Chłopiec z papierosem”, a także Artur Chołoniewski z zespołu Terrific Sunday, który dodał rytmiczności w utworze „Wściekłość i wrzask”.
Pawła Świernalisa w innym projekcie – „Lord & The Liar” mogła kilka lat temu usłyszeć publiczność Halfway Festival w Białymstoku i Suwałki Blues Festival.