Reklama

Wielki świat małego pierwszoklasisty, czyli jak pomóc najmłodszym w radzeniu sobie z nowymi wyzwaniami?

Data:

- Reklama -

Co mogą zrobić rodzice i nauczyciele, by dziecko jak najlepiej poradziło sobie z nowymi zadaniami w szkole, a jednocześnie ta sytuacja była dla niego jak najmniej stresująca?

Nowa grupa rówieśników, szybkie i trwałe przyswajanie dużej ilości informacji, konieczność zwiększonej koncentracji i umiejętność skupienia uwagi przez dłuższy czas – to wyzwania czekające pierwszoklasistę w momencie przekroczenia progu szkoły i rozpoczęcia nauki.

Dla wielu dzieci pójście do szkoły może oznaczać, zwłaszcza w początkowym okresie, kłopoty z odnalezieniem się w zupełnie nowym rytmie dnia codziennego. Dziecko żyjące do tej pory w trybie zabawy, może mieć problem z przestawieniem się na tryb nauki. Dlatego ważne jest, aby rodzice i nauczyciele wspólnie wspierali je w rozwoju nowych, przydatnych umiejętności, przede wszystkim poprzez dobór odpowiednich narzędzi, które pomogą młodemu uczniowi poradzić sobie ze stojącymi przed nim wyzwaniami.

Edukacja przez zabawę

Aby wspierać prawidłowy rozwój pierwszoklasisty i zapewnić mu płynne przejście w tryb nauki, przede wszystkim nie należy rezygnować z zabawy. Bardzo ważne jest jednak, by wybierać takie formy aktywności, które pobudzą kreatywne myślenie, dadzą pole do wykorzystania wyobraźni, a jednocześnie pomogą w ćwiczeniach niezbędnych w procesie nauki, pamięci i koncentracji. Jak zauważa Wioletta Krzyżanowska, Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 323 w Warszawie i pedagog współpracujący z programem Akademia Bezpiecznego Puchatka: Pierwszoklasiści są bardzo ciekawi otaczającego ich świata, a jednocześnie ich naturalną potrzebą jest zabawa. Doskonałym rozwiązaniem będzie więc połączenie chęci odkrywania i poznawania nowych rzeczy z zabawą, w którą wpleciemy elementy nauki. A ponieważ zabawa jest jednocześnie źródłem radości, to taka forma przyswajania wiedzy będzie najbardziej efektywna i przyniesie trwałe, pożądane rezultaty, np. w postaci lepszej umiejętności zapamiętywania informacji czy zwiększonej koncentracji.

Trudna sztuka koncentracji

To właśnie koncentracja jest jednym z najtrudniejszych wyzwań, przed jakimi staje pierwszoklasista. 45 minut skupienia na jednym temacie nie dla wszystkich dzieci jest łatwe. Tymczasem koncentracja jest niezbędna, aby dobrze zrozumieć, a następnie zapamiętać przedstawiany przez nauczyciela materiał. Zwłaszcza, że w pierwszej klasie, dziecko poza tematami związanymi z nauką poszczególnych przedmiotów, poznaje istotne zagadnienia związane z ważnymi społecznie kwestiami np. zasady bezpieczeństwa.

dziecko_szkola2Uczestnicy Akademii Bezpiecznego Puchatka uczą się jak być bezpiecznym w domu, w szkole, na drodze, w czasie wypoczynku, czy korzystania z Internetu. Ponieważ uwaga dziecka bardzo łatwo się rozprasza, pierwszym zadaniem dla opiekunów jest stworzenie mu odpowiednich warunków zewnętrznych. Należy wygospodarować miejsce do nauki i wyeliminować wszelkie elementy rozpraszające, takie jak: włączony w tle telewizor czy rozrzucone wokół zabawki. Wyznaczmy też stały czas, który poświęcimy na naukę, ponieważ dla dzieci bardzo ważne są rytuały.

Jak podkreśla Wioletta Krzyżanowska – oprócz warunków zewnętrznych, powinniśmy także zwrócić uwagę na tzw. czynniki wewnętrzne. – Są to indywidualne cechy dziecka, które mają ogromne znaczenie dla wyboru sposobu, w jaki będziemy z nim pracować. Dlatego należy dobrze zastanowić się co danego pierwszoklasistę motywuje do działania, jaka jest jego kondycja psychiczna i samopoczucie, poziom zdolności poznawczych (np. percepcja wzrokowa, słuchowa, zasób słownictwa czy zdolności manualne) czy stopień rozumienia danego materiału. Koncentrację dziecka mogą pomóc poprawić także ćwiczenia, np. wspólne układanie puzzli czy rozwiązywanie prostych krzyżówek. Ważne jest też jasne przedstawienie dziecku celu naszego działania oraz dawanie mu prostych komunikatów i poleceń, które będzie w stanie zrozumieć i wykonać. Do temperamentu i predyspozycji dziecka dostosujmy czas trwania danej aktywności, pamiętając o przerwach i ćwiczeniach relaksacyjnych – zaznacza.

