Reklama

Krajowy przemysł wyraźnie w górę

Data:

- Reklama -

Niewielkie zmiany przy zamkniętych rynkach w Londynie i USA. Polski PMI, podobnie jak inflacja, zaskakuje mocno w górę. EURPLN wciąż tuż powyżej 4,40, EURUSD stabilny. Krajowe rentowności w górę na początku roku. Dzisiaj amerykański ISM.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W trakcie pierwszej sesji w nowym roku utrzymywał się spokój panujący w ostatnim tygodniu 2016 r. Finalne grudniowe PMI dla przemysłu Niemiec i całej strefy euro nie różniły się istotnie od wstępnych szacunków, a poza tym rynki w Wielkiej Brytanii i USA były jeszcze zamknięte, co było główną przyczyną braku znacznych zmian na rynku. Dziś wszystkie główne rynki są już otwarte, a po południu poznamy jedne z ważniejszych danych z USA zaplanowanych na ten tydzień – grudniowy indeks ISM dla przemysłu.

Kurs EURUSD pozostał wczoraj blisko 1,05 w oczekiwaniu na ważne dane z USA, jakie poznamy w tym tygodniu. Zamknięte rynki w Wielkiej Brytanii oraz USA sprawiły, że wahania nie były duże. Sądzimy, że może się to zmienić już dziś, kiedy poznamy amerykański indeks ISM dla przemysłu. W ostatnim czasie rynek wyceniał rosnące szanse na podwyżki stóp Fed, więc wydaje się, że większy wpływ na notowania mógłby mieć odczyt słabszy niż mocniejszy od oczekiwań. Na otwarciu dzisiejszej sesji kurs EURUSD znajduje się nieco powyżej 1,045.

Kurs EURPLN oscylował wczoraj w wąskim pasmie 4,40-4,41, a USDPLN pozostał blisko 4,20. Krajowa waluta nie zareagowała na znacznie lepszy od prognoz odczyt polskiego indeksu PMI. W przypadku innych walut z regionu CEE także nie odnotowano istotnych zmian. W dalszej części tygodnia poznamy kluczowe dane z USA i wydaje się, że w oczekiwaniu na decyzje agencji ratingowych globalny nastrój będzie miał największy wpływ na złotego. Na otwarciu EURPLN jest bliski wczorajszego zamknięcia, podczas gdy USDPLN wzrósł nieco powyżej 4,21 w wyniku spadku EURUSD.

Na krajowym rynku stopy procentowej początek roku przyniósł wzrost IRS i rentowności, tym razem ruch w górę był widoczny szczególnie w pierwszym przypadku gdzie krzywa przesunęła się o 7-10 pb na całej długości. Polskie obligacje radziły sobie wyraźnie słabiej niż dług z rynków bazowych czy choćby innych państw naszego regionu. Rentowność polskiej 10-latki wzrosła o 7 pb, czeskiej o 2 pb, węgierskiej o 1 pb, a niemieckiej spadła o ponad 2 pb. Dziś inwestorzy poznają ostateczną ofertę obligacji na czwartkową aukcję długu. Dla przypomnienia resort finansów zamierza na pierwszej aukcji w tym roku uplasować obligacje OK0419, PS0422, WZ1122, WZ0126 oraz DS0727 za 3-6 mld zł. W naszej ocenie ostateczna podaż nie będzie odbiegała znacząco od planu, choć jak w poprzednich miesiącach wartość oferty może ulec zawężeniu.

Członek RPP Eryk Łon z RPP powiedział wczoraj dla PAP, że oczekuje przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w nadchodzących kwartałach. Gdyby tak się jednak nie stało, to jego zdaniem nie można wykluczyć podjęcia przez NBP niestandardowych działań, np. podjęcia aktywności na rynku kapitałowym. Taki scenariusz jest na razie wg niego tylko teoretyczny.

Po wstępnej grudniowej inflacji, mocno na plus zaskoczył także PMI dla polskiego przemysłu. W ostatnim miesiącu minionego roku indeks wzrósł do 54,3 pkt z 51,9 pkt, najwyżej od lipca 2015 r. i znacznie powyżej naszych i rynkowych prognoz. Co istotne, tak wyraźne odbicie było wynikiem poprawy we wszystkich składowych indeksu – nowe zamówienia rosły najszybciej od marca (eksportowe wzrosły po raz pierwszy od września), co spowodowało, że produkcja rosła najszybciej od czerwca 2015 r. Tempo wzrostu zatrudnienia było najwyższe od marca 2015 r. Po raz pierwszy od dawna, badanie pokazało istotny wzrost presji kosztowej, na co wpłynęły słaby złoty i mocno drożejące surowce.

W piątek NBP opublikował zrewidowane kwartalne dane o bilansie płatniczym. Podniesiono oszacowania eksportu i importu w II i III kw. 2016 r., przy czym eksport poszedł w górę bardziej wyraźnie, w związku z czym bilans handlowy oraz saldo obrotów bieżących uległy poprawie. Deficyt obrotów bieżących za pierwsze trzy kwartały roku obniżył się z 1,8 mld € do 1,0 mld €. Szacowany przez nas 12-miesięczny deficyt obrotów bieżących na koniec III kw. to 0,5% PKB (wobec 0,7% PKB przed rewizją danych).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...

Geopolityka trzęsie rynkami

  Obligacje rynków bazowych oraz dolar zyskują, zaś polskie...

Promyk nadziei na rynkach

Odbicie giełd w USA w piątek wieczorem. Złoty zaczął odrabiać...

Złoty słabszy, zmiany w rządzie

Waluty CEE pod presją na początku tygodnia. Polskie obligacje stabilne...