Nie zapominajmy o pamięci

Pójście do szkoły oznacza, że dziecko będzie musiało zapoznać się z dużą ilością nowych informacji, a także przyswoić je w taki sposób, aby następnie umiejętnie wybierać spośród nich te, które są mu potrzebne. Dlatego kolejnym zadaniem dla rodziców i nauczycieli jest ćwiczenie z dzieckiem umiejętności efektywnego i trwałego zapamiętywania oraz właściwego selekcjonowania informacji. Należy tak pokierować aktywnością dziecka, aby jego pamięć krótkotrwała przekształcała się w długotrwałą, dzięki czemu będzie w stanie sięgnąć do niej w dowolnym momencie i wybrać najlepsze rozwiązanie danego problemu.

– W pracy nad efektywnym wykorzystaniem pamięci pomogą wszelkie ćwiczenia, które wymagają zapamiętywania przez powtarzanie i utrwalanie np. nauka wierszyków, piosenek czy wyliczanki. Zadawajmy też odpowiednie pytania, które wymagać będą od dziecka przypomnienia sobie tego, co działo się wcześniej, a jednocześnie wybrania z pamięci istotnych do udzielenia odpowiedzi informacji (np. Czego się dziś nauczyłeś w szkole? W co bawiliście się podczas przerwy?) – radzi Wioletta Krzyżanowska.

Podróż w krainę kreatywności

W dzisiejszym świecie, oprócz pamięci i koncentracji, niezmiernie ważne jest także kreatywne myślenie. Tutaj z pomocą przychodzi naturalna zdolność dzieci do generowania licznych pomysłów, którą możemy wykorzystać ćwicząc z nimi poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań dla różnych problemów.

– Dziecko zaczyna poznawać świat przez zmysły, ważne są więc smak, zapach czy kolor. W starszym wieku możemy wykorzystać tę naturalną zdolność, prowadząc np. wspólne obserwacje czy pomiary. Niezmiernie ważne są także rozmowy z dzieckiem, wspólne dyskusje czy opowiadanie historii. Rozwój dziecka pobudzą też, angażujące kreatywne myślenie, zabawy ruchowe. Te z elementami współpracy czy „zdrowej rywalizacji” pozwolą przy okazji lepiej odnaleźć się w nowej grupie rówieśniczej, a z kolei zabawy konstrukcyjne (np. budowanie z klocków) wzmocnią koordynację wzrokowo-ruchową – zauważa Wioletta Krzyżanowska.

Ważna rola rodziców

Rola rodziców w rozwoju pierwszoklasisty jest ogromna. To oni najlepiej znają swoje dziecko i mogą wykorzystać jego naturalne predyspozycje, rozwijając i wzmacniając obszary, w których dziecko ma talent. Sukcesy na tym polu, poparte pochwałami i zachętą do dalszego wysiłku pozwolą maluchowi przechodzić do coraz trudniejszych zadań. Ważne, aby rodzice sami dawali dobry przykład, pokazując dziecku świat swoich pasji i zainteresowań.

Z kolei czytanie, choćby przez kilkanaście minut dziennie, np. przed snem, rozwinie wyobraźnię dziecka, a także stanie się pretekstem do rozmów i dyskusji. Rodzice nie powinni unikać trudnych pytań i, dostosowując poziom odpowiedzi do poziomu zrozumienia dziecka, powinni starać się odpowiedzieć na każde z nich. Ostrożnie natomiast z zakazami i ograniczeniami, które stosowane w nadmiernej ilości mogą zahamować zapał dziecka do poznawania świata. Pobudzajmy więc ciekawość naszych dzieci, bo to rozwinie ich kreatywność i poszerzy horyzonty, a także pomoże szybciej odnaleźć się w nowej, szkolnej rzeczywistości.

rozwoj_dziecka_infografika

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Jarosław Zieliński w obronie Mickiewicza, Kochanowskiego i Konopnickiej

Interpelacja poselska Jarosława Zielińskiego z PiS, skierowana do Minister...

Między nami barbarzyńcami – starożytna Polska: Projekt edukacyjny Fundacji Terra Desolata również na Suwalszczyźnie

Fundacja Terra Desolata rozpoczęła interesujący projekt edukacyjny, mający na...

Czy Twoje dziecko jest widoczne na drodze po zmroku?

Szybko zapadający zmrok oraz często niesprzyjające warunki pogodowe w...

Pięcioro uczniów suwalskich szkół ze stypendium marszałka

Ponad 50 uczniów z regionu, w tym pięcioro z...